Problem z obuwiem (Nike Air Zoom Vomero 13)
: 07 kwie 2018, 17:38
Cześć,
ostatnio byłem w sklepie ze sprzętem dla biegaczy i kupiłem obuwie polecone przez sprzedawcę (mówił, że w nich przebiegł swój pierwszy maraton) - Nike Vomero 13.
Samo obuwie jest nieco większe niż noszę normalnie, kiedy je zawiążę od czubka buta do palców mam mniej więcej 1cm luzu, tak doradził sprzedawca.
Byłem dzisiaj rano na pierwszym biegu w tych butach, chciałem przebiec 5-6 km, dopiero zaczynam przygodę z bieganiem. Pierwszy kilometr był świetny, buty bardzo wygodne,w porówaniu do moich poprzednich. Problem pojawił się później, ponieważ zaczęły boleć mnie stopy.
Możliwe, że zbyt mocno zawiązałem obuwie, ale gdy je poluzowałem (ból był bardzo uciążliwy) po przebiegnięciu 5km nie mogłem biec dalej, a kondycyjnie spokojnie dałbym radę. Pojawiły mi się odciski na stopach.
Problem jest taki, że nie na palcach, czy pięcie - na podeszwie stopy od wewnętrznej części w miejscu, gdzie ostatnia "linka" trzymająca sznurówkę łączy się z podeszwą.
Co może być przyczyną? Jak temu zaradzić?
Pozdrawiam,
Grachu
ostatnio byłem w sklepie ze sprzętem dla biegaczy i kupiłem obuwie polecone przez sprzedawcę (mówił, że w nich przebiegł swój pierwszy maraton) - Nike Vomero 13.
Samo obuwie jest nieco większe niż noszę normalnie, kiedy je zawiążę od czubka buta do palców mam mniej więcej 1cm luzu, tak doradził sprzedawca.
Byłem dzisiaj rano na pierwszym biegu w tych butach, chciałem przebiec 5-6 km, dopiero zaczynam przygodę z bieganiem. Pierwszy kilometr był świetny, buty bardzo wygodne,w porówaniu do moich poprzednich. Problem pojawił się później, ponieważ zaczęły boleć mnie stopy.
Możliwe, że zbyt mocno zawiązałem obuwie, ale gdy je poluzowałem (ból był bardzo uciążliwy) po przebiegnięciu 5km nie mogłem biec dalej, a kondycyjnie spokojnie dałbym radę. Pojawiły mi się odciski na stopach.
Problem jest taki, że nie na palcach, czy pięcie - na podeszwie stopy od wewnętrznej części w miejscu, gdzie ostatnia "linka" trzymająca sznurówkę łączy się z podeszwą.
Co może być przyczyną? Jak temu zaradzić?
Pozdrawiam,
Grachu