Forum Bieganie.pl

Czy ktoś z Was potrafi wyjaśnić, czym w zasadzie różnią się następujące technologie stosowane w obuwiu Adidasa?

1) podeszwa Traxion VS podeszwa Continental

2) system Gore-Tex VS system PrimaLoft

Niby wszystko opisane w Internecie, ale wciąż nie bardzo wiem, na którą się zdecydować, żeby but był: ciepły, oddychający, przyczepny (podeszwa z wypustkami, kołkami), w miarę elastyczny i relatywnie lekki.

Posiadam jedną parę Adidasów z podeszwą Traxion (rzekomo but "wspinaczkowy" dla amatorów), więc mniej więcej wiem jak ta podeszwa pracuje. Otóż wagowo jest dość ciężkawa, ale za to akceptowalnie mało ścieralna i twarda. Wnioskuję jednak, że guma od Continental byłaby bardziej odporna na ścieranie, ale czy kosztem większej gęstości (masy) - tego nie wiem. Widziałem w sklepach buty turystyczne adidasa ze spodem Continental, mega ciężkie, mega nieelastyczne - czyli typowe trekkingi na szlak. Jednak odnośnie wagi buta wiele zależy od rodzaju podeszwy środkowej (w typowych butach turystycznych jest utwardzona). Adidas oferuje modele hybrydowe, tzn. na spodzie guma twarda i fizycznie gęsta, przyklejona do podeszwy piankowej EVA. Takie też rozwiązanie byłbym skłonny zaakceptować. But trekkingowy o wadze 420 gram to jednak nie to samo co 550 gram.

Odnośnie ocieplenia i wodoszczelności mam tutaj więcej dylematów.

Ostatecznie zdecydowałem się na Adidas Trailmaker Mid Cold.Rdy. Udało się zamówić w cenie poniżej 400 zł, zobaczymy co przyjdzie Zauważyłem, że jakoś dziewnie ceny tego egzemplarza mocno podskoczyły od dzisiaj, na all...gro nawet powyżej 700.

Powyższy but najwyraźniej nie posiada membrany wodoszczelnej, chociaż wierząc producentowi cholewka jest kompletnie hydrofobowa, przez co efekt wodoodporności powinien być podobny (zwłaszcza przy ujemnych temperaturach). Trochę szkoda, że nie ma podeszwy Continental, nawet w wersji Gore-Tex owej. Są dwie wersje tych Mid'ów - jedna z technologią Gore-Tex a druga z systemem PrimaLoft. Ostatni z wymienionych rozpoznamy po wydrukowanym na nosku buta "Cold.Rdy" (zamiast "Gore-Tex") a także czerwone logo "PrimaLoft" z drugiej strony. Wersja goretexowa nie ma też polaru wokół kostki i na języku.

fortepianista pisze: ↑05 gru 2021, 04:42 Czy ktoś z Was potrafi wyjaśnić, czym w zasadzie różnią się następujące technologie stosowane w obuwiu Adidasa?

Myślę, że mało kto aż tak zagłębia się w technologię... ja dużo chodzę, po górach, jakoś preferuję marki turystyczno-wspinaczkowe, od kilku lat używam właściwie tylko butów La Sportiva. Są modele lżejsze, są cięższe. Podeszwa świetna, na prostych drogach można się w tych butach nawet wspinać. Ale za to szybko się zużywa, coś za coś. Ale generalnie polecam.

Posiadam jedną parę Adidasów z podeszwą Traxion (rzekomo but "wspinaczkowy" dla amatorów),

Raczej nie wspinaczkowy, a podejściowy, pewnie ktoś błędnie przetłumaczył.

Odnośnie ocieplenia i wodoszczelności mam tutaj więcej dylematów.

A co do wodoszczelności, to ja jednak uważam, że całkiem wodoszczelne to są tylo gumowce. Nie ma butów w 100% wodoszczelnych , a zwłaszcza wymaganie od butów krótkich wodoszczelności jest pomyłką, bo przecież wystarczy, że zamoczysz skarpetę i już masz mokro wewnątrz. Poza tym buty wodoszczelne wolniej schną no i zawsze bedą cięższe.
A co do termiki - póki idziesz, będzie Ci w stopy ciepło, nawet na mrozie. Jeśli jednak będziesz musiał dłużej stać, zawsze w końcu zmarzniesz. Ciepło wytwarzamy sami, but czy odzież mogą jedynie lepiej lub gorzej izolować.

Dziękuję Beata.

La Sportiva mówisz... Przyznam szczerze, że zawsze odstraszały mnie ceny obuwia tej marki. Jednak przeglądając ofertę ocieplanych trialów, sama konstrukcja, nawet pobieżnie analizowana na obrazkach, robi mega pozytywne wrażenie. Marka z pewnością przystająca do "kategorii" PRO/EXPERT, a takich butów byłoby mi szkoda na używanie (ścieranie) miejskie, pomijając już fakt że wizualnie mogłyby nie pasować do codziennej garderoby. Dla mnie więc buty La Sportiva to "za wysokie progi" (nie dla psa kiełbasa ). Może kiedyś się zdecyduję...

fortepianista pisze: ↑08 gru 2021, 07:12 Dziękuję Beata.

