Forum Bieganie.pl

Posiadam pasek do pomiaru tętna polar H9. Od pewnego czasu zauważyłem, że podczas biegu z początku dobrze mierzył, ale po pewnym czasie tętno spada , ale spadek jest duży np. ze 145 na 120 i poźniej jeszcze maleje do 90 różnie to bywa, po zatrzymaniu i założeniu jeszcze raz mocniej paska mierzy dobrze, ale czasem taka sytuacja zdarza się ponownie i muszę poprawiać. Jaka jest waszym zdaniem przyczyna takiego stanu rzeczy, dodatkowo dodam, że bateria jest dobra. Stawiał bym na wymianę elektrod na nowe. A może źle zakładam pasek ściskam, go tak mocno, że mam później ślady na skórze, na początku składałem lżej, ale co jakiś czas mi się zsuwał co było denerwujące. A może zakładam go za nisko lub za wysoko. W miejscu zagłębienia klatki piersiowej pasek jest w górze ma tak być? A może zwyczajnie może wpływem potu pasek się okleja od skóry?
Paskę po każdym treningu płuczę wodą, czasem dodaje mydła lub czegoś innego, co jakiś czas piorę ręcznie. Pasek jeszcze nie ma roku, ale dużo trenuję porównując z treningiem 3 razy w tygodniu przez godzinę da to taką sama liczbę godzin używania jak nie większą. Moim zdaniem musiałbym zamówić nowe elektrody i sprawdzić czy dale się tak dzieje.

W załączniku wrzuciłem przebieg tętna w czasie zawodów na 5km.

Może go za dużo myjesz i detergenty zaszkodziły. Pasek działa na takiej zasadzie, że to jest antena wychwytująca impulsy elektryczne z rozrusznika serca, czyli węzła zatokowo-przedsionkowego. Ten narząd pobudza serce do pracy małymi elektrowstrząsami.
No i do pracy paska jest pożądane, aby pasek był wilgotny, i bardzo dobrze jak jest zwilżony potem. I w zasadzie nie ma większego znaczenia gdzie jest założony, babki zakładają go czasem nad, a czasem pod cyckami i dalej działa . Mi kiedyś pasek na rowerze zjechał na brzuch i dalej łapał.
Zegarek polara czasem tak ma że po prostu w pewnym momencie zaczyna zaniżać tętno i wtedy najlepiej go zresetować. Można spróbować. A jak nie pomoże, to nie ma się chyba co bawić w jakieś elektrody i naprawki, tylko lepiej od razu zmienić cały pasek. Może wyjdzie drożej, ale odpada całe babranie, które nie wiadomo czy w ogóle pomoże.

klosiu pisze: ↑03 lip 2023, 09:47 A jak nie pomoże, to nie ma się chyba co bawić w jakieś elektrody i naprawki, tylko lepiej od razu zmienić cały pasek.

Elektrody w nazewnictwie polara to właśnie cały pasek bez czujnika.
Miałem h9 a teraz mam h10 i w całej karierze biegowej jak mi wskazania głupiały to wymieniałem elektrody i wszystko było ok. Ostatnim razem to chyba kupowałem na Ali 3 paski w cenie 1 marki polar i niczym się nie różniły.
Co do mycia to nie używam detergentów, a jedynie po treningu przepłukuje wodą, bo jednak z pocie jest dużo soli.

Właśnie miałem na myśli pasek z elektrodami. Wszystko oprócz kostki.

Te chińskie zamienniki są nawet bardziej wytrzymałe niż oryginały Polar i są dużo tańsze.

Wysłane z mojego SM-S916B .

Mam taki chiński pasek do czujnika garmina (ale chyba jako do polara był sprzedawany) i nawet lepszy jest, bo bardziej elastyczny.