Forum Bieganie.pl

Witam wszystkich.
Właściwie już jestem w prawie w pełni zdecydowany na zegarek Polar m400 HR.
Zależy mi głównie na pomiarze tętna i wprowadzania własnych treningów. Czy warto dopłacić parę stów żeby znaleźć jakiś lepszy zegarek czy raczej nie ma sensu?
Z góry dzięki za odpowiedź

moze obadaj urzywanego v800 , albo 230 nowego za ta kase

Dokładnie. M400 to juz jest dziadek zobacz sobie Tomtom runner 3 cardio, garmin 230, garmin 35.

W tym budżecie zdecydowanie Garmin 620, używany z gwarancją.

Suunto ambit 3 run + HRM (~900 pln)
Górna półka za niewygórowaną cenę
Wada: konfiguracja zegarka z poziomu przeglądarki www

Trochę mi pomieszaliscie w głowie

Czym się różni garmin 230 od 35?

fr 35 to podstawowy ,nowy model zegarka dla tzw. casual runners. Spelnia wszystkie oczekiwania tylko ma monochromatyczny wyswietlacz ( btw. bardzo dobrze sprawdza sie w słońcu), ma pomiar tetna w nadgarstku , nie rzuca siew oczy i swietnie nadaje sie na codzień.
fr230 - ma kolorowy wyswietlacz, pare funkcji programowych wiecej ktore i tak nie sa potrzebne ,ale nie ma pomiaru w nadgarstku.

na rzecz fr35 przemawia waga. 37g ! Czyli nie czuc go absolutnie na reku.

aha i jeszcze jedno ... pomiar tetna z nadgarstka dziala jak trzeba , nie wierz w te bajki ze nie ( sam porownywalem na roznych zegarkach z paskiem i bez )

pa fr235 to taki fr230 tylko z pomiarem tetna w nagdgarstku , czli nie trzeba paska na klate.
Oczywiscie mozna podlaczyc pomiar z paska np. w zimie kiedy zegarek nakladamy na odzież biegowa i pomiar z nadg. nie dziala juz prawidlowo.

A czmu od razu nie kupic fenixa ?

turbojajko pisze:aha i jeszcze jedno ... pomiar tetna z nadgarstka dziala jak trzeba , nie wierz w te bajki ze nie ( sam porownywalem na roznych zegarkach z paskiem i bez )

w 80% sytuacjach tak działa jak trzeba.
w 20% potrafi pokazywać cuda.
technologia wspaniała, rewelacyjna, ale do dopracowania.

wierz mi ,ze mialem na reku juz chyba wszystkie modele garmina z pomiarem w nadgarstku i pamieam ,ze tylko raz bodajrze 235 zaczal swirowac od razu na starcie pokazal mi alarm - za wysoki tetno. raz..

A co powiecie na temat Garmina 620? Poza kadencją (która wydaje mi się że jest mierzona w większości zegarków), mierzy także oscylacje pionową i czas kontaktu z podłożem. Czy te funkcje przydadzą się dla biegacza-amatora?

Korzystam z F620. Jestem bardzo zadowolony. Co do tych danych, to sa one powiązane z kadencja. Np. ja wyniosłem z tego sporo, bo nie miałem pojęcia, ze miałem tak dla kadencje i ze zarazem marnuje tyle siły na odchyleniu. Zawsze jest to zatem pole do analizy. Do tego zegarek naprawdę świetnie się sprawuje, a GPS działa u mnie tak samo lub nawet lepiej niż w 310xt.

Włączę się do wątku bo też zaczynam się rozglądać za zegarkiem w tym przedziale. I jestem mocno Suunto Ambit3 Run, Garmin 620, Garmin 220, 230, 235, Garmin 310XT, Polar M400 i V800. I zacząłem czytać - Suunto fajnie - było nawet faworytem ale wszystko przez stronę, wszystko jakoś pogmatwane. Trening pisany kodem? Trochę żart. Dalej te Garminy 620 itd. Każdy ma bolączki, a to treningi się nie przerzucają a to któraś aktualizacja coś spartoli. Zostaje stary i solidny 310XT i chyba koło kwietnia sobie go sprezentuje, bo nie wiem czy miałbym cierpliwość do pozostałych.

Wrzuciłeś zegarki z zupełnie różnych półek cenowych. M400 obok V800? Również trochę ciężko porównywać np. Garmin310xt z Polarem V800 -> żeby nie było, sam mam dokładnie tego Garmina i jako zegarek na treningi jest ok (niczego mi nie brakuje) ale już komunikacja z innymi urządzeniami kuleje. Jedyna możliwość przesyłu danych to adapter ANT+ który nie jest na pewno wygodny i można go zgubić (co mi się udało). Z portu USB możesz jedynie naładować. Ustawianie bardziej skomplikowanych treningów z perspektywy zegarka to też mordęga, fajnie przez serwis - ale znów potrzebujesz kompa i adapter... Do tego nie ma wodotrysków (nie powie Ci, że akurat dzisiaj i jutro powinieneś odpocząć ) i pewnie kilku innych rzeczy. Wygląda też lekko topornie.

O ile mnie brak tych wodotrysków i toporny wygląd nie przeszkadzają zupełnie, to już w dobie dzisiejszej technologii taka komunikacja to dramat.


Jeśli chcesz coś wybrać, to ustal sobie priorytety (co potrzebujesz, a czego nie - np. czy potrzebujesz multisport czy wystarczy samo bieganie) oraz półkę cenową (czy i jak bardzo budżet Cię ogranicza) - bo Polara V800 z paskiem to chyba nowego poniżej 1000 nie kupisz.

A są jakieś sygnały o następcy M400 czy V800? Też powoli zastanawiam się nad wymianą, a te polary maja już swój czas