Strona 1 z 1
New Balance Fresh Foam Tempo
: 25 lip 2020, 20:47
autor: Mossar
Nie ma tematu to tworzę, a to chyba aktualnie dosyć popularne buty z NB. 6mm drop to było coś co mnie w tych butach pociągało, więc postanowiłem sobie kupić jako drugie buty obok Pegasusów. Pierwsza uwaga taka, że musiałem sobie wziąć rozmiar 45, żeby w miarę zbliżyć się do tego odstępu w palcach jaki mam w Pegasusach 44.5. 44.5 NB było dla mnie na styk, czułem, że duży palce ciągle styka się z końcem buta.
Mam za sobą póki co tylko jedno bieganie - 6km spokojnym tempem, ale myślę, że się bardzo szybko przekonam o tych butach. Wydają mi się trochę dynamiczniejsze od Pegasusów i generalnie jakoś tak mi lepiej noga idzie do przodu w nich, nie wiem, może to placebo. Na pewno na dokładniejszą opinię przyjdzie jeszcze czas. Z Pegasusami miałem pierwsze parę tygodni problem, nie do końca mi leżały, a teraz, przynajmniej pod kątem komfortu stopy, są wręcz idealne. Te NB na pewno są toporniej zrobione niż Pegasusy 36, ale mimo to dosyć przyjemnie siedzą na nodze.
Minus? Święcę się jak miliony monet na czerwono i żółto, ale stwierdziłem, że muszę wyjść ze swojej czarno-białej strefy komfortu i włożyć w końcu coś kolorowego. Nawet żona powiedziała: "a na bieganie to ty se wkładaj co chcesz".
Re: New Balance Fresh Foam Tempo
: 25 lip 2020, 21:32
autor: Rogi
Ja jakoś biegam Nike tak z przyzwyczajenia i mam kilka par, bo dobrze mi leżą, ale mam też Adasie UB 19 i jakieś Reeboki w teren.
Ale NB też mnie kuszą. Może kolejne spróbuję, bo wszystkie mam z dużym dropem. Epic Reacty mam kolorowe, ale teraz to takich wiele na ulicach.
https://www.nike.com/pl/t/meskie-buty-d ... BQ8928-007
Re: New Balance Fresh Foam Tempo
: 25 lip 2020, 21:56
autor: Mossar
Właśnie zauważyłem, że Nike tworzy głównie buty z dużym dropem, natomiast NB ma dosyć sporo modeli z dropami jednocyfrowymi. Chciałem mieć porównanie i stąd też wybór padł na FF Tempo. W pierwszej kolejności myślałem o Zante Pursuit, ale ich już peaktycznie nie sprzedają.
No i mi już raczej starczy tych dwóch par na długo. Chyba, że się zainteresuję kiedy trailem.
Re: New Balance Fresh Foam Tempo
: 13 paź 2020, 08:41
autor: Mossar
Wydawało mi się, że jako taki niby duchowy następca Zante Pursuit, FF Tempo będą testowane przez wielu biegaczy, a tu cisza. Biegał ktoś z Was w nich, biega jakoś dłużej?
Pytam, bo mam ostatnio zagwozdkę. Moje pegasusy 36 są bardziej opakowane amortyzacją, z jednej strony wydaje mi się to bezpieczniejszą opcją na ten czas, kiedy dopiero co przestały mnie boleć stopy/rozcięgno. Z drugiej strony, kurde, te Pegasusy jakoś od początku mi nie leżą. Wcześniej biegałem w Downshifterach i Kalenji, które były szybsze i lżejsze, a w Pegasusach nie dość, że mam wrażenie takiego mulenia to jeszcze mam wrażenie, że dziwnie mi się stopa rozkłada na podeszwie.
Natomiast w Tempo czuję się świetnie, przy podobnym tętnie/zmęczeniu miałem 10s szybsze tempo na kilometr przy easy runach, ale po pierwszych przyspieszeniach i akcentach, czułem konkretnie achillesy. Sercem jestem chyba za tymi NB Tempo, ale nie wiem czy to dobre rozwiązanie na powrót po krótkiej przerwie.
Ale to taka tylko dygresja. Głowne pytanie jest takie, czy ktoś z Was korzysta?
Re: New Balance Fresh Foam Tempo
: 13 paź 2020, 10:20
autor: infernal
Tak się składa, że pisałem wczoraj o tym na samym blogu. Najwidoczniej, masz podobne odczucia co do moich jeśli chodzi o zmianę buta z niższym dropem.
Przesiadłem się z Pegasus 35 na New balance, choć nie fresh foam a model Prism. Biega mi się w nich świetnie. Zauważyłem różnice w technice biegu pod względem lądowania bardziej na śródstopiu. But ciągnie do przodu, biegnie się bardziej lekko i dynamicznie.
Re: New Balance Fresh Foam Tempo
: 13 paź 2020, 11:19
autor: Mossar
Prismy od Tempo się chyba dosyć mocno różnia samą amortyzacją, ale nie jestem jakimś znawcą. Natomiast wydaje mi się, że ostatnio NB ma tendencję zwyżkową. Rzeczywiście raczej się nie słyszało kiedyś zbyt ciepłych słów o NB, poza Zante Pursuit. A teraz coraz więcej osób biega w 1080, pojawiła sie ta technologia FuelCell. Zresztą Warszawski Biegacz pewnie im robi połowę reklamy.
FF Tempo sie wydają butami na krotsze, szybsze jednostki. Jestem dlatego ciekawy czy ktos biega w nich regularnie long runy >10km czy raczej jest to but na zrobienie, nie wiem, szybszych 8km, interwałów albo fartleka. W Pegasusach jak przyspieszałem do temp okołomaksymalnych (powiedzmy, że po prostu poniżej 3:00) to miałem wrażenie, że ta amortyzacja nie pozwala już biegnąć mi szybciej. W Tempo amortyzacja jest chyba sporo mniejsza i to odbicie jest szybsze. Ale z drugiej strony nie trenuję (jeszcze) pod krótkie dystanse, więc może będe rotować te Pegasusy i Tempo.