Forum Bieganie.pl

Siemano

Szukam zegarka GPS do biegania i na rower (szosowy). Budżet to 1500 zł i tu rodzi się problem.
Wybór jest tak duży, że nie wiem co wybrać :/ Od tygodnia przeglądam testy i porównania i nic

Moje obecne typy:

- Suunto Ambit3 Peak
- Garmin Fenix 3 (z HR lub bez)
- Suunto Spartan Trainer Wrist HR

Na czym mi zależy:

- wyraźny i czytelny wyświetlacz przy różnych warunkach pogodowych
- mocna bateria, która starczy na kilkanaście godzin jazdy rowerem (dlatego odpadają Polary M400 itp)
- wysoka jakość wykonania
- niska awaryjność

Prawdopodobnie nie będę nosił zegarka "na co dzień", bo ogólnie nie noszę zegarków.
W związku z tym nie wiem czy warto kupować zegarek z HR z nadgarstka, żeby tylko od czasu do czasu dla zabawy
sobie ten puls zmierzyć. Licznik kroków też mi specjalnie niepotrzebny.

I tutaj właśnie rodzi się problem bo już miałem brać Peak'a, ale Garmin kusi wyglądem i mnóstwem bajerów, które
może mi się przydadzą i zacznę używać? Czy funkcje pogodowe są przydatne? Czy prognozy z zegarka się sprawdzają?

Ciężkie decyzje :D

Ktoś coś? Może staliście przed takim wyborem niedawno?

ps. Na rower mam czujnik kadencji i prędkości dwusystemowy, więc połączę się z wszystkim.

Z góry dzięki za każdą podpowiedź

Jak nie nosisz na co dzień, a na rowerze i tak przyczepisz do kierownicy, to HR z nadgarstka jest na plaster. Fenix 3 spełni wszystkie oczekiwania, na szosę wyświetlacz jest w zupełności czytelny nawet przy ustawieniu 4 pól, czyli najwięcej jak się da. Plusem F3 będą pola danych z Connect IQ, np. taki fikuśny ekran z analogową wskazówką prędkości https://apps.garmin.com/pl-PL/apps/7ded ... b06e8de411

Dzięki. A czy starsze modele takie jak właśnie Fenix 3 otrzymują nadal aktualizacje i poprawki błędów? Często widzę opinię "ten model jest już stary, więc...". Czy w ogóle patrzeć na datę premiery zegarków tego typu, czy to nie ma większego znaczenia?

ps. Na OLX ostatnio jest sporo Fenixów niby kupionych w Niemczech. Ceny atrakcyjne, ale jak wygląda praktyczna możliwość reklamacji gwarancyjnej?

Nawet wczoraj dostałem aktualizację na F3. Ale to już tylko poprawki błędów. Nowych funkcji nie ma od co najmniej roku. Ale F3 to bardzo stabilny sprzęt, bezproblemowe działanie od 2 lat. Pierwszy rok był trochę "po grudzie", choroby wieku dziecięcego, ale Garmin wyprostował już wszystko co się działo.

A Garmin 910/310? Zostałoby Ci z 800-1000 zł pewnie - a jest czytelny, wytrzyma długo, niemalże pancerny... OK, bajerów nie będzie.

b@rto pisze:A Garmin 910/310? Zostałoby Ci z 800-1000 zł pewnie - a jest czytelny, wytrzyma długo, niemalże pancerny... OK, bajerów nie będzie.

310xt odrzuciłem przez archaiczny wygląd, rozmiar i kształt. Tylko ceną zachęca, a i nowe już ciężko znaleźć (głównie refubrished). Model 910 to już stara konstrukcja, a kosztuje ponad 1000 zł, więc w tej kategorii cenowej wolę już coś nowszego.

Chciałbym kupić coś raz, a porządnie i nie zmieniać zegarka przez kolejne kilka lat

910 - refurbished - po wymianie gwarancyjnej z nową dwuletnią gwarancją to koszt 500-700 zł. Ale tak jak mówisz - to dość stara konstrukcja. Ale z tym niezmienianiem zegarka przez kilka lat to słabo. Tak ze 2-3 góra.

