Strona 2 z 4

Re: Li-Ning - buty do biegania

: 27 cze 2019, 01:06
autor: barozi
Kupiłem SuperLight i SpeedStar jakoś na wiosnę. SuperLight używam jako startówek i do szybkich treningów, natomiast SpeedStarów głównie do wybiegań i crossów.

SuperLighty są batrdzo fajne. Są super wygodne. Podoba mi się głównie ich lekkość i ta siateczka, która wygodnie opina stopę. Na te chwilę nie są zniszczone, a zrobiłem około 170 km. Nic się nie rwie i nie przeciera. Biegałem w nich też na bieżni (200m, 300m, 1000m, 1500m) i tutaj też nic nie mam do zarzucenia. Może tylko tyle że trzeba je wtedy mocniej wiązać, by lepiej opinały stopę i aby ta nie uciekała poza obrys podeszwy. Na pewno nie są to buty na bieganie po leśnych duktach (korzenie, kamienie). Na takie bieganie są zbyt wycieniowane i czuć każdą nierówność. Biegi powyżej 10 km na takiej nawierzchni powodowały u mnie już ból stóp, ale może to też moja subiektywna ocena ze względu na moją wagę (ok. 88 kg). Jedna uwaga - gdy podeszwa jest mokra potrafią się ślizgać. Doświadczyłęm tego na Piaseczyńskiej Mili, gdy wbiegłem w kałużę pod zraszaczem. Choć asfalt był suchy to jednak czułem wyraźny poślizg. Podobnie było na zupełnie mokrej nawierzchni.

SpeedStar'y to już bardziej obudowany, ale jednak wciąż lekki but. Jest mniej przewiewny (bardziej zabudowany) i z większą amortyzacją. Ten nadaje się do crossów, choć nadal trochę za mało jest pod stopą aby czuć super wygodę na kamieniach i korzeniach. Ogólnie but wielozadaniowy, bo można w nim też szybko biegać, choć tutaj wolę lżejszego SuperLight'a. Głównie na rozbieganiach zrobiłem w nich ponad 350 km i ogólnie nie są zniszczone, ale przetarła się ewenętrzna tkanina nad moim dużym paluchem. U mnie to normalna sytuacja, ale w innych moich butach następowało to zdecydowanie później (mniej więcej dwa, trzy razy później). Widać, że materiał zastosowany tutaj jest mniej wytrzymały. Pozostałe części buta jednak cały czas jak nowe.

Aha. Buty kupowałem w polskiej dystrybucji.

Re: Li-Ning - buty do biegania

: 05 lip 2019, 08:21
autor: sochers
A który model Superlightów kupiłeś? Bo XIV i XV różnią się trochę i jak dla mnie fajniejszy (mam wrażenie, ze bardziej "minimalistyczny") z tych dwóch jest model wcześniejszy. Z tym ślizganiem to fakt, ale to wiele osób zwraca uwagę i trzeba o tym pamiętać.

Re: Li-Ning - buty do biegania

: 05 lip 2019, 08:46
autor: sochers
Mój chiński zestaw na jednym zdjęciu :bum:

Re: Li-Ning - buty do biegania

: 30 lip 2019, 12:35
autor: sochers
Z uwagi na fakt, że znów była promocja na Ali, a ja i tak miałem kupić jeszcze jedne buty, powitałem właśnie LiNing Speed Star, czyli mam na stanie już cztery pary tej firmy. Testy najnowszej - wkrótce.Obrazek

Wysłane z mojego Mi A2 Lite .

Re: Li-Ning - buty do biegania

: 30 lip 2019, 12:41
autor: Arti
Jestem ciekaw testów bonmarka swego czasu podkupywała wielkie gwiazdy sportu

Re: Li-Ning - buty do biegania

: 30 lip 2019, 13:06
autor: sochers
Ja o nich usłyszałem jak D. Wade z nimi podpisał kontrakt.

