Strona 1 z 3
Pierwsze buty z płytką karbonową
: 09 gru 2022, 14:14
autor: j.nalew
Jestem karbonowym laikiem, mało o tych butach czytałam, ogólnie do tej pory nie interesowałam się nimi z powodu budżetu ale też.. gdzie ja, moje tempo i te buty

.
Biegam ze śródstopia, co w temacie tych butów istotne.
W typowych startówkach na HM pod koniec zawodów miewam problemy ze spięciem łydek (to nie bolesny skurcz tylko po prostu spięcie - sztywna łydka i niemożność pracowania nią we właściwy sposób, uczucie braku kontroli nad nią.
Czy byłam biegową nowicjuszką (pierwszy HM po roku trenowania), czy po 6 latach treningu dzieje się tak samo. Na wiosnę planuję maraton i tutaj coś takiego mieć miejsca nie może, a przynajmniej bardzo bym chciała, żeby się to nie powtórzyło, stąd chęć doinwestowania w obuwie, które zmniejszą to zniszczenie nóg podczas startu. Zresztą doradzono mi je właśnie z powodu kłopotów z łydką (łydkami? spina się tylko jedna ale już nie pamiętam czy ta sama, czy co start to inna

). Przy krótszych startach oraz przy treningach każdego typu nigdy nie miałam takich problemów. Na marginesie dodam, że nie jest to kontuzja, po starcie typowe zmęczenie mięśnia a po kilku dniach już wszystko dobrze.
Co polecacie? Jak ocenie żywotność tych butów? Jestem lekka (<50kg) więc posłużą mi pewnie dłużej niż biegaczom o większej masie ciała.
Re: Pierwsze buty z płytką karbonową
: 09 gru 2022, 14:57
autor: Rolli
A ja jeszcze przed kupnem botów, zaradzę trening siłowy na Soleus. A nawet berlińska metodę na Achillesa.
Przykłady:
Schody na ugiętych lekko kolanach
Maszyna na podudzia na siedząco.
Duzo, często i dosyć wysokie ciężary. Ten wytrenowany mięsień potrafi zregenerować ponad 500kg.
A jeżeli chodzi o buty... Jak kasa pozwoli to Vaporfly albo Alphafly... tylko ze ja jestem Nike-Fanboy.
Moje pierwsze Vaporfly kupilem 2019 i do teraz w nich biegam (na pewno ponad 1000km) moze nie maja już takiego odrzutu jak na początku, ale dalej sie fajnie biega.
Re: Pierwsze buty z płytką karbonową
: 09 gru 2022, 15:36
autor: Sikor
Jezeli chodzi o oszczedzanie miesni/sciegien w czasie biegu na zawodach, to IMVHO Alphafly-e 1 nie maja za bardzo konkurencji.
Ale sa specyficzne, wiec nie kazdemu moga podejsc (np. nie wyobrazam sobie w nich biegac z piety).
Wersja druga przytyla, pod pieta buty stal sie szerszy i podobno stracila to "cos", ale nie mialem okazji tego sprawdzic.
BTW Alphafly-e 1 sa czesto wyprzedawane, a wersje damskie do tego bardziej niz meskie

Re: Pierwsze buty z płytką karbonową
: 09 gru 2022, 17:15
autor: cichy70
saucony endorphin pro 2 lub 1 trafisz w świetnej cenie i spełnia wszystkie wymagania.
Re: Pierwsze buty z płytką karbonową
: 21 gru 2022, 14:46
autor: j.nalew
Dzięki za wszystkie odpowiedzi i rady.
Rolli pisze: ↑09 gru 2022, 14:57
Przykłady:
Schody na ugiętych lekko kolanach
Maszyna na podudzia na siedząco.
Duzo, często i dosyć wysokie ciężary. Ten wytrenowany mięsień potrafi zregenerować ponad 500kg.
Ćwiczenia zaczęłam praktykować, ale z ciężarami nie planuję (póki co).
Miałam przygodę rok temu w okresie zimy.
Przykładowa taka sesja to
Przysiady: 30 kg x 10, 40 kg x 10. Później już nie pamiętam ile powtórzeń (pewnie ze zmęczenia

