Forum Bieganie.pl

Witam biegaczy :D

Czy te NB890 v7 nadadzą się jako startówki na maraton czy bardziej treningowo/startowo ale na krótsze szbkie odcinki?
Mam okazje je kupić po dobrej cenie (250zł) no i tak kminie czy warto

Aktualnie trenuje i startuje w Nike Epic React Flyknit 2.

Odkope temat:

Ktoś nabył powyższy model?

Ten but ma bardzo mało amortyzacji i na maraton może to być but dla nielicznych. Dla mnie to but porównywalny do Nike ZOOM Strika, jest bardzo lekki i dosyć twardy (twardszy od NIKe). Jeśli ktoś biegał maraton w butach z niewielką amortyzacją ale wyższą niż te 890 ki np Addios czy NB Zante i miał pozytywne wrażenia to może zaryzykować gdyż tu tej amortyzacji będzie nieco mniej i nazywając rzeczy po imieniu to po prostu mało. Dla mnie to but na 5-10 km raczej lub do szybkich treningów.

mihumor pisze:. Dla mnie to but na 5-10 km raczej lub do szybkich treningów.

Ja właśnie w tym celu odświeżam. Tylko oczywiście tempa pała nie napisałem po co odgrzewam

Ja też odkopie, bo kupiłem je i pobiegłem w nich maraton i dało rade :D

Przebiec maraton można nawet w sandałach lub crocsach. Inna kwestia jest taka, czy dany but pomagał czy przeszkadzał w osiągnięciu optymalnego wyniku. Różne są potrzeby, różne możliwości i różne efekty.

mihumor pisze:Przebiec maraton można nawet w sandałach lub crocsach. Inna kwestia jest taka, czy dany but pomagał czy przeszkadzał w osiągnięciu optymalnego wyniku. Różne są potrzeby, różne możliwości i różne efekty.

No dały radę że było lepiej niż w sumie Nike React, w których zawsze biegałem. Mało amortyzacji kompletnie mi nie przeszkadzało, nie odczuwałem jakiś różnic w porównianiu z reactami. Na plus na pewno waga, na 35km+ dalej nie czułem buta, nie ciążył mi on, dalej leciutko jak piórko było. Oczywiście w miare możliwości jak na 35km :D

No i przez to że drop 6mm to na pewno bardziej łydki dostały a nie uda, bo cały czas ze śródstopia ładowałem. W reactach jednak to zawsze po maratonie uda były do wymiany :D Tutaj jakoś to się równomiernie rozłożyło, że na drugi dzień nie miałem jakiś srogich punktów bólu.

No i też na pewno różnica że w NB biegłem jednak o wiele krócej ten maraton bo już 2:50. W Reactach to 3:08 najszybciej więc aż 18min mniej bicia o asfalt :D To też może zmienić odczucia. Ale ogólnie jestem zadowolony bo są mega lekkie i przewiewne, mini podmuch wiatru już daje ochłodzenie w stopach :D

To kwestia mocno indywidualna. Nie dla każdego jest na maraton but z niską amortyzacją i nie każdy lubi buty twarde. Ja biegałem ostatnie kilka moich maratonów w NB Zante i one w kwestii amortyzacji i wagi są bardzo zbliżone do m890 V7 i można nawet rzec, że to w parametrach bardzo podobne buty ale różnicę robi zastosowana pianka. Zante jest robione z Fresh Foam i one są w odczuciu miękkie, m890 są robione z pianki tradycyjnej i dają wrażenia twardych. Kwestia wyboru co komu pasuje. Zawsze wolę napisać jakie są buty tak by każdy mógł je dopasować do swoich oczekiwań i preferencji.

Moje ulubione na maraton to 880
Ale ja ważę prawie 80kg i biegam raczej wolno (@4'50 PB) z pięty do tego.
Mój running partner waży 65 kg, ma piękna technikę biegu i jest szybszy. Po sezonie w 880 przeszedł na 890, bo "są lżejsze i lepiej pchną"
Kwesita bardzo osobista
Trzeba próbować samemu