Forum Bieganie.pl

Cześć wszystkim,

planuję zakup nowych butów do biegania. W przeszłości miałem już modele różnych firm, od Kalenji, przez Asics, Adidas. Aktualnie używam Adidas Suernova+, w których biega mi się dobrze, ale ponieważ powoli zaczynają się "kończyć" i zbliża się Black Friday, postawnowiłem zainwestować w coś nowego.

Moją uwagę przyciągnęły dwa modele: Adidas Adizero Boston 12, ponieważ dotychczas miałem same dobre doświadczenie z butami mark Adidas, czego nie mogę powiedzieć np. o Asics-ach, albo dość popularna wśród biegaczy w mojej okolicy Hoka Mach 5. Co do tej marki, to nigdy nie miałem na nogach butów tej firmy, więc byłby to trochę strzał w ciemno...
Kolejną opcją jest jakiś inny but w podobnym zakresie cenowym, powiedzmy w okolicach 100 euro (do ˜500zł).

Jestem amatorem, nie biegam jakoś dużo (ok 60km tygodniowo) waga 75kg.

Co byście mi polecili w tym zakresie? Macie jakieś pozytywne/negatywne doświadczenia ze wspomnianymi modelami?

Endorphin Speed (dowolny numerek). O tonę lżejsze niż te supernovy, a to nie jedyna ich zaleta.

Marka nie jest istotna, jeno specyfikacja/budowa buta. 60 tygodniowo to już zdecydowanie prosi się o jakąś rotację.

Tak jak weuek napisał saucony speed. Zrobisz w nich wszystkie treningi i jeszcze zawody oblecisz. Super buty

Ja do tych sauconów, które są super polecę jeszcze asics novoblast 3. Lekkie i przyjemne buty do wybiegań

@weuek @Siedlak1975 @elektrod
Dzięki śliczne za odpowiedzi
Udało mi się dorwać saucony endorphin speed 3 w dobrej cenie :D
Po pierwszych kilku treningach muszę powiedzieć że jestem mega zaskoczony. Co prawda są to pierwsze buty powyżej 60 euro które mam na nogach, więc raczej to że czuję realną różnicę chyba jest normalne :D

Co do interwałów i progu to sama przyjemność rzeczywiście, co do wybiegań to trochę mi szkoda ich używać, bo aż się proszą o szybsze tempo bo ale mam jeszcze w miarę świeże adidasy supernova+, które to wolnego człapania będą jak znalazł :D

Jeszcze raz dzięki za radę :D

te saucony endorphin speed dla wagi 95 tak czy już szukać innych?

Ja używałem Endorphin Speed 2 na przestrzeni 100kg -> 94kg i było bez problemów, głównie do szybszych jednostek (sub 5:00min/km) w tym treningów pod maraton (20km+).

Natomiast jeżeli szukałbym butów do wszystkiego (bez jakiejś rotacji) to przy tej wadze brałbym Triumph 20/21 (zakładając że robisz to 100km albo więcej miesięcznie - w innym wypadku Speedy dadzą radę).

O Bostonach 12 też słyszałem same superlatywy, ponoć krok w dobrym kierunku względem poprzedników.

No i pod warunkiem, z jesteśmy latami przyzwyczajeni do butów w szpic i nie chcemy prawidłowej pracy palców, bo się nam mocno wydaje, że to banialuki.

Niedawno kupiłem 2x tańsze speedy 2 niż poprzednio i będę ciął!

Nie wiem czy banialuki czy nie, wiem że się nasłuchałem na youtube jak to 'minimalist shoes' zmienią moje życie, wzmocnią stopę i w ogóle już nigdy nie wrócę do zwykłego obuwia, a fakt jest taki (po 3 kwartałach używania Vivobarefoot Primus do długich spacerów, siłowni, bardzo wolnych biegów i chodzenia na co dzień) że absolutnie nie czuję różnicy, i jak zakładam czasem 'adidaski' czy eleganckie buty to nogi nie czują mi się jakoś wyjątkowo stłamszone. Dlatego jak zajadę te Primusy (już teraz z bieżnika nie zostało nic a nic - są slickami) to pewnie kupię kolejną parę (albo jakieś merrelle) bo lubię to jak są leciutkie i 'niewyczuwalne' na nodze, ale w życiu nie czułbym się komfortowo mówiąc komuś "kupuj, to nogi odżyją" - u mnie ABSOLUTNIE tego nie było, ich przestrzenność i absolutny brak podeszwy nie zmieniły kompletnie niczego.

