Forum Bieganie.pl

Witam!
Nadszedl czas kiedy trzeba rozejrzec sie za nowa para butow na nastepny rok w zastepstwie Nike Lunarglide 7 , tak samo jak ostatnim razem kiedy szukalem obuwia po rozpoczeciu poszukiwan zaczalem sie zastanawiac jaki wlasciwie typ buta bedzie dla mnie najodpowiednieszy. Natural czy Stability ? W oko wpadly mi Adidas Ultra Boost ST .


Moze znajdzie sie ktos na forum kto bedzie w stanie podpowiedziec mniej doswiadczonemu w ktora strone powinienem isc zeby wszystko gralo ?? Lunarglide maja za soba 800km od Lutego, ponizej zamieszczam zdjecie zuzycia podeszwy jako pogladowa, bo wiem ze na tej podstawie tez mozna okreslic jaki bu powinien byc uyzwany, wydaje mi sie ze jestem troche pomiedzy 2 typami.

Czym tak wlasciwie roznia sie buty naturalne od tych stabilizujacych ?

Dzieki!

EDIT:
Nigdy wczesniej tego nie robilem , nie analizowalem tak dokladnie w jakim obuwiu powinienem biegac, dla odmainy Video zamiast zdjecia podeszwy buta. Biegane w Nike Free 5.0 , na chwile obecna nie wiem czy jednak zdecyduje sie na przejscie z jednej techniki na druga i chyba pozostane przy starej technice. Video jutro! Czy po tym zapisie obrazu mozna powiedziec jaki mam 'model stop' ?

Nike Free 5.0 https://www.youtube.com/watch?v=uh3u9-cx9Io

Naturalne czy neutralne?
Neutralne czyli teoretycznie bez wsparcia dla stopy pronującej lub supinującej.
Naturalne jeszcze bardziej bez wsparcia niż wyżej wymienione buty przeznaczone do biegania naturalnego, lepsze czucie podłoża, mniej "systemów", lżejsze, bardziej elastyczne itd
Stabilizujące to takie gdzie nawkładano "systemów" które mają na celu stabilizacje Twojej nogi...

Ja bym brał buty lekkie, wygodne z jak najmniejszą ilością systemów czyli takie które podchodzą pod naturalne.

1. Twoje lunary wyglądają jeszcze calkiem dobrze
2. O ile nie masz jakiejs przesadnej pronancji , miesnie i ścięgna zdolaly sie juz przyzwyczaic to mozesz zmieniac na buty neutralne, ale zawsze jest jakies ryzyko ,ze twoje stopy , sciegna i kosci nie beda zachwycone.
3. Naturalne jako 2 lub 3 cia pare tez mozesz sobie sprawic, aby pobiec z raz w tygodniu i aktywowac wlokna mięśniowe normalnie wylaczone gdy biegasz w butach z "systemami"
4. Lunary to but specyficzny czyt. duuuuzo amortyzacji pod pieta wiec jesli zmieniasz to radzlbym isc albo w zmiejszenie dropa, zmnieszenie amortyzacji ale nie zmiane typu buta.

Moja rada - pozostan przy butach ze wsparciem tylko idz w strone zmniejszenia dropa i amortyzacji , bo ta w lunarach jest az przesadna.
Fajnym butem jest asisc ds trainer, brooks adrenaline. Oba maja dobry support i "rozsadana " amorytyzacje.
Adidasy st sobie daruj . To fajny but ale podeszwa jest b. nietrwala mozna ja uszkodzic na byle kamieniu i bedzie po energy boots:(.
Propozycja do rozwazenia w dobrej cenie to rowniez adidas supernova seq - mozna dostac w dobrej promocji. Solidna podeszwa i but bardzo wygodny.

turbojajko pisze:1. Twoje lunary wyglądają jeszcze calkiem dobrze
2. O ile nie masz jakiejs przesadnej pronancji , miesnie i ścięgna zdolaly sie juz przyzwyczaic to mozesz zmieniac na buty neutralne, ale zawsze jest jakies ryzyko ,ze twoje stopy , sciegna i kosci nie beda zachwycone.
3. Naturalne jako 2 lub 3 cia pare tez mozesz sobie sprawic, aby pobiec z raz w tygodniu i aktywowac wlokna mięśniowe normalnie wylaczone gdy biegasz w butach z "systemami"
4. Lunary to but specyficzny czyt. duuuuzo amortyzacji pod pieta wiec jesli zmieniasz to radzlbym isc albo w zmiejszenie dropa, zmnieszenie amortyzacji ale nie zmiane typu buta.

