Forum Bieganie.pl

Witam Was serdecznie
Mam już ponad 52 lata na karku i zacząłem trochę biegać. Póki co wystarczaly jakieś stare Nike ale postanowiłem nabyć coś bardziej biegowego. W sklepie aaa zrobiłem pomiar stop i zalecono jak niżej:
Miałem w rękach Salomon X-cream 3D i Mizuno Wave Ultima 8. Oba buty mi się podobały, w obu czułem się dobrze i stad dylemat....które kupić ??

Stopa neutralna 27.5cm Bieganie 3 razy w tygodniu po 5 - docelowo 10 km
Waga ok 83 km, lekkie problemy z kolanami ale to chyba wiek czyli zależy mi na dobrej amortyzacji. Asfalt i leśne ścieżka, tak po pół.

Jakieś rady i opinie, które wybrać?

Miałem w rękach Salomon X-cream 3D i Mizuno Wave Ultima 8. Oba buty mi się podobały, w obu czułem się dobrze i stad dylemat....które kupić ??

Lepiej gdybyś je założył na nogi niż "miał w rękach".
Po prostu idź przymierz i podejmij decyzję, w zależności od tego, w których będziesz czuł się lepiej.

Ja mam Mizuno Wave Rider 18, ale bardziej wolę Adidas Supernova Glide Boost 8.

Te Salomony mają membranę goreteksową. Ja akurat nie za bardzo przepadam za nią.

Źle się wyraziłem miałem je oczywiście na nogach i obydwie pary były ok.
Obydwie w swojej "klasie" należą do butów dobrze amortyzowanych tylko nie wiem jak to się ma do rzeczywistości. Amortyzacja amortyzacji nierówna a i pewno inne wady czy zalety te buciki mają.
Może ktoś uważał jednych i/lub drugich bo przecież to nie są nowe modele.
Buty mają być jako główne i jedyne do zabawy w bieganie

Różnice raczej nie są "drastyczne" w amortyzacji.
Nie masz przecież 120kg
Osobiście jestem za Mizuno.
Może na jesień-zima lepsze byłyby Salomony ze względu na membranę, ale jak pisałem i tak wolę buty bez gore-tex.

Szybciej zrobisz sobie krzywdę źle biegając (za szybko, za dużo), niż z powodu różnic w amortyzacji w tych butach

Wysłane z mojego MI 3W .

Gwizdek pisze: Może ktoś uważał jednych i/lub drugich bo przecież to nie są nowe modele.

To ze Iksinskiemu dobrze sie biegalo w jakims bucie, wcale nie znaczy ze tak samo bedzie u Ciebie - ludzie sa rozni, w roznych rzeczach gustuja.

Skoro oba modele Ci odpowiadaja, to kup ten, ktory bardziej Ci sie wizualnie podoba, albo zdecyduj wg tego, czy wolisz dac zarobic Francuzom (Salomon), czy tez Japonczykom (Mizuno) - przy tak niewielkiej objetosci biegowej, oba powinny sie sprawdzic.

No ale skoro ma to byc glowny i caloroczny but biegowy, to ja osobiscie wzialbym Mizuno - bo Salomon ma materialy Gore. Moze i w zimie sie one odnajduja, ale w lecie moze Ci byc za goraco...

Zas co do bolacych kolan - wiek pewnie tez ma znaczenie, ale moze im pomoz i sprobuj obudowac miesniami, zacznij robic jakies cwiczenia na sile nog i okolic (przysiady, wykroki etc.).

Mizuno Wave Ultima 8 to raczej buty dla lekkich pronatorów ..jeżeli masz kłopoty z kolanami i stopę neutralną to polecał bym adidas supernowa glide boost 7 lub 8 jak już chcesz Mizuno to Wave Rider

semich14 pisze: polecał bym adidas supernowa glide boost 7 lub 8

Też je polecam but bardzo "przyjemny", odpowiednio elastyczny i wygodny.

Koledzy potwierdzają to co ja sugerowalem
Już jakiś obraz masz.
Daj znać co wybierzesz.

Wysłane z mojego MI 3W .

keiw pisze: Te Salomony mają membranę goreteksową. Ja akurat nie za bardzo przepadam za nią.

jest wersja z i wersja bez goretexu:
http://www.salomon.com/int/product/x-scream-3d.html

Salomony mają bieżnik taki typu city trail, czyli asfalt i lekki teren typu park, jakieś gruntowe drogi: to co nie jest asfaltem, chodnikiem, betonem itp.
I jak wyżej napisałem, mają wersję bez goretexu.