Jako ktoś kto spróbował wszystkiego (od bardzo wąskich endorphin speed do bardzo szerokich torinów) mogę z dużą dozą pewności powiedzieć że jakieś Altry pewnie będę miał w rotacji (żeby noga czasem trochę inaczej popracowała) ale na pewno nie zrobię pełnej konwersji butów na takie z szerokim toeboxem, bo mnie to nic nie daje - ba, czasem wolałbym żeby palce mniej się rozjeżdżały i mniej pracowały.

A mnie daje wszystko-jedna z największych zmian w moim życiu. Stopa to nie kopyto, palce mają pracować. Teraz zawsze gdy patrzę na swoje stopy pod prysznicem, to się dziwię jak mogłem je pchać do szpiczastych butów tyle lat-nijak te dwa kształty do siebie nie pasują. I biegam i chodzę w pasujących wszędzie (oprócz rundki z psem wkoło bloku w zimie, bo zimowe pasujące mam [jeszcze] za dobre do tego celu).







[największe absurdy najtrudniej jest dostrzec]

Z kolei minimalistyczne nie są dla mnie-moje Vapor Glove 3 mają 16 km przebiegu. Do chodzenia się nie nadają wcale, a pobiegałem w nich tylko 3 razy, króciutko po skoszonej trawie w parku biegowym.

no to teraz mam zagwozdkę co wybrać.
Mają być na, od połówki po maraton , na wiosnę . Swoje ważę , może coś zgubię ale kawał ze mnie chłopa. Trochę tych propozycji jest od saucony triumph , bostony 12 po właśnie speed. Nie polubiłem się z asicsami, choć wolne robię w gel-columus , podpinam ghost 12 do trochę szybszych a interwały nawet w kinvara 14. Rozrzut jest a nawet z zerowym dropem w topo sobie z czasu do czasu pobiegam.
Co wybrać?

Ja uważam że Boston 12 to dość bezpieczny wybór, Boston 11 był lubiany przez ciężkich biegaczy (przeze mnie też) i krytykowany przez lekkich, Boston 12 jest ponoć lepszy pod każdym kątem, sporo ukradł od Adios Pro 3 (geometrię, design rodów, cholewkę) a nowy lightstrike jest znacznie miększy (ponoć - powtarzam co przeczytałem na forach, nie mam dwunastek).

Endorphin Speed to kultowa seria, ale ponoć ES3 stracił trochę pazura (tu też opieram się na forach, mam dwójki które swoją drogą bardzo lubię) względem poprzedników ale jest wygodniejszy.

Za to na zalando-lounge pojawiają się Endorphin Pro 3 za okolice 500zł (i zawsze jest cashback na picodi), moim zdaniem to jest zdecydowanie najlepsza propozycja pod kątem cena/możliwości, to jest superbut z krwi i kości, lekki i wygodny, często właśnie polecany na dystanse powyżej dychy. Wydaje mi się że za te pieniądze nie ma konkurencji, inne buty jego klasy (Vaporfly, Adios Pro, Metaspeed itd) to zwykle 3-4 stówy więcej nawet na dobrej promocji.

no ma takie na oku ale kolor , no nie wiem
wszystko pasuje , rozmiar ,itp itd, cena 559zł. Saucony Endorphin Pro 3 r.47
tylko kolor

Kolor jest super! Przynajmniej sie wyroznia

hmmm.....
a tu Endorphin Speed 3 za 570zł prosto ze sklepu