Strona 1 z 1
New Balance FuelCell Super Comp Elite v3 – recenzja karbonowych butów
: 20 mar 2023, 12:53
autor: bieganie.pl
Buty karbonowe zmieniły biegową rzeczywistość i przesunęły wyniki zawodników na inny poziom. Co prawda but sam nie biega i niezależnie jakie technologie będą używane do ich produkcji osoba ich używająca będzie musiała zawsze włożyć w bieg własną energię. Są jednak buty, które tej energii nam oszczędzają. Do takiej kategorii należy właśnie nowa odsłona karbonowych butów od New Balance, czyli FuelCell Super Comp Elite v3.
https://bieganie.pl/sprzet/new-balance- ... ych-butow/
Re: New Balance FuelCell Super Comp Elite v3 – recenzja karbonowych butów
: 08 sie 2024, 13:31
autor: FireTriFighter
Jakiś czas temu kupiłem te buciki, do tej pory używałem Alphafly odczucia co do "pomocy" podobne.
Natomiast po założeniu poczułem, że moja kostka dostaje po tyłku - efekt bardziej przy chodzeniu, przy rozpoczęciu biegu raczej znika.
Zrobiłem w nich kilka biegów,w tym powtórzenia 1km. Podczas tej aktywności już po interwałach nieco szedłem bo rozmawiałem z kimś. Nie wiem więc czy ból i mały obrzęk powstał w wyniku biegu (bardziej prawdopodobne) czy podczas maszerowania.
Nieco poczytałem o tym problemie, teoretycznie trzeba naciąć buta, ewentualnie taśma KT powinna pomóc.
Czy ktoś używa tych butów i napotkał podobny problem?
Re: New Balance FuelCell Super Comp Elite v3 – recenzja karbonowych butów
: 08 sie 2024, 16:39
autor: Slawcio
Używa, od 5K w górę, w tym ze trzy maratony. Nie mam problemów. No może, trochę paznokcie dostają popalić.
Re: New Balance FuelCell Super Comp Elite v3 – recenzja karbonowych butów
: 09 sie 2024, 08:00
autor: FireTriFighter
Dzięki, powtórzenia mi się w nich leciało bardzo dobrze i nie chcę ich skreślać. Być może będzie lepiej z czasem, w kolejnym tygodniu spróbuję taśmy KT.
Jednak też jest sugestia by spróbować nieco zgnieść i powyginać tę część buta.
Dam znać co wyszło z czasem.
Re: New Balance FuelCell Super Comp Elite v3 – recenzja karbonowych butów
: 09 sie 2024, 21:20
autor: weuek
Naciąć, zgnieść, powycinać? Absurd. Takie rzeczy to z butami za stówkę, a nie...
Re: New Balance FuelCell Super Comp Elite v3 – recenzja karbonowych butów
: 16 sie 2024, 08:32
autor: FireTriFighter
Czy ja wiem, sporo ludzi podcina Alphy dla przykładu.
Zrobiłem kolejny bieg w tych butach - 60min dosyć spokojne, trochę w nich postałem, pobalansowałem by wyczuć gdzie jest największy problem. W butach mam zamiar zrobić maraton (w tri) więc biegam w nich trochę więcej.
Zdecydowałem się poprawić fabrykę i wyciąć problematyczny element. Użyłem do tego obcinaczek do linek/przewodów co tylko pokazuje jak twardy to był element. Zgrzałem nieco to co zostało i zalepiłem z kolei to miejsce taśmą KT. Wycięcie jest po zewnętrznych stronach każdego buta.
Kolejny bieg już zupełnie bez problemu, brak widocznych oznak uszkodzenia buta po bieganiu.
Re: New Balance FuelCell Super Comp Elite v3 – recenzja karbonowych butów
: 11 wrz 2024, 07:57
autor: FireTriFighter
Około miesiąca biegania w tych butach oraz w miniony weekend zrobiony bieg na dystansie maratonu (triathlon).
Widziałem, że ten model miało trochę ludzików też na nogach. Natomiast samo tempo biegu takie trochę wątpliwie czy był sens dla innych i dla mnie zakładać buty z wkładką carbonową.
Ja leciałem do około 30km po 4:30, później musiałem zwolnić do 4:50-5:00 (padły zginacze biodra). But wygodny, dobrze reagował na ich zmoczenie co mnie bardzo cieszyło. Po wycięciu problematycznych części bez uciążliwości w trakcie i po.
Rozmiar mam taki jak wszystkie buty na asfalt od NB. Obawiałem się trochę co zapiętek zrobi z piętą/achillesem bo to niestety u mnie wrażliwa część ciała, ale obyło się i tutaj bez problemów.
W międzyczasie biegałem też odcinki 1km po 3:30-3:40/km i wrażenia bardzo dobre. Ciężko mi porównać obiektywnie z Alphami w których biegałem kwiecień i maj więcej oraz szybciej, byłem więc po prostu lepiej wybiegany na wyższych prędkościach. Natomiast Alphy jednak z czasem powodowały bóle stopy.
Kupiłbym jeszcze raz, a że kupiłem dosyć tanio bo NB wrzuciło promkę i nie wykluczyło tego buta, już przecenionego, to skorzystałem.