Forum Bieganie.pl

Napisałem, że "małowymagający" jestem, ale w sumie nie wiem czy to czego oczekuję to jest dużo czy mało. Szukam czegoś na zimę, tzn. bieganie po ośnieżonych chodnikach (naprawdę jest z tym u mnie słabo), kopny śnieg, błoto w lesie, przy braku śniegu - piach, żwir. Dobrze by było jeszcze, żeby kiedyś tam w przyszłości jako tako miały te buty sens przy bieganiu w górach - kamienie.
Oczekuję, że po śniegu nie będę jeździł i tyle.
Może czasami bym ich użył w jakimś biegu terenowym.

Najtańsza opcja - 89 zł, to Kalenji Ekiden Active Trail. Wypustki małe, już od takich nie będę oczekiwał nie wiadomo czego, ale nie mam pewności nawet jak to na śniegu się sprawdzi.
Kalenji Kiprun XT6 - niezłe, ale dużo droższe i nie wiem czy chce mi się tyle wydawać.
Adidas Kanadia 7 - za jakieś 200-220 zł bym znalazł, może ktoś coś napisze jak to się sprawdza w warunkach j.w.
Cascadia? Drogo. Salomonów nie przewiduję. Nike Wildhorse?

Muszą dobrze trzymać stopę, nie znoszę jak na zbiegach stopa leci do czubka buta.
Najbliżej mi chyba do Kanadii, ale jak mam żałować to coś dołożę.

Asics Trabucco

Adidas Response Trail ?
Na pewno lepsze do w/w warunków niż Kanadia.

Puma Faas500TR v1 albo v2. Tanie, dobre i ładne. V1 kupiłem poniżej 200zł. Dały radę na Prehybie i Rzeźniku. Stopy nie ucierpiały

rolo pisze:Puma Faas500TR v1 albo v2. Tanie, dobre i ładne. V1 kupiłem poniżej 200zł. Dały radę na Prehybie i Rzeźniku. Stopy nie ucierpiały

jak się zachowują na błocie? Bieżnik mają dość "wypełniony" - wygląda tak jakby po chwili miał być w pełni zalepiony błotem. Na Rzeźniku jak to wyglądało?

Właśnie z myślą o zimie i chęcią urozmaicenia treningu kupiłem Kanaku asicsa na przecenie w decathlonie, dawno nie biegałem terenowo a nóżki przyzwyczaiły mi się do amortyzacji i komfortu w moich innych asicsach na asfalt, więc pierwszy bieg w kanaku dał się we znaki łydkom, ale kilka kolejnych rozbiegań i teraz planuję treningi tak, żeby były przynajmniej drogi polne. na plus kanakom dam to że błoto nie łapie się podeszw, a jeśli już, to szybko odpada, zdziwiło mnie jak dobre odbicie mają z głębokiego, suchego jak pieprz piachu. schodząc ze szlaku nie ślizgałem się na mokrej trawie podczas zbiegania ze zbocza. podeszwa sztywna, bieżnik twardy, minimum amortyzacji. to tak subiektywnie. lubię je pomimo jaskrawych kolorów, innych nie było ... w sumie ubłocone wyglądają lepiej :D. czekam na śnieg, bo jak dla mnie nie ma fajniejszego biegania niż na świeżym grubym puszystym śniegu.

Pozdrawiam

kaczka dziwaczka pisze:Właśnie z myślą o zimie i chęcią urozmaicenia treningu kupiłem Kanaku asicsa na przecenie w decathlonie,

kolega biegł w nich Łuta i na błocie uprawiał jazdę figurową. Ale tam to hardcorowe warunki były


b@arto
i jak, co kupiłeś?
A czemu nie Salomony? Dobry model z goretexem na takie właśnie warunki możesz mieć za 360zł.
Wiem, bo sam myślałem, żeby kupić, bo i w Bielsku-Białej zimą jest kiepsko z odśnieżaniem chodników.
Co często mnie naprawdę irytuje - wymijanie ludzi, uskakiwanie w breję, na ulice itd.

Na razie nic. Treningówki priorytetem, chociaż proste Kanadie są w ostrej przecenie w sklepbiegowy i za 152 zł można je kupić (doliczają 10% rabatu do ceny 169 zł).

Edit - Pal czort, przed chwilą zamówiłem Kanadie. Z przesyłką 162 zł, cena bardzo dobra. Miałem je na nogach więc w ciemno nie kupowałem. Akurat rozmiar mój był.

b@rto pisze:Na razie nic. Treningówki priorytetem, chociaż proste Kanadie są w ostrej przecenie w sklepbiegowy i za 152 zł można je kupić (doliczają 10% rabatu do ceny 169 zł).

Edit - Pal czort, przed chwilą zamówiłem Kanadie. Z przesyłką 162 zł, cena bardzo dobra. Miałem je na nogach więc w ciemno nie kupowałem. Akurat rozmiar mój był.

cena bardzo dobra, bo to but, który pewnie długo im leżał w magazynach

Może nie spleśniał

Od 1.5 roku używam butów Saucony Peregrine 3, moim zdaniem są rewelacyjne. Kupiłem je w sklepie internetowym za 300 zł.
Przed kupieniem Peregrinów, nabyłem Pumy Faas 300 TR oraz Kalenji Kiprun Trail XT6, ale modele te mi nie odpowiadały i musiałem je zwrócić. Problem był taki, że buty miały zbyt sztywne i ciut za wąskie podeszwy oraz zbyt miękką, nie trzymającą nogi cholewkę.

chiżu pisze:Od 1.5 roku używam butów Saucony Peregrine 3, moim zdaniem są rewelacyjne. Kupiłem je w sklepie internetowym za 300 zł.
Przed kupieniem Peregrinów, nabyłem Pumy Faas 300 TR oraz Kalenji Kiprun Trail XT6, ale modele te mi nie odpowiadały i musiałem je zwrócić. Problem był taki, że buty miały zbyt sztywne i ciut za wąskie podeszwy oraz zbyt miękką, nie trzymającą nogi cholewkę.

Saucony Peregrine jak i S. Xodus to właśnie dość hmm obudowane ala spore buty. Dla kogoś lubiącego sporo pod butem niż chcącego czuć teren.

Przyłączam się do postu

Również szukam butów trailowych, tyle że szerszych i w miarę miękką podeszwą. Poleci coś ktoś?

Kalenji Kiprun Trail XT6 wąskie? mam poprzedni model XT5 i moim zdaniem są bardzo szeroki(w moim rozmiarze 47).

Ja biegam w kandiach 6 i polecam