Strona 1 z 3

Buty pod pierwsze ultra, asfalt

: 16 sty 2023, 19:25
autor: szczympek
Cześć,
Pod koniec maja planuje zapisać się na 84 km ultra po asfalcie i sporo podbiegów. Do tej pory biegałem w Adidas adizero Adios 4, maraton w 3:30 i 50 km na wybieganiu i się sprawdziły, choć są nieco za wąskie co zaczyna przeszkadzać w okolicach 35km. Maja już spory przebieg wiec zastanawiam się nad wygodnymi butami w których przebiegniecie podwójnego maratonu nie będzie bardziej bolesne niż musi być 😅
Myslałem nad Hoka Mach 4 i New Balance 1080, może Pegasus 39? Słyszałem, ze Mizuno dużo wytrzymują zakładam zatem, ze na ultra mogą być ok.
Waga 83kg, przy 183cm.
Co polecacie albo chociaż czym się kierować przy wyborze?

Re: Buty pod pierwsze ultra, asfalt

: 16 sty 2023, 21:38
autor: Amadeusz
Ja jestem z tych którzy uwielbiają miękkość pod nogą (Nike Invincible FK2 czy NB Fresh Foam More v4 to moi ulubieńcy) więc weź pod uwagę że gusta mogą się rozjechać, ale uważam że 84km to naprawdę sporo trzaskania stopami po twardym - chroniłbym nogi, tym bardziej że nie jesteś wybitnie lekki jak na biegacza tak konkretnych dystansów (ciężki ofc też nie, ale nogi przyjmą spooooro obciążenia).

Pewniak lubiany przez prawie wszystkich to Saucony Endorphin Speed 2/3 (dwójki są czasem na Zalando Lounge za okolice 350zł), ma płytkę nylonową (ale dość miękką jak płytkę), mocno wyczuwalną "kołyskę" i są lekkie - jak je ubieram to chce się zapierniczać i często muszę spoglądać na zegarek i trochę hamować zapał.

Asics wypuściło konkurenta, Magic Speed 2 i nie miałem ich na nogach ale czytałem trochę recek i wyglądają na względnie udany model.

Jak chcesz coś z większym kopem (kosztem komfortu) to Adidas Takumi Sen 8 to świetny model (właśnie wyszło 9 - nie warto dopłacać), co nie zmienia faktu że normalnie raczej na takie dystanse zdecydowanie patrzyłbym w kierunku Adios Pro 2/3, no ale jak Ciebie nie zmasakrowało 50km w Adios 4 to nawet Takumi Sen będzie wydawał się miękki :bum:

W odwrotnym kierunku (wolniejsze, ale wygodniejsze) dobre opinie zbiera Saucony Triumph 20, NB1080 też się spiszą. Hoka Mach 5 też są bardzo lubiane, ale czytałem że pianka ubija się względnie szybko, a ja buty bez gumy na podeszwie zmasakrowałbym w moment.

Można też pojechać po bandzie i sprawić sobie Adidas Prime X (bardzo dynamiczne, świetna podeszwa, mocno chronią nogi), ale jak Ty biegałeś w Adios 4 to po ubraniu takiego Adidasa będziesz miał wrażenie że biegasz na koturnach - chyba odpada, co nie zmienia faktu że do takich biegów są właśnie idealne.

Pegasusów nie polecam, i mówię to jako posiadacz 36 (które zajechałem), później 37 (które zajechałem) a teraz 38 - są bardzo nijakie, taki Jack of all Trades. Zero emocji, a jak wkładam Endorphin Speedy to morda sama się uśmiecha. Dobry model jak mam do trzaśnięcia easy run bez jakiejś trudnej jednostki treningowej dzień wcześniej, ale są już lepiej przyjęte alternatywy (np. Puma Velocity Nitro 2).

Re: Buty pod pierwsze ultra, asfalt

: 17 sty 2023, 07:37
autor: weuek
Bez katorgi dla palców to przychodzi mi do głowy tylko Altra Paradigm 6 - miękki, wygodny, ze wsparciem. Lepszego buta na "długi i wolny" asfalt nigdy nie miałem. Tylko, że moja waga to 65 - nie wiem jak się zachowają pod kimś sporo cięższym.

Szpiczastych (czyli wszystkich wymienionych wyżej) na taki dystans na bank nie założyłbym.

Takim czymś się katować przez kilka dobrych godzin?
Obrazek
Nigdy! (adidas jest w tym zdecydowanie "lepszy", czyli dla palców gorszy, bo mocniej krzywi paluch)

No, chyba że to jest czyimś celem:
Obrazek

To też dobrze, akurat Columna Medica może się tym zająć i koło biznesu się radośnie kręci...

Re: Buty pod pierwsze ultra, asfalt

: 17 sty 2023, 09:17
autor: Amadeusz
Absolutnie rozumiem idee idące za szerokim toeboxem ale nie demonizowałbym butów do biegania, je nawet maniacy biegowi mają na nogach często mniej niż 15h tygodniowo, zaś normalne buty często wielokrotność tego czasu, i tutaj szukałbym poważnych zwyrodnień*. A najgorszy przykład halluksów jaki znałem to pani która ze sportem miała tyle wspólnego, że jakbym powiedział "Leo Messi" to może by po jakimś czasie skojarzyła że to chyba piłkarz :)

Miewałem już długie biegi pod 3h i nigdy dyskomfortu związanego akurat z palcami nie czułem.

