Forum Bieganie.pl

Zastanawiam się nad zakupem Hierro V7 w teren do biegania. Teraz mam Fresh Foam More V4 na asfalt i świetne czy myslicie że Hierro V7 będą porządne na leśne wybiegi. Biegam powyżej 10 km póki co. Miałem kupić Asics Trabucco max 2 ale one kosztują 719 zł w sklepie biegacza... A Hierro V7 420 zł. Wiem że Asics mają pewnie lepszą amortyzację bo podeszwa ma grubość 45 mm a NB Hierro V7 tylko 35 mm ale NB są tańsze a Asicsa na razie nie ma mojego nr więc musiałbym poczekać...

Proszę o podpowiedź czy buty NB Hierro V7 będą odpowiednie w teren?

Cóż, jak lubisz Fresh Foam More to masz też Trail V2 (które bazują na Fresh Foam More V3) za niewiele więcej niż Hierro https://nbsklep.pl/buty_meskie_new_bala ... 2_czerwone (i ~4% cashback na picodi).

Posiadam Trabuco Max 2, bardzo lubię te buty, ale kupowałem je w konkretnym celu: na długie (3h+ na nogach) biegi gdzie ochrona zaczyna mieć znaczenie.

Uważam że na biegi okolice dyszki tak mocna amortyzacja to absolutny overkill, tym bardziej że w biegi "w terenie" odbywają się w inherentnie miększym otoczeniu (chyba że biegasz dosłownie po skałach).

Póki nie planujesz półmaratonów (i takich 2h+) i dłuższych imprez, raczej patrzyłbym w kierunku czegoś co ma akcenty dynamiki - np. Salomonowy Ultraglide czy Sense Ride 5, Saucony Xodus Ultra (na Zalando Lounge są czasem za ~300zł, super cena) albo nawet jakieś Hoki w stylu Torrent czy Challenger.

No chyba że lubisz się 'zapadać' w teren, tak jak ja lubię - ale pamiętaj że mięśnie stopy też muszą czasem popracować.

Ale te Trail V2(33mm) to mają cieńsza podeszwę niż Hierro V7(35mm)... (?) Co prawda drop lepszy bo 4 mm a w Hierro jest 8 mm ale podeszwa grubsza w V7 jest...

Poza tym są jeszcze V3, może one lepsze od V2 i nawet Trabucco max 2?

Aha, dodam że nie planuje na razie pol maratonów ale może się to za niedługo zmienić a poza tym miałem kontuzje bioder i muszę się troszkę oszczędzać chociaż dobrze mówisz że noga powinna pracować ale nie wiem jak w wypadku kontuzji ma to zastosowanie?

Jeśli chcesz oszczędzać biodra, to bierz buty z niższym dropem (najlepiej zero), wtedy dociążysz bardziej achillesa i łydkę, a z kolan i bioder "zdejmiesz". Grubaśna podeszwa na bieg 10 km to bez wątpliwości przesada.

Poza tym, na samej pięcie nie biegniesz, a podajesz grubość podeszwy pod piętą. Większy drop to cieńsza podeszwa pod resztą stopy.

A co myślisz o tych sauconach: https://sklepbiegacza.pl/buty-saucony-e ... tent=sport

Niski drop, nie jest to drop zero ale ciężko takie znaleźć z zerowym dropem jednak jest on w miarę niski

Problem w tym że jak teraz czytałem test to mają dużo plusów i troszkę też minusów... z wad to są ciężkie i grube przedwszystkim. Za to mają maksymalna izolację od podłoża co wg testera też może być wada, jest też świetna amortyzacja, sztywna pięta, dobrze chronią palce stóp podczas uderzeń i przedwszystkim bieżnik który sprawdzi się doskonale nawet w błocie Ja zamierzeń biegać po łąkach przedwszystkim więc bieżnik odpowiedni na błoto się sprzyda

Może poleć mi coś konkretnego...? Chce buta z niskim dropem, najwyższą amortyzacja ze względu na wagę ciała i biodra, doskonałym bieżnikiem tak żeby nadawały się na błoto i cena powinna być nie najwyższą ale to nie aż takie ważne Biegam po jedną godzinę do półtorej ale to jest mój początek z bieganiem więc docelowo bede biegal tak około 2 h.

