Forum Bieganie.pl

Jaką latarkę czołówkę do bieganie polecacie do 300zł. Mam na oku czołówkę LATARKA CZOŁOWA LEDLENSER NEO 10R BLACK. Słyszałem, że dobra czołówką jest Petzl NAO+, ale nie przekracza mój budżet. Potrzebuje taką, która przede wszystkim ma dobre zapięcie na głowę, aby nie zsuwała podczas biegania oraz dość mocna. Taką jeszcze mam na oku LATARKA CZOŁOWA LEDLENSER H8R BLACK

Ja używam Petzl Actik Core i jestem zadowolony, ale kupiłem niedawno w prezencie Fenix HM50R (v 2.0) i szczerze mówiąc moja wydaje się trochę w porównaniu plastikową zabaweczką, mimo tego że była niewiele tańsza. Świecą porównywalnie (moja ma trochę bardziej niebieski odcień światła) z lekką przewagą Fenixa, z tym że minimalny tryb świecenia w Petzlu jest prawie bezużyteczny (oświetla bardzo bardzo słabo), zaś w Fenixie jest w pełni używalny w "łatwym" terenie.

Myślę że jak mój Petzl wyzionie ducha albo gadżeciarska natura weźmie górę to sprawię sobie HM60R, bo ma 2 tryby światła (skupione/dalekiego zasięgu) i lepszy pasek (idzie też przez środek głowy).

Słyszałem, że firma Petzl produkuje porządne czołówki, ale też kosztują swoje. Pytanie czy jest sens wydawać tyle pieniędzy skoro można mieć czołówkę mniej znanej firmy, ale podobnej jakości. Nie potrzebuje mieć bajerów chcę tylko aby dobrze świeciła i miała dobre mocowanie na głowę.

Jesienią 2020r też się rozglądałem i trafiłem tu: viewtopic.php?t=62347
Czołówki potrzebowałem tylko do jesienno zimowych treningów, kupiłem tą z Lidla i jak do tej pory spisuje się bardzo dobrze, przy domowej dłubanie też
Chyba ten model:
https://www.lidl.pl/p/crivit-lampa-czol ... p100333136

Produkty z LIDLA są przeciętne, wolałbym kupić coś lepszej jakości.

Co kto lubi, zaczynam z nią trzeci sezon więc jakość oceniam na dobrą a uwzględniając cenę, na bardzo dobrą.
I tak po zmroku nie widać co mam założone ważne, że wygodne i dobrze oświetla. Na moich trasach jeszcze nigdy nie wykorzystywałem pełnej mocy bo by mnie pewnie biegnący z przeciwka opieprzyli.

RysK0 pisze: ↑24 paź 2022, 15:37 Co kto lubi, zaczynam z nią trzeci sezon więc jakość oceniam na dobrą a uwzględniając cenę, na bardzo dobrą.
I tak po zmroku nie widać co mam założone ważne, że wygodne i dobrze oświetla. Na moich trasach jeszcze nigdy nie wykorzystywałem pełnej mocy bo by mnie pewnie biegnący z przeciwka opieprzyli.

Szkoda, że nie ma tej czołówki już w ofercie. Z chęcią bym sprawdził czy mi odpowiada. Są w lidlu czołówki tego samego producenta, ale nie wiem czy się sprawdzi tak jak twoja.

Rapero7000 pisze: ↑24 paź 2022, 13:11 Słyszałem, że firma Petzl produkuje porządne czołówki, ale też kosztują swoje.

Mam Petzla za około 60 zł (na pasku jest napisane "Tikkina"). Właśnie zaczyna trzeci sezon, baterie wymieniam raz w roku. Wad nie zauważyłem. Korzystam ze środkowej mocy (standard).

weuek pisze: ↑24 paź 2022, 21:33

Rapero7000 pisze: ↑24 paź 2022, 13:11 Słyszałem, że firma Petzl produkuje porządne czołówki, ale też kosztują swoje.

Mam Petzla za około 60 zł (na pasku jest napisane "Tikkina"). Właśnie zaczyna trzeci sezon, baterie wymieniam raz w roku. Wad nie zauważyłem. Korzystam ze środkowej mocy (standard).

Dobrze trzyma się głowy?

Mojej tak, ale głowy są niejednakowe (tak przynajmniej wskazuje mi doświadczenie życiowe). Czasem zakładam ją na czapkę (z daszkiem) i też się sprawdza w takiej konfiguracji.

Z tego co widzę nie ma sensu wydawać nie wiadomo ile pieniędzy na czołówkę skoro można mieć dobrą czołówkę w dobrej cenie. W tych czołówkach za większe pieniądze płaci się za bajery. Nie potrzebne jest nie wiadomo ile lumenów do oświetlenia pdoczas biegania.

Wszystko się zgadza, jeżeli mówimy o bieganiu w łatwym terenie.

Jak odpaliłem mojego Petzla (450lm) w pokoju z jasnymi ścianami, to miałem wrażenie jakby ktoś zapalił światło.

Kiedy jednak biegnę przez las nawet na maksymalnej jasności szybko się to gubi, dalej jest to w pełni akceptowalny poziom ale nie pogardziłbym większą ilością lumenów. A im bardziej zarośnięty teren, tym gorzej pod tym kątem.

Także jak biegasz w mieście to i 200lm to overkill, ale w lasku możesz się zdziwić

Amadeusz pisze: ↑25 paź 2022, 11:43 Wszystko się zgadza, jeżeli mówimy o bieganiu w łatwym terenie.

Jak odpaliłem mojego Petzla (450lm) w pokoju z jasnymi ścianami, to miałem wrażenie jakby ktoś zapalił światło.

Kiedy jednak biegnę przez las nawet na maksymalnej jasności szybko się to gubi, dalej jest to w pełni akceptowalny poziom ale nie pogardziłbym większą ilością lumenów. A im bardziej zarośnięty teren, tym gorzej pod tym kątem.

Także jak biegasz w mieście to i 200lm to overkill, ale w lasku możesz się zdziwić

W lesie rzadko biegam, jak już coś to słabo oświetlony park, ale głównie to nieoświetlony chodnik lub nieoświetlona droga, gdzie jeżdżą samochody. Najlepiej to kupić uniwersalną czołówkę do każdego terenu. Jaki model Petzla masz? Jaka Twoim zdaniem będzie najlepsza do lasu? Są czołówki co mają 600lm, ale też pytanie czy jest sens.

Moja na tylko 250 lm (teraz sprawdziłem, tylko nie wiem czy w standardzie czy trybie max). W mieście nie używam żadnej latarki, bo wystarczy oświetlenie uliczne, a właśnie tylko do lasu ją zabieram. I jeszcze się z niczym nie zderzyłem.

Ogólnie, to nie lubię nadmiernego zanieczyszczania światłem, np. świateł mijania używam wyłącznie w nocy. Jak ktoś wszystko wszędzie musi mieć bardzo pooświetlane (np. ekran telefonu jak latarka), to taka słaba latarka mu nie będzie odpowiadać.

Miał ktoś czołówkę firmy ledlense lub black diamont? Jakie wrażenia?