Forum Bieganie.pl

Cześć!
Przygotowuje się do drugiego sezonu biegów górskich. Do tej pory biegałem dystanse 21-35km - głównie Karkonosze-w tym roku planuję pierwszy górski maraton.
Obecnie biegam w Speedcrosach 4, mam wąską stopę więc sprawują się całkiem całkiem ale myślę, że potrzebuje butów z lepszą amortyzacją.
Widziałem sporo opinii nt. H Speegoatow i Inov.
Czy ktoś tutaj ma może doświadczenie np.z butami marki La Sportiva? Inne ciekawe propozycje mile widziane.
Dziękuję za dobre rady!

Jeśli odpowiadają Ci Spedcrossy pod względem szerokości, dopasowania i ogólnie pojętego komfortu noszenia - to butem z większym poziomem amortyzacji w Salomonie będzie Ultra. Drugą różnicą będą inne klocki podeszwy - Speedcrossy mają większe i rzadziej rozstawione klocki ( czyli są najlepsze do śliskiego, mokrego terenu typu błoto ), Ultra mają więcej mniejszych klocków - są zdecydowanie bardziej uniwersalne.

Dziękuję za podpowiedź, z jednej stronie myślałem o spróbowaniu innego producenta ale z drugiej - po co zmieniać jak działa. Dopytam- masz na myśli Ultra Glide czy Pro?
I poboczne pytanie: podeszwa - widzę dużo opinii , że vibram to No.1 - contagrip i inni producenci mocno odstają?
Dzięki!

Pisząc o Ultra - mam na myśli aktualny model :
https://www.salomon.com/pl-pl/shop-emea ... olor=37161
Spokojnie można jeszcze znaleźć model poprzedni, w dużo lepszej cenie.

W moim własnym odczuciu wiodące podeszwy, typu Vibram, Contagrip czy Continental są bardzo porównywalne. Oczywiście różnią się mieszanką, grubością, etc i pewnymi indywidualnymi cechami, np. Continental słynie z dobrej przyczepności na mokrym.

Jeśli rozważasz marki inne niż Salomon, to rzuć okiem na Brooks Casadia. W modelu 15 skopali trochę trwałość cholewki, ale 16nastka jest uniwersalnym butem. Co prawda planuje zakup Hoki pod kątem biegu powyżej 100km, bo chce trochę więcej amortyzacji i ochrony stopy, ale Cascadia wg mnie jest bardziej dynamiczna, przez co zamierzam ich używać w "krótszych" biegach, tak do 50km.

Wysłane z mojego SM-G986B .

Dzięki Panowie za pomoc!
Przed mną w kwietniu półmaraton błędne skały i tam jeszcze dojadę moje speedcrosy. Na lipiec mam złoty maraton i tutaj chyba pójdę dalej w salomonki, te s/laby ultra fajne ale chyba jeszcze nie na moją kieszeń i nie wiem czy moje nogi już godne takich startowek...:p ale te ultra Glide wydają się też ok, przymierzamy , zobaczymy:)
Piona!