La Sportiva mówisz... Przyznam szczerze, że zawsze odstraszały mnie ceny obuwia tej marki. Jednak przeglądając ofertę ocieplanych trialów, sama konstrukcja, nawet pobieżnie analizowana na obrazkach, robi mega pozytywne wrażenie. Marka z pewnością przystająca do "kategorii" PRO/EXPERT, a takich butów byłoby mi szkoda na używanie (ścieranie) miejskie, pomijając już fakt że wizualnie mogłyby nie pasować do codziennej garderoby.

Mi LaSportiva pasuje do codziennej garderoby
Mam kilka par, w góry - BoulderX Mid, w skały i do lasu - krótkie Bouldery, te stare zużywam obecnie w mieście, nowe przeznaczam na wypady terenowe. Jakoś bardziej ufam takim markom górskim w kwestii butów w teren ale nie do biegania, mają proste, ale sprawdzone technologie.
A cena ? Moża trafić na promocje, ja zawsze kupuję w promocji. Kótkie Bouldery można teraz znaleźć za ok.400zł, to przecież taka cena, jak te Twoje Adidasy.

Beata - a te wysokie Bouldery jak oceniasz? Pewnie dobrze skoro używasz, ale jak z szerokością w palcach? Akurat szukam jakichś wyższych trekkingów na śnieg i chlapę, bo mi się w niskich butach zaczęło sypać do środka .
Zasadniczo cenię bardziej przewiewność ponad wodoodporność, no ale zimą tak się nie da.

klosiu pisze: ↑08 gru 2021, 18:18Beata - a te wysokie Bouldery jak oceniasz? Pewnie dobrze skoro używasz, ale jak z szerokością w palcach?

Oceniam doskonale . Mam już trzecią parę, dwie zajechałam całkiem. Podeszwa szybko się zużywa, no ale używam intensywnie w dość agresywnych warunkach ...
Jednak nigdy nie chodziłam w nich w zimie, one nie są takie wysokie, to takie buty pośrednie pomiędzy niskimi a wysokimi.
Na zimę kupiłam jakiś czas temu Skarpa ZodiacTech, z takim jakby rękawem p-śniegowym wokół kostki, są ok. Co do szerokości to trudno powiedzieć, dla mnie i jedne i drugie są ok, ale ja mam małą stopę ... Przy czym Bouldery miałam nawet w moim rozmiarze nominalnym i były ok, teraz mam pół nr większe.

Przyszły zamówione Trialmaker'y (Cold Rdy). Waga jednego to równe 420 gram (rozmiar 42).
Kilka refleksji po pierwszej przebieżce.

Zalety:
- wygląd,
- stosunkowo niska waga jak na zimowy but w wersji Mid,
- bardzo dobra przyczepność do podłoża kamienistego i asfaltu,
- wydają się ciepłe,
- prawdziwa hydrofobowość ... lejesz wodę na buta a ona spływa po nim jak po kaczce (efektem przypomina olej na teflonie),
- bardzo fajnie kontruje sznurówka na ostatnim oczku, optymalna (w szerokim zakresie) regulacja zacisku języka na stopie,
- but stosunkowo szeroki, ale nie jakoś przesadnie,
- cholewka na wysokości palców jest bardzo elastyczna, pomijając niewielkie utwardzenie tuż przy nosku,
- wokół kostki taki "polarek", język dość wysoki - wnioskuję że dzięki temu raczej nie dostanie się śnieg do wewnątrz,
- wkładka o grubości 6 mm (mierzone suwmiarką) ... ale znając życie pewnie się uklepie jakieś 2 mm ...lub więcej? (w wygodzie daleko jej do wkładki w typu CloudFoam),
- but nadaje się do marszu, ale (WADA) do biegania to już raczej nie

WADY:
- but może okazać się za ciepły przy agresywnej eksploatacji w temperaturze powyżej zera,
- jak wspomniałem wcześniej, trudno w takich butach biegać, ale szybkie śnieżne marsze jak najbardziej wchodzą w grę, co akurat ja zaliczam na poczet ZALET
- przy mocniejszym zacisku sznurówek daje się odczuć na stopie ostatnią dziurkę na sznurowadła, która moim zdaniem nie powinna być wykonana z elementu metalowego!!!
- moim zdaniem but powinien mieć trochę dłuższą podeszwę zewnętrzną, tzn. konstrukcja nośna bardziej wysunięta do przodu i do tyłu z perspektywy długości np. wkładki,
- spodziewałem się lepszej koncepcji dla bieżnika podeszwy, zarówno jeśli chodzi o jego głębokość jak i rozplanowanie (wolałbym 2 mm dłuższe wypustki i gęściej upakowane),
- wewnętrzny napiętek pozostawia wiele do życzenia w kontekście wygody, bo powinien być lepiej "opiankowany".

