Forum Bieganie.pl

Witam,

Chciałbym zaczerpnąć Waszej opinii odnośnie wyboru kurtki na zimę.
Biegam głównie w terenie zabudowanym. Treningi po 15-20 km.

Budżet do 350 zł.
Moje typy:

https://www.zalando.pl/nike-performance ... f-q11.html

https://natural-born-runners.pl/product ... zarna.html

https://www.decathlon.pl/kurtka-kiprun- ... 94822.html

https://www.runnersclub.pl/product-pol- ... 2-010.html

A zwykłej wiatrówki nie masz?
Jeśli masz, to wystarczy włożyć pod nią odpowiednią ilość warstw termicznych (zależnie od pogody) - najlepsze, najtańsze i najbardziej uniwersalne rozwiązanie.

Mam pozycję nr 2 (Newline) - i to jest bluza termiczna, bez ochrony przed wiatrem, a w zimie to podstawa.

Mam wiatrówkę kalenji i właśnie z racji niższych temperatur szukam czegoś cieplejszego. Aktualnie biegam w dwóch długich rękawach termoaktywnych i tej wiatrówce Zbliża się zima i rozważam zakup czegoś grubszego
https://www.decathlon.pl/wiatrowka-ekid ... 95817.html

No to kup cieplejszą bluzę termiczną, w typie cienkiego polarka, i problem powinien być rozwiązany. Jak będzie bardzo zimno to ładujesz pod tę bluzę dodatkowe warstwy.

np.
https://www.decathlon.pl/bluza-run-warm ... 87923.html

Mam tę kurtkę, tylko w wersji damskiej. Świetnie mi się sprawdzała w zeszłym roku, nie za cienka, nie za gruba, lekko wodoodporna, ale oddychająca. Tę mogę polecić, innych nie znam.
https://www.decathlon.pl/kurtka-kiprun- ... 94822.html

W Decathlonie były ostatnimi czasy dobre promocje. Teraz podejrzewam, będą wyprzedaże noworoczne.

Kurtka do biegania powinna spełnić kilka funkcji, być ciepła, dobrze chronić przed chłodem, wilgocią, deszczem (do pewnego momentu), nie nasiąkać wilgocią zbyt mocno. Nie może być też ciężka, aby bieganie w niej nie było mordęgą.
Kurtki do biegania (czy szczerzej do uprawania aktywności na świeżym powietrzu), nie są ekstremalnie drogie. Za niewiele ponad 100 zł mozna kupić kurtki od takich producentów jak Adidas czy Nike. Proponuję jeszcze zajrzeć na Kajasport - mają tam duży wybór z tego zakresu.

Kurtka do biegania powinna spełnić kilka funkcji, być ciepła, dobrze chronić przed chłodem, wilgocią, deszczem (do pewnego momentu), nie nasiąkać wilgocią zbyt mocno

Bzdury. W naszych warunkach ciepła kurtka do biegania użyta będzie pewnie 3-5 razy w roku - kiedy temperatura odczuwalna spada poniżej -20 stopni. Po co marnować na to kasę? O wiele rozsądniejszy jest zakup wiatrówki, którą można stosować niemal cały rok (od jesieni do wiosny, czasami i latem w chłodne, deszczowe dni). Po prostu w miarę spadania temperatury zewnętrznej dokładasz kolejne warstwy między skórę a wiatrówkę. Przed chłodem niech chroni bielizna termoaktywna, wiatrówka niech chroni przed wiatrem i lekkim deszczem (tkanina pokryta specjalną warstwą odpychającą, do pewnego stopnia, wodę).

Wszystko zależy od indywidualnych tolerancji temperatur. Ja przy ok -10 zakładałam co się dało, bieliznę termoaktywną, na to ten cienki polarek o którym wcześniej ktoś wspominał i na to szła kurtka zimowa z Dacathlonu. Wydawało mi się, że jestem upakowana maksymalnie, po czym spotkałam znajomą, która na prawie identyczny zestaw zakładała jeszcze ocieplaną kamizelkę. Żadna z nas nie przegrzewała się podczas biegu. U mnie zestaw z kurtką wiatrówką sprawdza się tak do 0. Później to już marznę.

