Forum Bieganie.pl

Szukam jakiś ciepłych, wygodnych rękawiczek do biegania, ale też i na co dzień. Najlepiej coś uniwersalnego. Może ktoś trafił na coś fajnego? Pytam, zwłaszcza w kontekście zbliżającego się black friday.

Nie wystarczą najtańsze z Decathlonu za magiczne 19,99?

8i3gacz pisze:Nie wystarczą najtańsze z Decathlonu za magiczne 19,99?

Na początku jest trochę chłodno, ale z czasem jest git. I zapewne nie różnią się niczym od tych za 80 z łyżwą.

Ja jakiś czas biegalem w zwykłych polarowych

Na początku jest trochę chłodno, ale z czasem jest git. I zapewne nie różnią się niczym od tych za 80 z łyżwą.

Mi tam w nich wcale chłodno nie jest Minusem tylko są powłoki do obsługi smartfona na palcach - szybko się zużywają.

Przemkurius pisze:

8i3gacz pisze:Nie wystarczą najtańsze z Decathlonu za magiczne 19,99?

Na początku jest trochę chłodno, ale z czasem jest git. I zapewne nie różnią się niczym od tych za 80 z łyżwą.

Ja jakiś czas biegalem w zwykłych polarowych

W zimie, na początku, zawsze jest, a nawet powinno być, trochę chłodno. Jak, na początku, nie jest chłodno to znaczy, że jest się za ciepło ubranym.
Dotyczy to nie tylko rękawiczek, ale każdego innego elementu ubioru.

jarjan pisze:

Przemkurius pisze:

8i3gacz pisze:Nie wystarczą najtańsze z Decathlonu za magiczne 19,99?

Na początku jest trochę chłodno, ale z czasem jest git. I zapewne nie różnią się niczym od tych za 80 z łyżwą.

Ja jakiś czas biegalem w zwykłych polarowych

W zimie, na początku, zawsze jest, a nawet powinno być, trochę chłodno. Jak, na początku, nie jest chłodno to znaczy, że jest się za ciepło ubranym.
Dotyczy to nie tylko rękawiczek, ale każdego innego elementu ubioru.

Fakt, dopiero w tymu roku nauczylem sie nie przegrzewać organizmu

Wart orzucić okiem na rękawiczki z power stretch pro, teoretycznie są pozycjonowane bardziej jako turystyczne, ale u mnie fajnie sprawdzają się jako treningowe i codzienne - są wygodne, dosyć ciepłe, ale przewiewne (co może być zarówno wadą jak i zaletą). Z polskich firm szyją takie np. Kanfor czy Kwark, ale można też znaleźć bardziej znanych marek, jak np. Rab.

A przy wyższych temperaturach (5-10 stopni?) biegam w najtańszych decathlonowych.

8i3gacz pisze:Nie wystarczą najtańsze z Decathlonu za magiczne 19,99?

Nie no łagodne zimy, teoretycznie dadzą radę.
Z pewnością przetestowane rękawice mają motocykliści. Któż jak nie oni, muszą dbać o to, aby nie przymarznąć.
Proponuję sprawdzić jeszcze pod poniższym linkiem: https://mcsonline.pl/rekawice-motocyklowe,cp214,pl.html

Nie no łagodne zimy, teoretycznie dadzą radę.

Biegałem w nich przy -20 i dawały spokojnie radę

Nooo, ja też w nich przy -20 biegałem, a na nie miałem rękawiczki narciarskie założone

Wysłane z mojego A5_Pro .

Skoor pisze:Nooo, ja też w nich przy -20 biegałem, a na nie miałem rękawiczki narciarskie założone

Wysłane z mojego A5_Pro .

Ugotowałbym się.Znaczy moje dłonie

Była zajebista wilgoć, mgła, szadź więc myślę, że zrobiłbyś podobnie, albo zmarzł. Z drugiej strony, każdy inny więc nie ma co dyskutować

Wysłane z mojego A5_Pro .

Wczoraj w Aldi wyczaiłem fajne rękawiczki do biegania za 16 zł. Nie mogę coś znaleźć takich w gazetce ale wcześniej ich nie widziałem (+ sporo jakichś opasek na głowę, czapek mieli) więc to chyba w miarę swieży wysyp. Jak masz market w okolicy, warto zobaczyć.
Usytuowałbym je po środku między takimi natańszymi a narciarskimi. Materiał trochę grubszy, wiatroodporny
Dzisiaj przy ~7 stopniach było mi w nich za ciepło (ręka się pociła) czyli bliżej 0, lekkiego minusa będą idealne.

Ja używam rękawiczek polskiej nieistniejącej już, a znanej firmy Hi Mountain. Rękawiczki są z lekkiego mikropolaru, dobrze się sprawują tak od ok. 0 st C. Jak jest z 5 st C to nie zakładam żadnych. Po treningu widać tworzącą się różnicę temperatur na materiale gdyż lekko pokrywają się szronem Według mnie szukanie i kupowanie nie wiadomo jakich rękawiczek to przerost formy nad treścią. Ma być w miarę ciepło w dłonie i tyle. Dłoń i tak zapewne się spoci w rękawiczkach, chyba że na zewnątrz będzie z -10st C.

Kwestia osobnicza. Przy -10 te najtańsze z Deca dają radę na start, a potem moje dłonie rozgrzewają się tak, że mógłbym je zdjąć, gdyby nie to, że parę razy tak zrobiłem i skończyło się to podrażnioną, pękającą skórą nie polecam tzn. zdejmowania na mrozie.