Wkładki ortopedyczne czy warto?
: 04 cze 2022, 19:19
Witam
Mam takie pytanie czy warto zrobić sobie takie specjalne wkładki do butów do biegania? Pytam bo mam pewien problem, a mianowicie stwierdzono u mnie płaskostopie poprzeczne, lekarz rodzinny sugeruje używanie wkładek zarówno do biegania jak i w butach do chodzenia (pewnie jeszcze się do kogoś wybiorę, ale nie wiem czy uderzać do ortopedy? fizjoterapeuty?). Zastanawiam się czy faktycznie one pomogą? Przyznam się szczerze, że mam obawy dotyczące dalszego biegania, obawiam się pogarszania się stanu stóp i dalszego rozpłaszczania się stopy, a co za tym idzie powstania haluksów, aktualnie stwierdzono tylko niewielka koślawość palucha, ale pewnie problem będzie się dalej pogłębiał. I dlatego zastanawiam się nad tymi wkładkami. Z drugiej strony na stronach biegowych często czytam, że takie wkładki to lipa i nic nie pomagają. Nie chcę sobie kompletnie zniszczyć stóp, dlatego może ktoś orientuje się w temacie i wie czy warto iść w takie wkładki czy może jednak lepiej po prostu sobie całkowicie odpuścić bieganie, by nie pogłębiać tej wady i nie mieć dużych problemów w przyszłości?
Wszystko zaczęło się od niewielkiego bólu w okolicy dużego palucha stąd prześwietlenie, plus sam też zacząłem mieć obawy, że stopa mi się właśnie tak jakby ostatnimi czasy spłaszczyła, wiec sam z siebie przestałem biegać i tak mam już przerwę od paru miesięcy. Specjalnie nic nie boli, więc teoretycznie mógłbym dalej biegać, ale gdzieś mam obawy właśnie by sobie sytuacji nie pogorszyć dalszym bieganiem jak gdyby nigdy nic. Mocno brakuje mi biegania, bo biegałem regularnie ostatnie 5lat, ale teraz się zastanawiam, że może lepiej odpuścić całkowicie by nie mieć problemów? Choć z drugiej strony wiadomo, że mocno ciągnie by znowu sobie pobiegać
Będę wdzięczny za każdą odpowiedź
Pozdrawiam
Mam takie pytanie czy warto zrobić sobie takie specjalne wkładki do butów do biegania? Pytam bo mam pewien problem, a mianowicie stwierdzono u mnie płaskostopie poprzeczne, lekarz rodzinny sugeruje używanie wkładek zarówno do biegania jak i w butach do chodzenia (pewnie jeszcze się do kogoś wybiorę, ale nie wiem czy uderzać do ortopedy? fizjoterapeuty?). Zastanawiam się czy faktycznie one pomogą? Przyznam się szczerze, że mam obawy dotyczące dalszego biegania, obawiam się pogarszania się stanu stóp i dalszego rozpłaszczania się stopy, a co za tym idzie powstania haluksów, aktualnie stwierdzono tylko niewielka koślawość palucha, ale pewnie problem będzie się dalej pogłębiał. I dlatego zastanawiam się nad tymi wkładkami. Z drugiej strony na stronach biegowych często czytam, że takie wkładki to lipa i nic nie pomagają. Nie chcę sobie kompletnie zniszczyć stóp, dlatego może ktoś orientuje się w temacie i wie czy warto iść w takie wkładki czy może jednak lepiej po prostu sobie całkowicie odpuścić bieganie, by nie pogłębiać tej wady i nie mieć dużych problemów w przyszłości?
Wszystko zaczęło się od niewielkiego bólu w okolicy dużego palucha stąd prześwietlenie, plus sam też zacząłem mieć obawy, że stopa mi się właśnie tak jakby ostatnimi czasy spłaszczyła, wiec sam z siebie przestałem biegać i tak mam już przerwę od paru miesięcy. Specjalnie nic nie boli, więc teoretycznie mógłbym dalej biegać, ale gdzieś mam obawy właśnie by sobie sytuacji nie pogorszyć dalszym bieganiem jak gdyby nigdy nic. Mocno brakuje mi biegania, bo biegałem regularnie ostatnie 5lat, ale teraz się zastanawiam, że może lepiej odpuścić całkowicie by nie mieć problemów? Choć z drugiej strony wiadomo, że mocno ciągnie by znowu sobie pobiegać

Będę wdzięczny za każdą odpowiedź
Pozdrawiam