Strona 1 z 1
Biegi górskie - kije
: 17 paź 2017, 10:26
autor: bartochm
Hej,
Po ostatnim Ultramaratonie Bieszczadzkim podjąłem decyzję o zakupie kijów.
Z Waszych doświadczeń:
Stała długość i brak składania (brak problemów z rozkładaniem, ale mniej wygodne gdy są zbędne) czy łamane "na sznurku" (wygodniejsze, ale ryzyko rozłożenia w trakcie) ?
Czy może są inne rozwiązania, które moglibyście polecić?
Przyznam szczerze, że rozglądałem się i 450zł za Black Diamond to dla mnie kosmiczna kwota ciut, szukam jakiejś alternatywy. Co sprawdziło się w Waszych przypadkach?
pozdro
Mateusz
Re: Biegi górskie - kije
: 17 paź 2017, 17:44
autor: Kangoor5
bartochm pisze:
Stała długość i brak składania (brak problemów z rozkładaniem, ale mniej wygodne gdy są zbędne) czy łamane "na sznurku" (wygodniejsze, ale ryzyko rozłożenia w trakcie) ?
Jakie "ryzyko rozłożenia w trakcie"? O co chodzi?
Miałem kije BD Distance. Bardzo wygodne. Gdy wypracowałem sposób przenoszenia ich złożonych w dłoni, to jakbym ich nie miał w ogóle i nie musiałem tracić czasu na troczenie ich do plecaka.
Mój model był jednak jakiś wadliwy: system łączenia w jednym z nich przesunął się względem rurki i nie dało się go złożyć. Zareklamowałem, odzyskałem pieniądze i chwilowo nie mam kijów do biegania.
Jeszcze jedną wątpliwą rzeczą w tych BD był system wkręcanych grotów (końcówek). Po stu kilkudziesięciu km w kamieniach nie wyglądało na to, by miał szansę dożyć 1000. Ale mogło mi się tylko wydawać.
Re: Biegi górskie - kije
: 17 paź 2017, 18:08
autor: rubin
Mam Mountain King Trail Blaze. Składane - nie wiem, co trzeba by było zrobić, żeby same mi się złożyły w trakcie używania. Jeśli chodzi o tańsze rozwiązania - znajomi gorąco polecają kije Fizan, ale na długie trasy - raczej składane. Czasami są takie podejścia, że trzeba np. trzymać się rękoma łańcuchów - co wtedy z kijami nieskładanymi? Albo długie odcinki, gdzie kije są niepotrzebne - wtedy można szybko przytroczyć je do plecaka.
Re: Biegi górskie - kije
: 18 paź 2017, 07:47
autor: bartochm
Kangoor5 pisze:
Jakie "ryzyko rozłożenia w trakcie"? O co chodzi?
Słyszałem pieśni/legendy że zdarza się,że jak utkną w błocie i mocniej szarpniesz to się segmenty rozłączą. Nie wiem na ile to prawda bo osobiście takiej sytuacji nie widziałem dlatego też pytam
Znajomi z forum NGT polecili jedną firmę "od chińczyka z aliexpres"

komplet 49$ wyszedł więc stwierdziłem, że zaryzykuję. Jak paczka przyjdzie to zacznę testy i dam znać jak to wygląda

Re: Biegi górskie - kije
: 19 paź 2017, 00:25
autor: Kangoor5
bartochm pisze:Kangoor5 pisze:
Jakie "ryzyko rozłożenia w trakcie"? O co chodzi?
Słyszałem pieśni/legendy że zdarza się,że jak utkną w błocie i mocniej szarpniesz to się segmenty rozłączą. Nie wiem na ile to prawda bo osobiście takiej sytuacji nie widziałem dlatego też pytam
Nie wydaje mi się to możliwe, chyba że mieli źle wyregulowany naciąg cięgna.
Re: Biegi górskie - kije
: 14 lis 2017, 14:11
autor: keiw
bartochm pisze:
Znajomi z forum NGT polecili jedną firmę "od chińczyka z aliexpres"

komplet 49$ wyszedł więc stwierdziłem, że zaryzykuję. Jak paczka przyjdzie to zacznę testy i dam znać jak to wygląda

Dostałeś już może te kije? Ciekawy jestem twoich testów.
Możesz podesłać linka, które zamówiłeś?
Podobne cenowo są te:
https://pl.aliexpress.com/item/Best-707 ... 59269.html
Re: Biegi górskie - kije
: 14 lis 2017, 15:40
autor: jarjan
Fizan Compact,
najtańsza, ale godna polecenia opcja,
składane, chociaż niełamane.

Re: Biegi górskie - kije
: 15 lis 2017, 12:03
autor: mucher
Nie wiem jak te z Aliexpresu - ale tanie łamane (np. Fjord Nansen) to takie Chińczyki - i tam rozlatują się te elementy mocujące (tzn. linka).
Fizany Compact są zaskakująco lekkie - kumpel z nimi biega, nie składa prawie nigdy, chwali. Ja mam BD Distance, nigdy nie zdarzyło mi się złożenie (chyba że zatrzask nie złapał bo był niedociągnięty).
Składanie wg mnie przydaje się w Tatrach itp. - jeśli musimy się gdzieś asekurować ręką, kijki lepiej mieć przytroczone do plecaka gdzieś. Na trasach typu bieszczady/Beskidy raczej mi się nie zdarza.