Na podsumowanie przyjedzie pora...

beata pisze: ↑08 gru 2021, 19:11

klosiu pisze: ↑08 gru 2021, 18:18Beata - a te wysokie Bouldery jak oceniasz? Pewnie dobrze skoro używasz, ale jak z szerokością w palcach?

Oceniam doskonale . Mam już trzecią parę, dwie zajechałam całkiem. Podeszwa szybko się zużywa, no ale używam intensywnie w dość agresywnych warunkach ...
Jednak nigdy nie chodziłam w nich w zimie, one nie są takie wysokie, to takie buty pośrednie pomiędzy niskimi a wysokimi.
Na zimę kupiłam jakiś czas temu Skarpa ZodiacTech, z takim jakby rękawem p-śniegowym wokół kostki, są ok. Co do szerokości to trudno powiedzieć, dla mnie i jedne i drugie są ok, ale ja mam małą stopę ... Przy czym Bouldery miałam nawet w moim rozmiarze nominalnym i były ok, teraz mam pół nr większe.

Zasadniczo ja nie potrzebuję butów w góry, tylko żeby mi się nie sypało do środka jak się wybiorę na jakiś zimowy biwaczek do lasu w pięciocentymetrowym śniegu . I też wątpię żebym przechodził w takich butach więcej niż 300-400km w sezonie, więc też na wielkiej wytrzymałości mi nie zależy, byle były w miarę szerokie i nie obcierały stóp.

Reaktywuję temat

Buty, które wyżej po krótce "zrecenzowałem", okazały się niewypałem. Niewypałem w kontekście moich preferencji / oczekiwań. Mowa o Adidas Trailmaker Mid w wersji Cold.Rdy (ta z Primaloft zamiast Gore-Tex)

1) Podstawową, zaznaczam subiektywną, wadą jest to, że są bardzo ciepłe, za ciepłe jak na szybki i długi biego-marsz w realiach Polskiej zimy.

2) Kolejna czerwona lampka ostrzegawcza: guma dość szybko schodzi na asfalcie, co zwłaszcza widać po przedniej i tylnej części podeszwy. Nawiasem... na śniegu trzymają się tak samo, jak podeszwa normalnych butów trailowych bez głębokiego bieżnika. Aczkolwiek myślę, że większość podeszw tak skonstruowanych (mniejsza gęstość upakowania "kołków" na powierzchni) zachowa się podobnie, co wynika z praw fizyki (tarcie, sumaryczna powierzchnia nacisku na podłoże).

3) Giętkość podeszwy słaba, zbliżona do butów turystycznych, stąd wygoda szybkiego poruszania się proporcjonalnie słaba. Dodałbym jeszcze, że but jest dziwnie wyprofilowany. Mianowicie, niby wizualnie szeroki a swoboda poruszania palcami duża, to jednak tuż przy nosku moja stopa cierpi w bocznej części palców. Podejrzewam że bierze się to stąd, że techniczny chód na wyprostowanej stopie wykrocznej ma tendencję do podnoszenia palców do góry, dlatego pojawia się ryzyko obić o paznokcie. Więc albo but powinien mieć miękki przód (bez utwardzonego noska) albo/i but powinien umożliwić zablokowanie ruchu stopy "do przodu" dzięki większej stabilizacji "sznurowania" w obrębie przedniego śródstopia na wysokości tuż poniżej kostki.

Nie żebym negatywnie "grillował" ten model Adidasa, ale dla kogoś, kto chodzi w normalny sposób a w dodatku obawia się o zimno stóp, buty jak najbardziej są godne polecenia, w dodatku ich konstrukcja estetyczna zwraca uwagę (po prostu są ładne).

fortepianista pisze: ↑14 gru 2021, 19:19Buty, które wyżej po krótce "zrecenzowałem", okazały się niewypałem. Niewypałem w kontekście moich preferencji / oczekiwań. Mowa o Adidas Trailmaker Mid w wersji Cold.Rdy (ta z Primaloft zamiast Gore-Tex)

Już pisałam, ale powtórzę - nie kupiłabym butów trekkingowych Adidasa.
W klasycznych butach trekkingowych - z założenia dosyć sztywnych - też da się szybko i komfortowo iść.

dla kogoś, kto chodzi w normalny sposób a w dodatku obawia się o zimno stóp, buty jak najbardziej są godne polecenia, w dodatku ich konstrukcja estetyczna zwraca uwagę (po prostu są ładne).

Kwestia gustu, mi się nie podobają ...

Na obecną chwilę rozważam 4 modele, w kolejności od intuicyjnie najlepszych do najgorszych.

1. Salomon Predict Hike Mid GTX
2. Hoka Speedgoat Mid 2 GTX
3. The North Face Vectiv Exploris MID Futurelight
4. Salomon Cross Over Chukka