Jak masz w mieście outlet Asicsa to spokojnie kupisz zimową kurtkę do biegania za ok 100 pln. Ja kupiłem w zeszłym roku zimową ocieplaną kurtkę za 60 pln, ale akurat trafiłem ostatni egzemplarz. Trzeba często owiedzać i naprawdę można trafić okazje. Miesiąc temu kupiłem tam długie spodnie (nie ocieplane) za 36 pln.

bardzo fajne hybrydy teraz robia, z oddychajacymi rekawami, ale z wiatroodporna "klatą" (ew. plecami). sa tez opcje z primaloftem np na klacie. firm ktore mnie sponsoruja nie bede polecal bo wyjdzie tendencyjnie, ale np regatta ma teraz smieszne ceny (np. poprzecenianie z 300 na 100 itd) a jakos i wogole te ich rzeczy sa naprawde coraz lepsze - wiec polecam odwiedzic ich sklep, cos wybierzesz.

dyskusja czy sama wiatrowka wystarczy jest imho bez sensu. bo to nie tempreratura sprawia czy potrzebujemy takiego czegos tylko wiatr+wilgotnosc. przy suchym powietrzu, bezwietrznej pogodzie i nawet -20 wiatrowka to jest totalny nonsens, chyba ze sam sie prosisz o przemoczenie i zachorowanie. do biegania po miescie osobiscie kupilbym chyba raczej ciepla bluze (nawet z kapturem) + kamizelke (ale nieocieplana, tylko wiatroodporna z przodu) - bedzie to bardziej funkcjonalne niz sama kurtka - a obie te rzeczy moga dzialac oddzielnie w jakis tam okreslonych warunkach.

LoveBeer pisze: ... przy suchym powietrzu, bezwietrznej pogodzie ...

imho, w Polsce - w zimie - taka pogoda nie występuje, a jeśli nawet zdarzy się, to tak rzadko, że posiadanie jakiegoś zestawu ubiorowego na taką pogodę nie jest konieczne.

No czasami występuje - ale wtedy wystarczy sama bluza z zestawu podanego przez LoveBeer. Ogólnie to ma sens - coś ciepłego warto mieć a coś przeciwwiatrowego trzeba mieć. Czyli bluza + wiatrówka lub kamizelka to dobry plan. Z tą "ciepłością" bluzy to nie musi tak być, że od razu polar - aby z długim rękawem i chociaż trochę grubsze niż koszulka do biegania.

jarjan pisze:

LoveBeer pisze: ... przy suchym powietrzu, bezwietrznej pogodzie ...

imho, w Polsce - w zimie - taka pogoda nie występuje, a jeśli nawet zdarzy się, to tak rzadko, że posiadanie jakiegoś zestawu ubiorowego na taką pogodę nie jest konieczne.

biegam wyłącznie w górach. wyłącznie. zakladam ze w gorach pogoda jednak jest w zimie znacznie gorsza niz w miescie gdzies w centralnej polsce (no bo teraz w Wawie sucho i cieplo, rajt? w Gorcach mam teraz wiatr 60kmh i sniegu po kolana, szlaki zasypane) - a chodzi mi o to, ze biegajac w takich warunkach w przekroju calej zimy przeciwwiatrowe ubrania mam zalozone na MAX 25% treningow. oczywiscie jak wyzej ktos napisal, ze wszystko zalezy od czlowieka, ale mam nadzieje ze to daje jakis obraz tego, jak bardzo potrzebne sa "wiatrowki" etc. oczywiscie jest to niezbednik, ale w moim wypadku niezbednik ktory mam w kieszeni, a niezbedny jest przede wszystkim na biegach alpejskich w wyzszych gorach w ktorych trzeba samemu dostarczyc sie do startu po mecie

Kilka lat temu kupiłem Dobsom R-90 Winter II pomarańczowa i jestem bardzo zadowolony

LoveBeer pisze:, ale np regatta ma teraz smieszne ceny (np. poprzecenianie z 300 na 100 itd) a jakos i wogole te ich rzeczy sa naprawde coraz lepsze - wiec polecam odwiedzic ich sklep, cos wybierzesz.

Potwierdzam, pracuje w takiej firmie co zajmuje się dystrybucją ciuchów i mamy też miedzy innym regattę w ofercie, zajebiste ciuchy szczególniej z seri sportowej i morskiej.
Macałem nie raz ich ciuchy, wiec raczej wiem co mówię,
Btw sama reggata ma magazyny jakieś 10km od mojej chaty.

Ja jeżeli chodzi o kurtkę do biegania, to zgadzam się z tezą, że wiatrówka plus warstwy ciuchów najlepsza opcja.
Ostatnio kupiłem przeciwdeszczówkę z kapturem OMM i jest naprawdę warta polecenia, ale też pieniądze inne.
Ps
Dobsona o którym wspominał Jakub też mam i polecam, niestety od 3 lat leży w szafie, nie ten klimat niestety