I o ile absolutnie szanuję Altra to wydaje mi się że tranzycja 10mm -> 0mm drop bez jakiejś fazy przejściowej (np. 4-6mm jak w Hoka czy NB) to wręcz proszenie się o problemy z achillesem, niby tylko 1cm różnicy ale znacznie ułatwia lądowanie na śródstopiu, a mówimy o kolesiu dla którego długie wybieganie to 50km :bum:

* zastrzegam że się nie znam - tak mi się wydaje 'na chłopski rozum'.

Re: Buty pod pierwsze ultra, asfalt

: 17 sty 2023, 09:40
autor: weuek
Tan gość się świetnie zna - polecam lekturę (nie tylko zalinkowanej podstrony):

https://fellrnr.com/wiki/Shoe_Modifications

A 3h w butach to nie jest bieg ultra.

Zaiste, problem ze skurczonym achillesem jest bardzo powszechny. A dlaczego? Z powodu obcasów wszelkiej maści. Obcas (podwyższenie pięty) jest dla stopy nienaturalne, więc to nie zerowy drop jest problematyczny tylko patologia prymatu mody nad zdrowym rozsądkiem.

Re: Buty pod pierwsze ultra, asfalt

: 17 sty 2023, 10:46
autor: Sikor
weuek pisze: 17 sty 2023, 07:37 No, chyba że to jest czyimś celem:
Obrazek
Tak by bylo, gdyby buty byly dla palcow obcisle, ale nawet te "nieanatomiczne" sa na tyle szerokie (przynajmniej wiekszosc), ze nie nastepuje wykrzywianie palca.
Zwariowalbym, gdybym mial biec ponad 3h w bucie, ktory nawet lekko dociskalby mi palec do srodka. Nie mowiac o 6h na rowerze.
Przyklad ze zdjecia to raczej efekt ciasnych butow wyjsciowych/garniturowych, ktore rzeczywiscie czesto sa po prostu niewygodne.
Waskie, sztywne szpice (np. szpilki), to nie to same co "nieanatomiczne" w ksztalcie, ale miekkie i szeroke buty np. do biegania.

Re: Buty pod pierwsze ultra, asfalt

: 17 sty 2023, 11:30
autor: weuek
Nie znam tradycyjnego buta biegowego, w którym nie dotykałbym zewnętrznymi palcami do szmaty/siatki buta. A to zawsze powoduje jakiś ucisk. Pewnie mało znam.

Re: Buty pod pierwsze ultra, asfalt

: 18 sty 2023, 14:19
autor: Sikor
weuek pisze: 17 sty 2023, 11:30 Nie znam tradycyjnego buta biegowego, w którym nie dotykałbym zewnętrznymi palcami do szmaty/siatki buta. A to zawsze powoduje jakiś ucisk. Pewnie mało znam.
"Jakis" nie znaczy, ze na tyle duzy, zeby miec w ogole jakis wplyw.
BTW nie sadzisz, ze nie ma juz sensu drazyc tego tematu? :niewiem:

Re: Buty pod pierwsze ultra, asfalt

: 18 sty 2023, 14:30
autor: weuek
Nie, bo to jeden z moich ulubionych. "Fascynuje" mnie nidostrzeganie podstawowych rzeczy przez doświadczonych biegaczy.

Re: Buty pod pierwsze ultra, asfalt

: 18 sty 2023, 18:02
autor: paweu92
weuek pisze: 18 sty 2023, 14:30 Nie, bo to jeden z moich ulubionych. "Fascynuje" mnie nidostrzeganie podstawowych rzeczy przez doświadczonych biegaczy.

To jesteś jakimś cudownym dzieckiem. Topowe startówki projektuje się razem z zawodowcami i to jest ciekawe, że oni nie widzą w tym problemu i nie zgłaszają takich potrzeb w obuwiu. A truchtacz Polski to widzi xd

Re: Buty pod pierwsze ultra, asfalt

: 18 sty 2023, 20:37
autor: weuek
Tutaj nawet o nietopowe startówki nikt nie pytał, jeno o buty do ultra.

Re: Buty pod pierwsze ultra, asfalt

: 18 sty 2023, 20:57
autor: paweu92
Ale piszesz o tych swoich cudownych spostrzeżeniach w każdym wątku o butach, niezależnie od typu

Re: Buty pod pierwsze ultra, asfalt

: 18 sty 2023, 22:40
autor: weuek
Tez byś tak pisał, gdybyś po ~40 latach używania złych butów coś takiego odkrył.

Re: Buty pod pierwsze ultra, asfalt

: 19 sty 2023, 08:23
autor: Amadeusz
Po pierwsze, jest właśnie kampania Saucony na Zalando Lounge i można capnąć Endorphin Speed / Triumph za przyzwoitą (choć nie szałową - było taniej) cenę.

Po drugie, jakbym wszedł na forum, zadał pytanie i na 12 odpowiedzi jedna, może dwie na byłyby na temat, to chyba bym tu nie wrócił - just sayin' :bum:

Re: Buty pod pierwsze ultra, asfalt

: 19 sty 2023, 08:51
autor: weuek
Twoja sprawa - au revoir!