Możesz podesłać linka do takiej ceny za 910? Jak tutaj nie wolno to proszę na PW

Co do trzymania zegarka przez wiele lat, to im nowszy model tym będzie o to łatwiej, a im więcej bajerów tym wolniej się nudzi... No i jak bateria jest całkowicie nowa to posłuży najdłużej. Tak w teorii oczywiście

ps. Nie chodzi mi też o zbicie kosztów do minimum. Z doświadczenia wiem, że chytry dwa razy traci

EDIT:

Z tych moich faworytów to ceny prezentują się następująco:

- Fenix 3 (bez pasa HR, bez HR z nadgarstka) z szafirowym szkłem: 1499 zł
- Ambit3 Peak (z pasem HR): 1209 zł
- Spartan Trainer HR (HR z nadgarstka): 1079 zł
- na portalach aukcyjnych są Fenixy 3 HR za około 1350 zł (niby nowe, sprowadzane, trochę podejrzane)

+ ewentualnie parę złotych rabatu dla stałych klientów może mi się uda wynegocjować.

W Amazonie można jeszcze zakupić 920xt HRM-RUN za 280USD - wysyłka z UK.

Bierz EPIXa
Ma wszystko co wymienione modele + 8 GB na mapy. Mapy topograficzne są bardzo dokładne, ścieżki leśne, szlaki itp. Oczywiście do tego nawigacja. Więc na rower w sam raz.

Z 910 - za 500 kupiłem ja, za 650-700 widziałem na giełdzie biegowej kilka razy. Po wymianie gwarancyjnej, z dwuletnią gwarancją.

Mniejsza, już nie ciągnijmy tematu. Ja brałbym Fenixa3 z Twoich propozycji. Nawet właśnie sam serwis Garmina, który jest bardzo otwarty na klienta jest bardzo ważny. Sprzęt też super.

Zwykły F3 Ci wystarczy.

Dzięki Waszym opiniom i jeszcze kilku recenzjom przeczytanym w nocy jestem właśnie coraz bliższy podjęcia decyzji i na prowadzeniu znalazł się właśnie Fenix 3 Zastanawiam się tylko nad wersją HR i monitorowaniem pulsu 24h/dobę w celu wykrywania przetrenowania , infekcji itp. Czy faktycznie to się sprawdza? Korzystał ktoś z Was z tego?

Mam teraz F5x i od miesiąca nie zdejmuje go z ręki nawet na noc Spoczynkowe fajnie pokazuje i u mnie widać przemęczenie czy infekcję. Jak jest ok mam 46 a dzisiaj wyszło 53. Wczoraj po południu zacząłem się źle czuć ...
Zadaj sobie pytanie czy będziesz spał z zegarkiem . Ja chyba odpuszczę bo na dłuższa metę i tak znam już swój organizm i wiem czy mnie coś bierze.


ps. będę miał jutro nowy F3 z polskiej dystrybucji z 2 letnia gwarancją za 1300 zł

Klamka zapadła. Zaraz zabieram się za unboxing Fenixa 3 (bez HR, z szafirowym szkłem)

Uznałem, że spanie w zegarku nie jest dla mnie, a nawet nie wiem czy będę go nosił cały czas czy tylko na trening.

Ostatecznie nad Suunto Ambitem 3 przeważyła wibracja i możliwość skonfigurowania pól danych od 1, a nie jak w Suunto od minimum 3.
Garmin ma też widzę duuużo bardziej rozbudowaną społeczność (aplikacje, tarcze zegara itp) i ogólnie mi się bardziej spodobał wizualnie.
Garmin ma też takie bajery jak podświetlenie ekranu na gest ręką i mnóstwo innych opcji konfiguracyjnych, których w Suunto się nie doszukałem.

Czy będę zadowolony z zakupu? Czas pokaże

Pozdro