Forum Bieganie.pl

Cześć i czołem! W związku z tym, że jest to mój pierwszy post na forum - serdeczne dzień dobry wszystkim

Temat trochę nietypowy, ponieważ poszukuję butów do marszu. Długiego marszu po asfalcie/chodniku. Dystanse rzędu 10 km i więcej. Do tej pory chodziłem w Under Armour Charged Impulse, głównie dlatego, że kupiłem je tanio, są lekkie i wydawały się wygodne. Na dłuższą metę okazuje się jednak, że wcale takie wygodne nie są. Jestem w temacie kompletnie zielony - po prostu lubię po pracy iść na spacer. Próbowałem zrobić research, ale nie znalazłem butów do "chodzenia", za to znalazłem opinie, że buty do biegania nie do końca się nadają. Jak w takim razie wybrać wygodne, lekkie i przewiewne, które nadadzą się do takich długich spacerów?

Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki!

Moim zdaniem najlepsze będą buty z niezbyt wysoką podeszwą i niewielkim dropem, w sklepach najlepiej szukać w kategoriach "startowe" lub "treningowo-startowe". Sam stosuję do chodu sportowego modele New Balance 1500 lub Hanzo R, adidas adizero lub Nike zoom streak, jest też kilka spoko modeli z Decathlonu.

Dzięki za propozycje!

Pytanko: czemu buty z grubszą podeszwą i lepszą amortyzacją sprawdzą się gorzej?

Moim zdaniem różnica polega na tym, że podczas biegu następuje większe odbicie do góry (i większe oscylacje środka ciężkości), przez to potrzebujemy większej amortyzacji, a wysoka podeszwa pomaga też wykorzystywać energię z odbicia. W marszu nie potrzeba aż takiej amortyzacji, a niższe buty są w tym wypadku po prostu wygodniejsze (to moje subiektywne zdanie). Zresztą najlepszym rozwiązaniem jest sprawdzić to w praktyce, mnie po bardziej amortyzowanych butach bardziej bolały mięśnie, niż po lekkich, niezbyt wysokich butach

Póki co, zamówiłem na próbę NB Fresh Foam 880v11 i Asicsy Gel-Cumulus 23. Spróbuję poszukać też propozycji podanych przez Ciebie i faktycznie porównać je bezpośrednio