Moja rada - pozostan przy butach ze wsparciem tylko idz w strone zmniejszenia dropa i amortyzacji , bo ta w lunarach jest az przesadna.
Fajnym butem jest asisc ds trainer, brooks adrenaline. Oba maja dobry support i "rozsadana " amorytyzacje.
Adidasy st sobie daruj . To fajny but ale podeszwa jest b. nietrwala mozna ja uszkodzic na byle kamieniu i bedzie po energy boots:(.
Propozycja do rozwazenia w dobrej cenie to rowniez adidas supernova seq - mozna dostac w dobrej promocji. Solidna podeszwa i but bardzo wygodny.

Zdaje sobie sprawe ze wygladaja calkiem dobrze, ale pomyslalem ze kupujac 2 pare bede mogl te kilometry troche rozlozyc na 2 pary a tym samym moze zmienic typ buta i dac czas nodze do przyzwyczajenia sie, jezeli bedzie taka potrzeba. Ostatnio nagralem swoj bieg w celu analizy i stwierdzilem ze warto bedzie nauczyc sie biegania ze srodstopia .

Widzisz, buty ktore wymieniles parametrami na papierze tj drop, grubosc podeszwy, wysokosc podszewy na palcach sa bardzo zblizone do Lunarow. Patrzac szukajac w sieci, widze setki par butow ktore sa do siebie bardzo podobne, gdzie drop to w wiekszosci przypadkow 10mm . Na ca zwracac uwage? Jaki ten DROP ma byc i jak ocenic amortyzacje w danym bucie ?
Lunary w pewnym sensie wymuszaja swoja gruboscia podeszwy bieg technika ktora biegam aktualnie.


Mam w szafie Nike Free 5.0 ktore sa cieniutkie, i miekkie.
P.s
Czy zmiana na bieganie ze srodstopia to dobry pomysl? Wiem, jest o tym sporo w sieci, Chcialbym poznac wasza opinie.

Jak masz juz free w szafie to nakladaj i biegaj wlasnie w nich. Nic tak nie poprawi techniki biegu jak bieganie w plaskich butach ,a najlepiej bez nich.

Po podeszwie to nie tak do końca da się określić, najbardziej miarodajny jest test na bieżni.
Jeśli nie masz przesadnej pronacji to lepsze są buty neutralne.

Bieganie ze śródstopia jest lepsze niż z pięty.
Spójrz tutaj: https://heavyrunslight.wordpress.com/20 ... na-piecie/

Jak masz te Nike free to idź w nich na trening (30-40minut) i napisz wrażenia po tutaj.
Serio.

Piotr-Fit pisze: Jak masz te Nike free to idź w nich na trening (30-40minut) i napisz wrażenia po tutaj.

Czytalem miedzy innymi ten artykul ktory jest w podanym przez ciebie linku tj Pana '' Guru'' i nie do konca mnie przekonywal swoimi argumentami do biegania z piety, wszystkie inne testy, ''badania'' sugeruja ze to wlasnie bieganie z srodstopia jest bardziej efektywniesza metoda biegu.

Nie pozostalo mi nic innego jak sprawdzic w praktyce jakie beda moje wlasne oddczucia , szczegolnie ze mam w szafie takie buty jak free 5.0.
I tak tez zrobilem w niedzielne popoludnie, Free 5.0 sa swietnym butem, lekkim i przyjemnie lezy na nodze. Zalozeniem bylo udac sie do parku i pocwiczyc bieganie ze srodstopia,
Zrobione 5km, szarpane odcinkami po 200-300m aby kontrolowac stopy / przerwa / ,z doswiadczenia i z opowisci innych ktorzy sie przestawiali wiedzialem ze nie mozna przedobrzyc. Bieganie nie wybacza wielu bledow, zwlaszcza ze przekonalem sie o tym na wlasnej skorze ;p

Odczucia po pierwszym biegu? Przypomialy mi sie czasy szkoly podstawowej i 3lat klasy lekkoatletycznej. Bieg wydaje sie byc bardziej dynamiczny, krok bardziej 'sprezysty' a ''oddanie'' energi bardziej efektywne, a przynajmniej takie bylo pierwsze wrazenie.
Oczywiscie lydki odczuly zmiane, i sa zakwasy, ale nie ma tragedii, po silowni miewalem gorsze . Moze zmiana nie bedzie az taka ciezka.
Jutro o ile nogi pozwola ( lydki ) kolejny bieg. Zabieram ze soba kamerke , bede mial material do analizy w domu. : )

Mala aktualizacja w PIERWSZYM poscie, kto moze niech pomoze

tylko buty ze wsparciem , widac przeciez jak kostka wypada do wewnętrznej.

