Forum Bieganie.pl

Hej mam kilka pytań do posiadaczy tych butów, bo mocno rozważam zakup.

1. Podobno wypadają dość duże (w kilku miejscach się spotkałem z taką opinią). Normalnie w butach biegowych mam wkładkę 29,5cm co np. asicach daje nr 46,5. Wg. tabeli Merela to nr 46 - teraz pytanie czy brać 46 (wkładka 29,5) czy jeszcze mniejsze?

2. W teorii są to buty trailowe, ale podobno tylko z nazwy i spokojnie można w nich biegać wygodnie na szosie. Czy rzeczywiście tak jest? Buty kupuje na początek jako "dodatkowe" do pracy nad techniką biegu. Chcę je głównie wykorzystywać na bieżni mechanicznej, ale w przyszłości chciałbym też w nich biegać na trasach asfalt + lekki teren typu drogi spacerowe w parku narodowym etc.

3. Polecilibyście te buty jako startowe na krótkie dystanse, czy to zupełnie nie tego typu but? Startuję głównie w krótkich triathlonach, gdzie do przebiegnięcia mam zazwyczaj 5-10km po asfalcie lub lekkim terenie - zastanawiam się czy takie buty są "szybkie". Oczywiście zakładamy, że osoba biegnąca umie już biegać w takich butach.

Z góry dzięki za wszelkie opinie.

Ad. 1 Raczej mniejsze (są dośc szerokie w okolicy palców). Mimo wszystko warto przymierzyc.
Ad. 2 Nadają się na asfalt. Nawet nie wiedziałem, że są trialowe.
Ad. 3 Nie ryzykowałbym, chyba że jesteś w stanie nieustannie kontrolowac podłoże. Nadepnięcie na kamień fi=1-2cm jest dośc bolesne.

Bardzo lubię te buty. Czasem używam ich również do chodzenia.

1. Warto dokładnie przymierzyć. Miałem dopasowane i mam jeszcze o 0.5 nr za duże, kupione pod grubą skarpetkę na zimę (co się okazało chybionym pomysłem). Komfort biegu w dopasowanych jest o wiele większy.
2. One nie są trailowe. Trochę błota na pochyłej powierzchni i lecisz jak by ci ktoś nogę podciął. Na bieżnię i asfalt są idealne. Na szutry też mogą być, jeśli masz silne stopy i uważasz po czym stąpasz.
Trailówki to model Trail Glove.
3. Tak jak napisał Krzysiek. Do startów idealne były by buty równie elastyczne, ale z cienką warstwą pianki EVA.

Dzięki w takim razie chyba się zdecyduję na ten model. Na razie tak jak pisałem głównie chcę go mieć na bieżnię, żeby trochę się oswoić z tego typu butami, a w przyszłości zobaczymy.

Co do startów to mam chyba buty o podobnej charakterystyce jak piszecie - faktycznie są dość szybkie. Jedyny minus, że trochę siateczka jest w nich niewygodna do biegania bez skarpetek, a w triathlonie to wiadomo - nie ma czasu na skarpetki.

Pierwsze słyszę, że to buty trailowe

W każdym razie mam, uwielbiam, polecam - moje podstawowe buty od dawna, nie wiem, ile w nich przebiegłam, ale ponad 1000km, w tym sporo asfaltu, szutru, leśnych ścieżek, kamieni, także w nich biegłam w runmageddonie, wbiegałam na klimczok.. tak naprawdę tylko na wybiegania 20+ zakładam inne buty (merrell bare access), a od niedawna na śnieg czy wybitne błoto w lesie z agresywniejszym bieżnikiem, ale przez długi okres czasu prawie wszędzie biegałam w vapor glove...

a z konkretów:
ad 1 - moim zdaniem ciut mniejsze, ale szerokie
ad 2 - moim zdaniem da się wszędzie, ale najpierw niech się stopy przyzwyczają, że nadepniecie na ostry kamyczek boli
ad 3 - mam trochę mieszane uczucia - z jednej strony jak najbardziej, wygodne, lekkie, ale z drugiej na piasku czy błocie się trochę ślizgają, kamienie się czuje, i jak stopy będą boleć to może nie być fajne, ale jak się do nich przyzwyczaisz i pokochasz to czemu nie

No to zamówione i czekam
Co do startów to raczej w większości odbywają się w łatwych warunkach - tj. asfalt ewentualnie lekki teren typu ścieżka w parku etc. Mam fajne buty na starty, ale trochę niewygodnie biega się w nich bez skarpet, a w triathlonie na krótkim dystansie nie ma kiedy ich założyć. No ale ostatecznie to tylko 5-10km, więc nie ma co narzekać. W Merellach pewnie i tak bym nie dał rady w tym sezonie pobiec szybkiej dyszki.

Zupełnie nie musisz się bać szybkości (no chyba, że odczuwasz jakieś bóle podczas biegu).

Jak zaczynałem z Vibramami FF to byłem zaskoczony, że można w nich szybko biegać po twardym. Wrażenia zupełnie inne niż w miękkich kapciach, ale da się szybko po równej nawierzchni.

Jeśli są drobne kamyki, to już nie za bardzo - mocno się spinałem ze stresu. Merelle mają jeszcze delikatniejszą podeszwę niż Vibram FF Bikila.

Dzisiaj dotarły buty - rozmiarówka pokrywa się moim zdaniem z rzeczywistością, tj. mówię o wymiarze wkładki, bo ja zawsze jak kupuję to szukam butów z 29,5cm. W Merrellu wg. rozpiski był to nr 46 i pasują idealnie. Podeszwa jeszcze bardziej elastyczna niż w moich trampkach w których chodzę na co dzień... Dzisiaj pierwszy bieg na bieżni - jestem niezwykle ciekaw jak wypadną w porównaniu z moimi drugimi butami minimalistycznymi, bo Merrelle to praktycznie bambosze (i o to mi właśnie chodziło).

hadwao pisze:jestem niezwykle ciekaw jak wypadną w porównaniu z moimi drugimi butami minimalistycznymi, bo Merrelle to praktycznie bambosze (i o to mi właśnie chodziło).

a jakie masz drugie buty minimalistyczne?

Jakiś czas temu kupiłem na próbę Do Win (http://bieganie.pl/?cat=20&id=6494&show=1) w tej cenie muszę przyznać, że nawet fajnie się sprawdzają - lubię w nich biegać. Mają jednak minimalny drop i trochę amortyzacji w pięcie. Jedyna rzecz, którą mogę im zarzucić to, że niezbyt fajnie biega się w nich bez skarpetek bo w okolicach palców jakieś takie nieprzyjemne szwy są. O dziwo nic nie obciera, ale niezbyt fajne uczucie. Gdyby nie to, to byłyby na prawdę fajne startówki do krótkich triathlonów.