Pewnie pomyślisz o Hoka speedgoat 5 ale one nie wiem czy na błoto się nadają? Poza tym są też Asics Trabucco max 2 ale kosztują 719 zł jednak jeśli nie ma od nich lepszych butów to mógłbym ostatecznie dać tyle kasy ale czy znajdę rozmiar dla siebie...? Mam buta zazwyczaj 29.5 cm.

Do asfaltu mam Fresh Foam More V4 jednak rządko w nich biegałem zazwyczaj chodzę ale za niedługo będę miał okazję w nich w koncu biegać po asfalcie
Chce też biegać w terenie po łące przedwszystkim, raczej nie w górach..., łąki i lasy to mnie interesuje, więc nierówna trawa i błoto będą jak najbardziej obecne... Do tej pory biegałem w halowkach po łące lub w starych Nike za 300 zł które się już rozleciały więc nogi po kilku dniach biegania bolały skaramencko... !! Dlatego szukam czegoś co zniweluje ból kolan i piszczeli przedwszystkim po bieganiu...

Pawel_7 pisze: ↑08 lip 2023, 08:18 Dlatego szukam czegoś co zniweluje ból kolan i piszczeli przedwszystkim po bieganiu...

Eee, to nie zaczynaj "od dupy strony", tylko najpierw się tym zajmij, bo to po biegu ultra nie powinno mieć miejsca, a nie po dyszce. Żadne buty tego nie wyleczą.

Wiem dlatego przy zmianie "trybu życia" będę miał szansę schudnąć 15 kg... Ale jeśli się to nie uda to chciałbym chociaż zminimalizować ten problem...

Ważę teraz 86 kg a mam 185 cm wzrostu... Pomyślisz ze to w miarę ok ale moja pierwotna waga to 70 kg ponieważ jestem z natury ektomorfikiem Myślisz z te 15 kg za dużo (kiedy jestem z natury totalnym chudzielcem choć ciało mam zbite i wyglądam na dużo mniej niż jestem) robi różnicę w bieganiu???

Ogromną!

Ok w takim razie ten ból jest od zbyt duzej masy ciała

https://natural-born-runners.pl/product ... -SS23.html

Znalazłem coś takiego jeszcze jednak nie wiem czy na błoto się nadają..?

Ale 185/86 to nie są złe parametry (o włos nad górną granicą prawidłowego BMI), myślę, że to nie od tego.

Salomon nic ciekawego nie robi, poza dbaniem, żeby reklama do wszystkich docierała.

Na błoto to tak naprawdę nic się nie nadaje, bo kolce musiałyby mieć z 5 centymetrów, żeby się but nie przesuwał po błocie. Błoto to najlepiej omijać.

Wiem że nie są to źle parametry ale tak jak napisałem moja pierwotna waga wynosi 70 kg... Więc 15 kg to za dużo. BMI to nie wszystko liczy się też genetyka i własne predyspozycje fizyczne

Czyli mówisz ze jak kupię speedgoad 5 to b da dobre na łąke i las nawet w deszczu czy lepiej te saucony kupić co Ci powyżej zalinkowalem?

Nie, nie polecam żadnego, bo przestałem wspierać tradycyjne buty (jak po lewej w moim awatarze). Ale nadal uważam, że na dyszkę to byle jakie się nadadzą, bo to mało kroków.

To jakie polecasz? Z tych co mi napisałes to Ride 5 ogladalem dziś w sklepie i podobno speedgoat mają lepszą amortyzację a mi na tym głównie zależy.. Natomiast chyba kupię Trabucco max 2 bo są za 650 zł rozmiar 46,5 w sklepie internetowym, do tego włożę zamiast fabrycznych ortopedyczne wkładki i będzie git
Dropp w max 2 wynosi o ile się nie mylę 5 mm więc całą stopa będzie odciążona Fresh Foam V3 nie kupię bo są za drogie a V2 są tanie ale kolor brzydki bardzo.. a innego nie ma.

Ja żadnych nie poleciłem, to Amadeusz. Ja ważę tyle co jego jedno udo, ale mnie szpiczaste buty psują palce, a jemu nie.

Brzydkie czy ładne-na to nie zwracam uwagi. Na głównej jest reklama hołdująca tej "filozofii" oceny sprzętu do biegania na oko.