), im większy ciężar to przysiady celowo płytsze: 50 kg, 55 kg, 60 kg. Następnie wykroki chodzone ze sztangą na plecach, też już nie pamiętam od czego zaczynaliśmy i po ile kroków, dwie ostatnie serie z życiówkowym 25 kg. Na maszynach - na dwugłowe, na pośladki 3 serie - 15 x 25 kg, 12 x 30 kg, 8 x 35 kg. Grzbiet 3 serie z 5km trzymanym na karku.
Może i przełożyloby się to na bieganie ale byłam na tyle zmęczona ogólnie, że jedyne czego chciałam to resetu, finalnie zrobilimy roztrenowanie, wracało się ciężko, tętno szalało, zakwaszałam powyżej 2mmol/l na niskim jak na mnie tętnie i tempie zwyklego wolne rozbiegania, okazało się że to była anemia. Szkoda że tak wyszło, bo nie dowiedzialam się jak silownia wpłynęła na bieganie skoro inny czynnik podziałał limitująco.
Rolli pisze: ↑09 gru 2022, 14:57
Jak kasa pozwoli to Vaporfly albo Alphafly...
Sikor pisze: ↑09 gru 2022, 15:36
BTW Alphafly-e 1 sa czesto wyprzedawane, a wersje damskie do tego bardziej niz meskie
Kupiłam Alphy

i to w tak kosmicznej cenie, że kupiłam dwie pary, jedną mogę sprzedać (37,5) a jak się nie uda, to zostaną ze mną

Jeszcze w nich nie biegałam, czekają na treningi jakościowe:).
cichy70 pisze: ↑09 gru 2022, 17:15
saucony endorphin pro 2 lub 1 trafisz w świetnej cenie i spełnia wszystkie wymagania.
Też o nich myślałam, ale Alphy trafiły się w takiej cenie, że bluźnierstwem byłoby nie skorzystać

Re: Pierwsze buty z płytką karbonową
: 22 gru 2022, 07:49
autor: 8i3gacz
Jeżeli ktoś nie biega wystarczająco szybko w zwykłych butach to karbony się nie przydadzą i jest to wyrzucenie pieniędzy w błoto. Żeby karbon zaczął oddawać to trzeba po pierwsze biegać bardzo dobrze technicznie, wzmocnić porządnie nasze ciało no i z odpowiednio dużą mocą atakować płytkę. Karbon ma sens przy mocy mniej więcej od 3:30 i szybciej. Przykładowo - na dyszce idealnie czuję, że ta płytka oddaje gdy podczas maratonu jedynie te buty nie kasują mięśni.
Wysłane z mojego SM-A536B .
Re: Pierwsze buty z płytką karbonową
: 22 gru 2022, 08:20
autor: weuek
8i3gacz pisze: ↑22 gru 2022, 07:49
Karbon ma sens przy mocy mniej więcej od 3:30 i szybciej.
Tak samo to widzę. Karbony "czuję" wyłącznie na interwałach, kiedy to biegam (najszybciej) w tempie 2:50. A na mojej szybkiej piątce (tempo około 4:10) to czy karbon czy lekki treningowy, to właściwie jeden pies, bez różnicy.
Re: Pierwsze buty z płytką karbonową
: 22 gru 2022, 08:24
autor: j.nalew
8i3gacz pisze: ↑22 gru 2022, 07:49
Karbon ma sens przy mocy mniej więcej od 3:30 i szybciej.
Wysłane z mojego SM-A536B .
Czyli panie biegające dychę powyżej 35:00 są już zbyt powolne żeby w karbonach biegać Twoim zdaniem? Kłóci się to z tym co obserwuję i z informacjami jakie mam od koleżanek, które wygrywają biegi i są na poziomie 35-37 minut, oceniają karbony jako niezastąpione.
Buty z karbonem doradził mi trener jako jeden z dwóch sposobów na ograniczenie możliwości spięcia się łydki, bo do tego na dystansie HM (maratonu nie biegłam jeszcze) mam mocną skłonność. A że trener to nasz wyczynowy maratończyk i pracuje z wieloma osobami, to mu w tej kwestii zaufałam.
Dodam, że to spięcie a nie skurcz, po prostu sztywna łydka a nie bolesna, piszę to żeby odróżnić te dwie kwestie bo to nie to samo.
8i3gacz pisze: ↑22 gru 2022, 07:49
podczas maratonu jedynie te buty nie kasują mięśni.
Wysłane z mojego SM-A536B .
Właśnie o to mi chodzi, żeby półmaraton i maraton nie skasowały za mocno nóg. Skoro zauważyłeś, że kasują mniej mięśnie to się cieszę bo to pokrywa się z tym co już słyszałam wcześniej

Re: Pierwsze buty z płytką karbonową
: 22 gru 2022, 08:27
autor: 8i3gacz
j.nalew pisze:8i3gacz pisze: ↑22 gru 2022, 07:49
podczas maratonu jedynie te buty nie kasują mięśni.
Wysłane z mojego SM-A536B .
Właśnie o to mi chodzi, żeby półmaraton i maraton nie skasowały za mocno nóg. Skoro zauważyłeś, że kasują mniej mięśnie to się cieszę bo to pokrywa się z tym co już słyszałam wcześniej

