Forum Bieganie.pl

Część,

Szukam maski dla siebie, głównie na rower i czasem do biegania. Dopiero od paru dni sezon grzewczy, a już gardło moje czuje syf z kominów. Próbowałem Broyxa z Decathlona, ale największy rozmiar L jest za mały - jak naciągnę choć centymetr na brodę, to tak ściska nos, że oddychać nie mogę, a po dłuższym czasie mam wrażenie, jakby mi chrząstka pękała. To samo z maską z Castoramy, tą szarą za niecałe 12 zł.

Szukam czegoś o większym rozmiarze, co pod brodą sięga niemal pod samą szyję, co łatwo uszczelnić i nie ściska nosa. Nie da rady takich rzeczy raczej zamawiać, przymierzać i oddawać, więc muszę się zdać na opinie internautów

Wysłane z mojego SM-A520F .

Próbowałeś już w tym biegać/jeździć? Raczej da się robić tylko spokojne biegi/jazdy.

Pixa pisze:Próbowałeś już w tym biegać/jeździć? Raczej da się robić tylko spokojne biegi/jazdy.

Jeździć, trochę spokojniej, się da.

Wysłane z mojego SM-A520F .

Na rower ta jest najlepsza.
Do tego pochłaniacze ABEK1, filtry P3 i pokrywki filtra
Razem wychodzi chyba około 200 PLN i wygląda tak:

Na dużą głowę polecam standardowy rozmiar M bo jak maska jest za duża, to może się ześlizgiwać po brodzie i wtedy naciska na nos. Jeżdżę w niej już kilka sezonów. Biegać też się w niej da, kilka razy biegałem w trudnym terenie. Nad tym co kupiłeś w Decathlonie ma jeszcze przewagę jeśli chodzi o higienę: filtry nie mokną od wydychanej wilgoci a maskę myje się wodą.