Ja bym brał neutralne. Wg mnie to całkiem niezła technika - lądujesz na zewnętrznej części stopy co jest zupełnie naturalne - stąd Twoje wątpliwości czy jak kostka pracuje jak widać to jest źle - nie jest źle, bo ona zawsze pracuje, zawsze pronuje. Kwestia tego, czy "ugina" się nadnaturalnie czy nie - wg mnie nie. Jest tylko jedno ale - czy robiłeś to na zmęczeniu czy na świeżości? Na zmęczeniu trochę bardziej "kuleje" technika - praktycznie u większości (jak nie wszystkich) amatorów i wtedy więcej widać. Tak czy owak, ja tu nie widzę jakiejś strasznej nadpronacji.
Podkreślam jednak, że w sprawach biomechaniki to ja ekspertem nie jestem i to jest moja subiektywna opinia.

b@rto pisze:Ja bym brał neutralne. Wg mnie to całkiem niezła technika - lądujesz na zewnętrznej części stopy co jest zupełnie naturalne - stąd Twoje wątpliwości czy jak kostka pracuje jak widać to jest źle - nie jest źle, bo ona zawsze pracuje, zawsze pronuje. Kwestia tego, czy "ugina" się nadnaturalnie czy nie - wg mnie nie. Jest tylko jedno ale - czy robiłeś to na zmęczeniu czy na świeżości? Na zmęczeniu trochę bardziej "kuleje" technika - praktycznie u większości (jak nie wszystkich) amatorów i wtedy więcej widać. Tak czy owak, ja tu nie widzę jakiejś strasznej nadpronacji.
Podkreślam jednak, że w sprawach biomechaniki to ja ekspertem nie jestem i to jest moja subiektywna opinia.

Punkt ! Wlasnie o tym zapomnialem napisac. Jak kolega zauwazyl , kiedy organizm jest wypoczety nie ma problemu bo zwracamy uwage na technike , problem pojawi się po paru km.
Wg mnie potrzebumesz buta ze wsparciem, ale tak jak pisalem zmniejsz drop i bedzie bezpiecznie. Szukaj cos ala light- support.
btw.
Sprawdz nike air zoom elite .

Spiesze z odpowiedzia na wasze pytania, otoz pierwsze wideo bylo nagrywane na zerowym zmeczeniu, dzisiaj udalo mi sie nagrac cos podczas wybiegania. Filmik nagrany po 13km biegnac tempem 5;20/km, wiec zmeczenie jakies juz bylo.
Ujecia od tylu to, 2 pierwsze na tempie ok 4min/km ostatnie natomiast tempo wybiegania ok 5;20/km .Biegane klasycznie w Lunarglide 7 .

Link: https://youtu.be/KLGDUSPFT1k


Patrzylem na te buty Nike Zoom Air 8 jak i Nike Pegasus 32 . sa butami chyba bardzo podobnymi? Pytanie czy biegajac tak jak biegam w tej chwili, bez zmiany techniki i to jak pracuja moje nogi/stopy te buty beda odpowiednie?

Na szybko:
spójrz tutaj i jak chcesz to wyślij im film:
http://www.runningwarehouse.eu/learning ... lysis.html

Jak patrzysz jeszcze na Adidasa, to nie kupuj Ultra. Kup zwykłe Energy Boosty. One dużo wybaczają i sporo stabilizują dzięki Boostowi w połączeniu z EVA która mniej pozwala "pływać" i dość solidnej konstrukcji cholewki.
Plus popracuj na berecie i porób inne ćwiczenia stabilizujące kostkę, bo widać, że to mięśnie nie wytrzymują uderzenia w ziemię, a samo przetoczenie masz prawidłowe moim zdaniem.