Forum Bieganie.pl

Cześć

Planuje niedługo wystartować w Beskidy Ultra Trial na dystansie 25km. Rozważam zakup Hoka Speedgoat 5 jako że są to chyba najczęściej polecane buty na biegi górskie. Jednak wczytując się w opinie wydaje się, że buty te mają sporo amortyzacji i przez to tracą na stabilności.
Z drugiej strony myślę o Salomonach Speedcross 6, gdzie stabilność i czucie podłoża jest zdecydowanie lepsze, oczywiście kosztem amortyzacji.

Czy na taki względnie krótki bieg potrzebuje butów z amortyzacją typu SG5?

Czy macie jakieś inne propozycje na biegi górskie do 25-30km? Dodam, że ważę względnie mało (62kg) i lubię szybkie zbiegi.

Moim zdaniem nie potrzebujesz. Na takie coś nawet decathlonowe Mt2 będą ok, o ile inne kwestie Ci pasują. Speedgoat to już kategoria potworków gdzie ma być ok lecieć 50-70 i więcej km.

Sam bym skupił się bardziej na doładowaniu do terenu / warunków. Na dłuższych sam latam tylko w Trabuco Max, ale to ze względu na komfort na długich trasach, stabilność nie ma wtedy takiego znaczenia (to zresztą przereklamowana sprawa, bo but z szeroką bazą może mieć ogrom mięcha pod stopą a i tak jest ok)

IMHO Speedgoat 5 - o ile Ci pasuje - to byłby dobry wybór, dość lekki i zwinny, choć trzeba mieć na względzie inne wady tego buta - jak np. (względną) wąskość czy słabą trwałość. Amortyzacji to tam specjalnie dużo nie ma - pod piętą ma 27,5 mm, czyli aż 9 mm mniej od wskazywanych przez Ciebie jako alternatywę Speedcrossów 6 (jest to też mniej niż w innych popularnych trailowych modelach tego samego producenta jak Zinal czy Torrent 3).

W Speedgoatach nie miałem też nigdy problemów ze stabilnością i myślałem nawet, że ogólnie rzecz biorąc ten problem w butach biegowych jest trochę wydumany. Do momentu, aż nie kupiłem Trabuco Max 2... W nich rzeczywiście na szybszych zbiegach kostka chodziła mi na boki w sposób średnio przewidywalny, no ale tam pod piętą jest prawie 40 mm, wiec faktycznie kawał podeszwy. Dość szybko je sprzedałem, na szczęście nie było większych problemów ze znalezieniem kupca.

Jak chodzi o Speedcrossy 6 to wprawdzie w nich nie biegałem, ale weź pod uwagę potencjalne wady, takie jak drop 14 mm (to już konkretny "obcas") czy słabą oddychalność (a BUT odbywa się w lecie). Ogólnie speedcrossy to dobre buty, ale na błoto albo na śnieg (chyba kiedyś LoveBeer pisał nawet, że to najlepszy but na śnieg w ogóle - nie licząc tych z kolcami).

Dzięki za opinie.
Zamówiłem do przymierzenia Salomony i Hoki. Pochodziłem po domu kilka dni i ostatecznie zostawiłem oba buty.
W Salomonach pobiegłem w sobotę 15km cross i jestem bardzo zadowolony. Super trzymają stopę, na zbiegach czułem się pewnie, o butach nawet raz nie pomyślałem.
Hoki Spedgoaty zostawiłem na ew. dłuższe starty lub wycieczki biegowe. Wydają się super wygodne. A i być może też nie będzie dramatu ze stabilnością na szybkich zbiegach.

Asics Trabuco, Hoka Speedgoat. Jak chcesz bardziej responsywne (ale przy tej wadze nie polecam, jeśli nie jesteś wytrenowanym biegaczem z dobrze zaadoptowanymi powięziami, stawami, mięśniami) Asics FujiSpeed 2, opcjonalnie Pegasus Trail 4. On się tam mieści gdzieś do 80-85 kg, ale uważam, że do nich trzeba jednak mieć "wyrobione nogi", żeby nie złapać kontuzji.
A P.S. Zapomniałbym. Bardzo uniwersalne są Saucony Endorphin Edge. Ogarną troszkę na asfalcie dobieranie do lasu, bo mają płaskie kostki, są responsywne,a jednak amortyzacja całkiem dobra
Tyle, że Saucony się ceni z serią Endorphin. Z tańszych polecam Nike, warto jest zerknać sobie na tę stronę: https://kodyrabatowe.naszemiasto.pl/kody-rabatowe/nike Bo można zobaczyć sobie sporo kodów rabatowych do sklepu.

I po biegu. Jak pisałem wyżej, zdecydowałem się pobiec w Salomonach Speedcrossach, ale już po biegu oceniam, że to chyba nie był dobry wybór. Trasa na BUT jest kamienista i twarda + kilka km po asfalcie. I chociaż but trzymał stopę pewnie, co pozwoliło poszaleć na zbiegach, to po pierwszym 5 km zbiegu stopy były przeorane, a szybki zbieg ostatecznie na nic się zdał bo na dole nogi były jak z galarety. Takie pierwsze doświadczenia z biegami górskimi Za rok w BUT pobiegnę na pewno w Hokach SG lub innych podobnych.

@selvert czy takie buty z wkładką karbonową pomagają też na podbiegach ? Mówi się, że żeby wykorzystać efekt płytki trzeba szybko biegać. Ja normalnie nie jestem za szybkim biegaczem, a w górach to już w ogóle tempo jest słabe.