Jeden model (Superlight XIV - te w środku na zdjęciu wyżej) to IMO najlepsze buty jakie miałem, i najlepiej wykonany, i najlepiej się w nim biega. Superlight XV (czarne ze strydem) mi średnio leżą (konstrukcja cholewki - skarpetowa, za szerokie jak dla mnie - przekombinowane), te z lewej (Future Runner?)- spoko do klepania. Nowe, Speed Star są tak na pierwsze obmacanie twardsze niż te z lewej, bliżej im do Superlight XIV. Sprawiają dobre wrażenie.

Re: Li-Ning - buty do biegania

: 30 lip 2019, 16:12
autor: b@rto
Jak zajadę sałkony i riboki, to następne spróbuję liningi. W takiej promocji na ali to ile one kosztują?

Re: Li-Ning - buty do biegania

: 30 lip 2019, 19:08
autor: RysK0
Jak z dropem w tych butach ? Nie widziałem w sklepach takiej informacji. Wszystkie modele mają taki sam ?

Re: Li-Ning - buty do biegania

: 30 lip 2019, 22:42
autor: sochers
B@rto - te na przykład kupiłem za 126 złotych polskich PE-EL-EN ;)
Rysk0 - Superlight XIV mają 8, pozostałe obstawiam, że podobnie, choć fakt, nie mają podanego tego nigdzie, dopiero od PL dystrybutora dostałem takie info

Re: Li-Ning - buty do biegania

: 31 lip 2019, 18:21
autor: Siedlak1975
sochers pisze:B@rto - te na przykład kupiłem za 126 złotych polskich PE-EL-EN ;)
Rysk0 - Superlight XIV mają 8, pozostałe obstawiam, że podobnie, choć fakt, nie mają podanego tego nigdzie, dopiero od PL dystrybutora dostałem takie info
Na 100% oryginał? Za tą cenę jestem w stanie nawet moje Mizuno Shadow na 2-3 tygodnie do szafy schować(zasłonię im oczy :hej: ) i spróbować.
Które z nich nadadzą się na maraton oraz szybkie, tempowe treningi?

Re: Li-Ning - buty do biegania

: 01 sie 2019, 08:11
autor: sochers
Oficjalny sklep Li-Ning, więc raczej oryginał :bum:

Siedlak, ja tak zrobiłem z superlight XIV. Nie wiem, czy pobiegłbym w nich maraton (pewnie tak), ale połówkę będę leciał. 200/400 czy T10 biega się w nich zacnie. Najlepsze buty jakie miałem. Ale wydaje mi się, że Speed Star, te pomarańczowe, to coś od czegoś mógłbyś zacząć. Są lekkie, ale lekko twarde, trochę pod noga mają, czuć w biegu trochę amortyzację, ale nie jest to coś typu miękkość Asicsa. Dziś inauguracyjnie leciałem po 5:05-5:15 i było super, zero problemów, w przyszłym tygodniu zrobię może 400 / kilometrówki, żeby zobaczyć jak sprawują się na tempach 3:45-4:30, ale mam dobre przeczucie.

Re: Li-Ning - buty do biegania

: 01 sie 2019, 10:02
autor: Siedlak1975
Cholera, teraz dopiero załapałem że to z Ali. (Za dużo piwska) Nie kupię bez przymiarki. Co jak co ale but musi mi pasować idealnie.

Re: Li-Ning - buty do biegania

: 01 sie 2019, 16:37
autor: b@rto
Pytanie na ile te buty starczają... Bo jak np. 400-500 km i zaczynają się rwać to nie wiem czy nie lepiej zapłacić, 200-250 (na jakiejś promocji) za buty, co wytrzymają 1200-1400 km czy nawet i 2000 km w zależności od modelu i biegacza.

Re: Li-Ning - buty do biegania

: 01 sie 2019, 21:41
autor: sochers
Moje mają coś między 300-500 na liczniku, nawet nitka nie pękła, a podeszwę masz na zdjęciu w dziale testy.

Re: Li-Ning - buty do biegania

: 01 sie 2019, 22:49
autor: Siedlak1975
sochers pisze:Moje mają coś między 300-500 na liczniku, nawet nitka nie pękła, a podeszwę masz na zdjęciu w dziale testy.
Albo zdjęcie słabe albo podeszwy. Mizuno po takim przebiegu duuużo lepiej. Gumę na podeszwie mają zajebiscie odporną na ścieranie. Chyba tu są oszczędności