Forum Bieganie.pl

Po Ineos 1:59 w Wiedniu wszyscy mówią o nowych butach, i jaką to one dają niesamowitą przewagę nad poprzednimi modelami. Na zawodach dalej jednak widać, że wielu zawodników nie jest do nich przekonanych; Bekele tłumaczy się, że jeszcze nie przyzwyczaił się do nowego modelu, a inni po prostu dalej startują w Vaporfly. Dzisiaj Kipchoge też zrezygnował z AlphaFly i pobiegł w Vaporfly. Coś nie wyszło?

No właśnie się zastanawiałem czemu w vaporach biegają, przez chwile myślałem, że to jednak alpha jenak bo w podobnej niebieskiej kolorystyce wyszły. Ale to chyba vapory były.

W których biegli, starych czy nowych v2?
Jeśli w nowych to normalny marketing

Ricardo pisze:Coś nie wyszło?

No właśnie chyba wyszło, ale ze stajni asiksa. Trzeba to sprawdzić i porównać do alf.

yacool pisze:

Ricardo pisze:Coś nie wyszło?

No właśnie chyba wyszło, ale ze stajni asiksa. Trzeba to sprawdzić i porównać do alf.

Tak naprawdę czy to jest takie ważne? Nawet jeśli te asicsy okażą się lepsze to i tak Nike z Adidasem mają kontrakty z większością światowej czołówki, której nikt nie pokona.

Siedlak1975 pisze:W których biegli, starych czy nowych v2?
Jeśli w nowych to normalny marketing

Masz rację, że nowy model to był. Jednak trochę dziwne, że w czasie gdy ich flagowym modelem był alphafly to wielu dalej biegało w starszych modelach vaporflyach. A w tym nowym modelu Vaporfly 2 odeszli też od technologii zastosowanych w Alfa czyli poduszkach na śródstopiu.

Ricardo pisze: Nawet jeśli te asicsy okażą się lepsze to i tak Nike z Adidasem mają kontrakty z większością światowej czołówki, której nikt nie pokona.

To jest naturalne. Największych graczy nie poruszą takie historie. Jednak sprawdzenie tych asiksów i wykazanie ich ew. przewagi, nawet w skali pojedynczych biegaczy, pozwoli przewidzieć ew. następny krok tych wielkich. Wiele informacji jest poza zasięgiem. Mnie na przykład interesuje jakie ciśnienie jest w tych poduchach i czy uzależniali je od rozmiaru buta. Może dla Kenioli było za twardo. W końcu czarny waży połowę dobrze odżywionego białego.

Waszą recenzję Metaspeedów obejrzałbym z przyjemnością

To bardzo miło, ale jak zwykle chodzi o kasę. Niezależność opinii niestety kosztuje.

To chyba trzeba otworzyć kolejną zrzutkę. Uciułanie tych ~ 1050 PLN wydaje się być w zasięgu calej gromady zainteresowanych recenzją amatorów.

W takim razie zapraszam na PW.
Jak ruszy to będę na bieżąco informował o stanie licznika.

Ruszyło?

Deklaruję od siebie stówkę, więc ruszyło.

Jakiś nr konta? To dorzucę chociaż z 50.

Najlepiej na PW. Kto chce się dorzucić niech pisze do mnie. Podam szczegóły.
Tymczasem wirtualny stan licznika: 150/1050