Strona 1 z 1
Kurtka przeciwdeszczowa
: 28 gru 2019, 14:44
autor: Piotr st
Szanowni, niestety moja kurtka dare2b exude dokonała żywota (niefortunny upadek, który skończył się m.in. rozerwaniem kurtki)
Szukam czegoś podobnego, czyli akceptowalna jakość za rozsądną cenę. W dare2b modelu exude niestety już nie widzę. Może ktoś wie jaki jest obecnie adekwatny model. A może coś z innej firmy.
Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi
Re: Kurtka przeciwdeszczowa
: 28 gru 2019, 18:18
autor: szubert
Piotr st pisze:Szanowni, niestety moja kortka dare2b exude dokonała żywota (niefortunny upadek, który skończył się m.in. rozerwaniem kurtki)
Szukam czegoś podobnego, czyli akceptowalna jakość za rozsądną cenę. W dare2b modelu exude niestety już nie widzę. Może ktoś wie jaki jest obecnie adekwatny model. A może coś z innej firmy.
Z góry dzięki za wszystkie podpowiedzi
https://www.decathlon.pl/kurtka-wodoodp ... 88871.html
Re: Kurtka przeciwdeszczowa
: 28 gru 2019, 19:14
autor: Piotr st
Dzięki Szubert
Ta kurtkę (lub jej odpowiednik) mierzyłem w deca w zeszłym roku i trochę mi nie podeszla, ale może zrobię drugie podejście
Nie wiesz może jak czytać opis oddychalnosci Decathlonu?
Chodzi mi o to jak to 4.9 ma się np do 5 000 GR/M2/24HR exude
Re: Kurtka przeciwdeszczowa
: 28 gru 2019, 20:23
autor: dziki_rysio_997
Z grubsza przelicznik jest taki, że RET=5 odpowiada ok. 25000 g/m2/24h. Czyli wielokrotnie lepsza oddychalność, niż wspomniane 5000.
Swoją drogą to kupiłem tę kurtkę około miesiąc temu. Jestem osobnikiem, który dość mocno się poci, więc tym bardziej zależało mi na oddychalności. Muszę przyznać, że biega mi się w niej bardzo dobrze. Moim zdaniem faktycznie dobrze "oddycha". Po 1-1.5h biegu mam wrażenie, że wewnętrzne warstwy ubrań nie są bardziej wilgotne, niż gdy biegam w tych ubraniach bez kurtki. Prawie jakby jej nie było. Po biegu wieszam ją w miejscu z dobrą wentylacją i po 5 minutach jest praktycznie całkowicie sucha.
Inną kwestią jest dopasowanie do ciała - to już każdy musi sam ocenić. Na początku nie było idealnie, ale po tych 2-3 biegach się "porozumieliśmy".
Re: Kurtka przeciwdeszczowa
: 28 gru 2019, 21:17
autor: keiw
Ja mam tą kurtkę od kilku miesięcy. Już kilkanaście razy w niej biegałem a czasami też w niej chodzę.
W Szczecinie tej jesieni sporo padało i się przydawała.
Nie żałuję wydanej kasy.

Re: Kurtka przeciwdeszczowa
: 29 gru 2019, 16:00
autor: Kangoor5
Dla mnie ta kurtka z Deca niestety odpada jeśli chodzi o bieganie po górach: zbyt słabo dopasowana, podnosząc ręce odsłania brzuch do pępka. Jeśli do tego dodać plecak albo kamizelkę, to kurtka sama tak łatwo nie wróci na miejsce i będzie ciągłe poprawianie. Do biegania bez plecaka powinna być dobra.
Re: Kurtka przeciwdeszczowa
: 30 gru 2019, 12:12
autor: Ostatni
Ja mam takie doświadczenie, że niepotrzebna - Byla jaka bluza do biegania z kalenji ppd spód obcisła lajkra i jak się biegnie to jest ciepło. Ja w ogóle nie mam zestawu do biegania w deszczu po prostu biegnę w tym co normalnie mam jak deszczu nie ma. Ewetualnie można pomyslec o jakiejś wiatrówce.
I tak się przemoknie i tak więc nie ma sensu zaq bardzo się chronić przed deszczem.
Pzdr!
Re: Kurtka przeciwdeszczowa
: 30 gru 2019, 14:36
autor: keiw
Są takie biegi, że taką kurtkę musisz mieć.
Niezależnie od tego czy z niej skorzystasz.
Wysłane z mojego SM-G950F .
Re: Kurtka przeciwdeszczowa
: 30 gru 2019, 18:34
autor: Piotr st
Kangoor5 pisze:Dla mnie ta kurtka z Deca niestety odpada jeśli chodzi o bieganie po górach: zbyt słabo dopasowana, podnosząc ręce odsłania brzuch do pępka. Jeśli do tego dodać plecak albo kamizelkę, to kurtka sama tak łatwo nie wróci na miejsce i będzie ciągłe poprawianie. Do biegania bez plecaka powinna być dobra.
Biegam z plecakiem a i góry się zdarzaja - co więc polecasz?
Re: Kurtka przeciwdeszczowa
: 30 gru 2019, 19:57
autor: Kangoor5
Ciężko powiedzieć że coś polecam, bo tego typu kurtki znam tylko z przymierzania w sklepach i nie mogę się wziąć i kupić. Tym bardziej, że od roku za radą jednego forumowego kolegi biegam bez kurtki w ogóle, żeby nic nie zatrzymywało odparowywania potu. Wiatrówkę zakładam tylko w ostateczności, jak już czuję że mnie przechładza. Mam zawsze w plecaku "na czarną godzinę" jakąś tanią pelerynę z Deca, ale podczas biegania chyba jej jeszcze nigdy nie założyłem.
Napisałem o tej Kalenji, bo przymierzałem ją kilka dni temu i takie właśnie miałem wrażenia. Jeśli chodzi o dopasowanie kurtki, to moim absolutnym ulubieńcem jest Salomon Bonatti. Byłem mocno zaskoczony jak ją pierwszy raz przymierzałem, że można uszyć coś tak dobrze leżącego. Niestety, również cenowo to jest najwyższa półka. Pamiętam jeszcze, że mierzyłem kilka lat temu jakiegoś Berghausa i też był w porządku, ale nie tak idealny.
Też śledzę ten wątek po to, żeby poznać jakieś fajne propozycje.
Re: Kurtka przeciwdeszczowa
: 03 sty 2020, 10:54
autor: Piotr st
Bonatti wygląda fajnie, gdyby jeszcze nie ta cena...
w sieci znalazłem ogłoszenie
https://www.olx.pl/oferta/salomon-bonat ... BAWKq.html
niestety dla mnie M będzie na bank za mała
z mojego doświadczenia to kurtka się jednak czasami przydaje, W trakcie ubiegłorocznego rzeźnika trochę popadało. Moja kurtka, ta co teraz dokonała żywota

wystarczyła, żeby mocno nie zmoknąć
Tak sobie myślę, ze jak miałbym ostatnie 20km lecieć w mocnej koszulce to mogłoby być trochę niemiło