Forum Bieganie.pl

W rynku zegarków sportowych "siedziałem" dobre 3 lata temu i całkowicie wypadłem z obiegu, będąc baardzo z tyłu za wszelkimi nowinkami
Noszę się z zamiarem kupna nowego sprzętu - moi faworyci to Ambit3 Peak oraz Spartan Trainer Wrist HR. Ten drugi jest minimalnie tańszy, ale to nie jest najważniejsza kwestia. Bardziej przemawia do mnie genialny GPS Peak'a i czas pracy na jednym ładowaniu. No i barometryczny wysokościomierz, ale to wyłącznie mój kaprys, a nie wymóg. Z drugiej strony wygodą Trainera jest nadgarstkowy pomiar tętna i (chyba) lepsze wsparcie dla aplikacji komórkowych. Czy są tu użytkownicy jednego z tych zegarków? Wiem (zdążyłem wyczytać), że Spartany swego czasu miały skopany soft, z drugiej strony, w przeciwieństwie do Ambitów, mają dużo lepsze oprogramowanie "w zegarku" (tj. liczba parametrów, dyscyplin, treningów specjalistycznych, które w Ambitach - miałem swego czasu "dwójkę" - można dodawać jedynie z poziomu Movescount i transferu do zegarka).

To są dwa zupełnie inne zegarki. Obydwa skierowane są do innego użytkowanika. Bardzo trudno je porównać. Peak to zegarek dla nawet największego harpagana na najdłuższe biegi ultra. Mega wytrzymały, z mega baterią. Genialnie wymyślony i doprowadzony niemal do perfekcji (brakuje u tylko wibracji). Ale to stara konstrukcja która już nie będzie rozwijana co nie zmienia faktu że to zegarek doskonały
Trainer to super zegarek ale dla osoby aktywnej ogólnie nie koniecznie na długie biegi. Dużo słabsza bateria. Fajny wyświetlacz to plus, super leży na ręku. Jest lekki więc nie musisz go nosić tak wysoko na ręku żeby prawidłowo odczytywał ci puls z nadgarstka. Ma właściwie wszystkie funkcje dużego spartana. No i najważniejsze nie ma barometru -to wbrew pozorom bardzo ważne.
Mam obydwa AMbit genialny ale jednak stary. Trainer to super zegarek bardzo go lubie. Nie potrafie ci doradzić którego wybrać bo są zbyt różne i można je wykorzystwać w różny sposób.

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź
A ja ciągle się waham :D

Vein1975 pisze:To są dwa zupełnie inne zegarki. Obydwa skierowane są do innego użytkowanika. Bardzo trudno je porównać. Peak to zegarek dla nawet największego harpagana na najdłuższe biegi ultra. Mega wytrzymały, z mega baterią. Genialnie wymyślony i doprowadzony niemal do perfekcji (brakuje u tylko wibracji). Ale to stara konstrukcja która już nie będzie rozwijana co nie zmienia faktu że to zegarek doskonały
Trainer to super zegarek ale dla osoby aktywnej ogólnie nie koniecznie na długie biegi. Dużo słabsza bateria. Fajny wyświetlacz to plus, super leży na ręku. Jest lekki więc nie musisz go nosić tak wysoko na ręku żeby prawidłowo odczytywał ci puls z nadgarstka. Ma właściwie wszystkie funkcje dużego spartana. No i najważniejsze nie ma barometru -to wbrew pozorom bardzo ważne.
Mam obydwa AMbit genialny ale jednak stary. Trainer to super zegarek bardzo go lubie. Nie potrafie ci doradzić którego wybrać bo są zbyt różne i można je wykorzystwać w różny sposób.

Witam, mam pytanie, dlaczego uważasz że brak barometru jest na plus w tym modelu? Czy pasek w trainerze się brudzi, pojawiła się teraz wersja Amber tego modelu, i zastanawiam się czy po kilku treningach ten pasek nie zczernieje, z góry dziękuję za odpowiedź

Wysłane z mojego SM-G925F .

Witam, mam pytanie, dlaczego uważasz że brak barometru jest na plus w tym modelu?

Źle sformułowałem zdanie. Przepraszam. Brak barometru to nie jest zaleta. Wręcz przeciwnie. Wysokościomierz w Peaku działa doskonale.
Co do paska - nie brudzi się moja żona używa białego od kilku miesięcy i nadal jest biały

Vein1975 pisze:

Witam, mam pytanie, dlaczego uważasz że brak barometru jest na plus w tym modelu?

Źle sformułowałem zdanie. Przepraszam. Brak barometru to nie jest zaleta. Wręcz przeciwnie. Wysokościomierz w Peaku działa doskonale.
Co do paska - nie brudzi się moja żona używa białego od kilku miesięcy i nadal jest biały

Tylko że Peak to inna liga, a jak Twoim zdaniem działa wysokosciomierz w trainerze? Oczywiście ustawionym na najlepszym 1s pomiarze

Wysłane z mojego SM-G925F .

Tylko że Peak to inna liga

Dokładnie to napisałem to samo na początku.
Wyskościomierz w mieście działa niezbyt dobrze a wręcz źle, w górach sprawuje się poprawnie.
Cały czas trzeba pamiętać że Trainer bierze dane z gps a nie z rzeczywistego pomiaru.