Ale to jest głupota żeby tylko przez to kupować karbon. Jeżeli chcesz coś co nie kasuje mocno nóg to kup buty z dużą ilością pianki ale nie poduszkowce. Novablast od Asics są dobrym wyborem w tej kategorii - duża ilość pianki i nie są zamulaczami. Dla niektórych mogą być pełnoprawnym butem startowym.
Wysłane z iPhone .
Re: Pierwsze buty z płytką karbonową
: 22 gru 2022, 08:37
autor: j.nalew
8i3gacz pisze: ↑22 gru 2022, 08:27
Ale to jest głupota żeby tylko przez to kupować karbon. Jeżeli chcesz coś co nie kasuje mocno nóg to kup buty z dużą ilością pianki ale nie poduszkowce. Novablast od Asics są dobrym wyborem w tej kategorii - duża ilość pianki i nie są zamulaczami. Dla niektórych mogą być pełnoprawnym butem startowym.
Wysłane z iPhone .
Aktualizowałam mój poprzedni wpis zanim zobaczyłam nowy Twój.
Dlaczego uważasz, że w tej sytuacji to głupota? Zapłaciłam za nie w outlecie 449zł.. cena porównywalna do Novablast.
319584647_851487756182126_8072364316947415357_n.jpg
Re: Pierwsze buty z płytką karbonową
: 22 gru 2022, 08:41
autor: j.nalew
8i3gacz pisze: ↑22 gru 2022, 07:49
Karbon ma sens przy mocy mniej więcej od 3:30 i szybciej. Przykładowo - na dyszce idealnie czuję, że ta płytka oddaje gdy podczas maratonu jedynie te buty nie kasują mięśni.
Wysłane z mojego SM-A536B .
Chyba że miałeś na myśli nie tempo 3:30 a czas w maratonie, bo tempem 3:30 też nie operujesz, skoro z tego co widzę nie biegasz sub. 36 a oceniasz, że na dyszce oddają. Jak tak to to tempo 4:58 więc spokojnie łapię się na 5, 10 i 21 km;)
Re: Pierwsze buty z płytką karbonową
: 22 gru 2022, 08:43
autor: Rolli
8i3gacz pisze: ↑22 gru 2022, 07:49
Jeżeli ktoś nie biega wystarczająco szybko w zwykłych butach to karbony się nie przydadzą i jest to wyrzucenie pieniędzy w błoto. Żeby karbon zaczął oddawać to trzeba po pierwsze biegać bardzo dobrze technicznie, wzmocnić porządnie nasze ciało no i z odpowiednio dużą mocą atakować płytkę. Karbon ma sens przy mocy mniej więcej od 3:30 i szybciej. Przykładowo - na dyszce idealnie czuję, że ta płytka oddaje gdy podczas maratonu jedynie te buty nie kasują mięśni.
Wysłane z mojego SM-A536B .
A ty biegasz dychę w 34?
Re: Pierwsze buty z płytką karbonową
: 22 gru 2022, 08:54
autor: Rolli
@nalew, nie podniecaj sie takimi wypowiedziami.
Te buty kopiłaś za bardzo dobra cenę i jak przebiegniesz pierwsze metry zobaczysz sama ten wow-efekt.
Znam tylko bardzo nielicznych biegaczy, którzy nie sa tymi butami pozytywnie zaskoczeni. Oczywiście niektórzy wyciągają lepsze, inni znowu mniej lepsze wyniki z tych butów. Ale czy to jest -6s/km czy tylko -2s/km jest bez znaczenia. Wszyscy twierdza prawie jednomyślnie: opłaca sie! I to bez względu na to, czy ktoś biega 29'/10km czy 45'/10km.
A cena? Bieganie jest jednym z najtańszych hobby na świecie.
Re: Pierwsze buty z płytką karbonową
: 22 gru 2022, 08:55
autor: 8i3gacz
j.nalew pisze:8i3gacz pisze: ↑22 gru 2022, 07:49
Karbon ma sens przy mocy mniej więcej od 3:30 i szybciej. Przykładowo - na dyszce idealnie czuję, że ta płytka oddaje gdy podczas maratonu jedynie te buty nie kasują mięśni.
Wysłane z mojego SM-A536B .
Chyba że miałeś na myśli nie tempo 3:30 a czas w maratonie, bo tempem 3:30 też nie operujesz, skoro z tego co widzę nie biegasz sub. 36 a oceniasz, że na dyszce oddają. Jak tak to to tempo 4:58 więc spokojnie łapię się na 5, 10 i 21 km;)
Biegam dychę w 34, maraton w 2:36. Nie chce mi się aktualizować podpisu.
Wysłane z iPhone .
Re: Pierwsze buty z płytką karbonową
: 22 gru 2022, 10:04
autor: gokish
Nawet jak Joanna nie wykorzysta zalet butów w 100% to po sobie widzę, że zwyczajnie karbon na zawodach oddaje dużo dla głowy. Ma się wrażenie, że jest lżej a jak jest lżej to szybciej :D