Forum Bieganie.pl

Skomentuj artykuł Pierwsze na świecie buty z grafenem

Zabawne, że nawet w filmiku promocyjnym nie pokazali tego magicznego niezniszczalnego buta.
https://www.youtube.com/watch?time_cont ... yYpHv8G0Ac

Przy obecnych cenach grafenu np.
http://www.grafenpl.com/sklep,3.html
to albo but będzie nieziemsko drogi, albo będzie zawierał wielowarstwowy grafen, czyli grafit

szkice olowkiem mocniejsze niz stal! nie to co szkice weglem

Wszystko fajnie mireczki. Jest tylko jedno ale. Grafen do produkcji jako pierwsi odkryli i opracowali... Polacy !

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016 ... hinczykom/

kminek pisze:Wszystko fajnie mireczki. Jest tylko jedno ale. Grafen do produkcji jako pierwsi odkryli i opracowali... Polacy !

http://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2016 ... hinczykom/

I co z tego, skoro ci Polacy nie potrafią zrobić z tego wynalazku, bardzo dużego i o wielkim potencjale, właściwego rynkowego użytku? Już nie mówię nawet o wsadzaniu go w samochody czy w głupie buty, ale nie potrafią zorganizować uruchomienia linii produkcyjnej grafenu sprzedawanego dalej jako półprodukt! (piszę to na podstawie powyższej informacji, bo może ktoś w jakimś ministerstwie już się wziął i zaczął robić, co do niego należy) Różnica między Polską a Wielką Brytanią jest taka, że Polska nie może nawet zorganizować produkcji opartej o jeden z niewielu (w porównaniu do np. GB) wartościowych wynalazków. Inną rzeczą są nakłady na naukę: dla jednego tylko wymienionego w artykule uniwersytetu w Manchesterze GB buduje obecnie kompleks budynków zawierający wszelkie możliwe laboratoria: od medycznych i weterynaryjnych, po mikroprocesorowe i symulatory lotów. Na obiektach nie kończą, bo zapewniają jeszcze warunki do nauki i życia dla zdolnych studentów ze świata, odwrotnie niż w Polsce. Taki jest obraz rzeczywistości i skoro nikt w PL nie próbuje go zmienić (jeśli ktoś będzie twierdził że próbuje, to niech mi pokaże jak rosną wydatki na naukę), to nasz dystans do takiej Wielkiej Brytanii zacznie się już wkrótce z powrotem powiększać.

Co do butów: to nie muszą one być wcale tak kosmicznie drogie, jak to jest w przypadku cen detalicznych samego grafenu. Informacja, choć używane jest w niej modne słowo "grafen", dotyczy w rzeczywistości jakiegoś kompozytu gumy z grafenem. Raczej nie wrzucą do tej gumy materiału, który jest kosmicznie drogi i można go użyć do produkcji dużo droższych produktów niż butów, tylko będzie to materiał niższej jakości, ale wystarczającej do uzyskania podawanych wartości mechanicznych kompozytu.

Korzyści z zastosowania grafenu wtedy występują, gdy pokrywa on powierzchnię narażoną na działania zewnętrzne, a nie gdy jest dodawany jak rodzynek do ciasta.

A jest gdzieś informacja, w jaki sposób zastosowali tam ten grafen?

Grafen jest materiałem odkrytym bardzo niedawno i jako taki, jeszcze nie raz nas zaskoczy możliwym wykorzystaniem.

Skąd informacja, że nie ma korzyści z dodania grafenu "jak rodzynki do ciasta"? Jest wiele materiałów (innych), w których obserwuje się korzyści właśnie wtedy.

Grafen z uwagi na swoją budowę jest materiałem “dwuwymiarowym”.
Nie wschodzie w reakcje z innymi substancjami. Dla mnie to pomysł zbliżony do diamentowej gumy ( to owe rodzynki). Pomyśl jak to się będzie zachowywać w realnych sytuacjach. W najlepszym wypadku ta część buta, gdzie będzie dużo grafenu będzie ulegała wolniejszej destrukcji (innov8 podaje 50%). Ale, jak wspomniałem w pierwszym poście grafen jest kosmicznie drogi. Płatek 1 cm x 1 cm to kilkaset złotych. Czyli co:
1. Marketingowa ściema
2. Albo kosmiczna cena
Ewentualne rozwiązanie pośrednie to połączenie 1 z 2.

A słyszałeś o grafenowych nanorurkach? Ja sobie ten materiał podeszwy wyobrażam bardziej jako coś, co jest oparte na zasadzie podobnej do fibrobetonu. Ale to wszystko dywagacje. Zobaczymy co to będzie.

I podejrzewam, że to nie projektanci albo marketingowcy Inov8 postanowili "wypuścić coś z grafenem" i zaczęli szukać, co by to mogło być. W artykule stoi jasno:

Nowa guma opracowana przez National Graphene Institute na uniwersytecie w Manchesterze pozwala nam daleko przesunąć granice przyczepności.

Było więc prawdopodobnie tak, że po odkryciu grafenu państwo zainwestowało w szeroko zakrojone badania nad zastosowaniem tego materiału i jako jeden z dziesiątek lub setek projektów uzyskano lepszą gumę. Po czym ktoś wpadł na pomysł użycia jej w obuwiu sportowym, więc skontaktował się z największym brytyjskim producentem ...
Nakłady na naukę się zwracają! o czym trudno u nas zrozumieć.

A o węglu słyszałeś?
A poważniej, pożyjemy zobaczymy.
Co do cent nanorurek, to niewield tańsze od “dwuwymiarowego” grafenu.
[url]http://3d-nano.com/pl/catalogue-categor ... cienne[url]

Nie wiem, skąd macie informacje o takich cenach grafenu... Nie sądzę, żeby w ciągu ostatnich lat jakoś wybitnie zdrożał, a bez "pośredników" był zdecydowanie tańszy

Wysłane z Tapatalka

Ceny sa jak najbardziej aktualne.
Oczywiscie przy hurtowych ilościach będzie taniej, ale do “przyziemnych” cen tak banalnych aplikacji jak but biegowy to nadal lata świetlne sa.

To widocznie bardzo podróżał... Kilka lat temu w środowisku akademickim (jestem fizykiem ) ceny były "nieco" niższe

Wysłane z Tapatalka

A jak blisko im do cen pianki EVA, czy choćby do vibramu?
Z całym szacunkiem do środowska akademickiego, ale w najlepszym wypadku to present mogłaś dostać/ ewentualnie po taniości kupić 1 milimetr na 1 milimetr.
Jeśli możesz to sprawdź swoje źródło i zadaj pytanie o możliwość dostaw większych ilości, a nie próbek. Bo z mojego punktu widzenia taka informacja (o tym jak tanio ten grafen już kilka lat temu "produkowaliśmy") bliski jest postawie NASA, która po latach jak zrobiła inwentaryzację to nie mogła się doliczyć kilkuset próbek jakże "tanich" księżycowych kamieni.

Keri pisze:Ceny sa jak najbardziej aktualne.
Oczywiscie przy hurtowych ilościach będzie taniej, ale do “przyziemnych” cen tak banalnych aplikacji jak but biegowy to nadal lata świetlne sa.

grafen może nie być drogi, ale droga będzie nowa superwypasionatechnologia i koszty związane z reklamą i marketingiem