Forum Bieganie.pl

Hej,

Pobiegałem w niedziele Wrocław (Sahara) Maraton.
Juz od 15km czułem spory ból w podeszwach stąd wniosek, że New Balance w których biegam nie ma amortyzacji albo to jakaś podróba.
Moje pytanie czy Asics gel pulse 7 jest butem o wystarczającej amortyzacji na długie asfaltowe maratony dla faceta o wadze 75kg?
Ewentualnie rozważam jeszcze Adidas Energy boost lub Response Boost. Które lepsze?

nie szukaj lepszych, szukaj wygodnych mierzyć, mierzyć, mierzyć
a co to za NB?

mareko pisze:Hej,

Pobiegałem w niedziele Wrocław (Sahara) Maraton.
Juz od 15km czułem spory ból w podeszwach stąd wniosek, że New Balance w których biegam nie ma amortyzacji albo to jakaś podróba.
Moje pytanie czy Asics gel pulse 7 jest butem o wystarczającej amortyzacji na długie asfaltowe maratony dla faceta o wadze 75kg?
Ewentualnie rozważam jeszcze Adidas Energy boost lub Response Boost. Które lepsze?

A biegałeś w tych butach wcześniej dłuższe odcinki? Bo tak wygląda że nie. Bo może problemem dla stóp jest zbyt duża amortyzacja do której nie są przyzwyczajone.

Nie rozumiem, co ma ból w podeszwach do amortyzacji. Przykładowo ja przebiegłem ten sam maraton w Asics ds-racer, które amortyzacji to raczej za dużo nie mają i do tego mały drop - nic mnie w podeszwach nie boli, lekko czuje łydki ale ujdzie.

Jeśli chcesz sensownie zdiagnozować problem:
1. Jakie masz te New Balance i gdzie kupiłeś?
2. Ile dłuższych wybiegań (20+ km) w nich biegłeś? Jaki te buty w ogóle mają przebieg?
3. Co Cię boli w tych podeszwach? Rozcięgno? Czy to jakiś nowy temat, który dopiero się ujawnił, czy było już coś podobnego? Może po prostu jakaś starsza/dawniejsza/niedoleczona kontuzja?

W jakich czasach biegasz te maratony? Jeśli wolniej niż 3:15 to kup po prostu buty jak najwygodniejsze. Jeśli nie masz nadwagi, to żadnej wielkiej amortyzacji nie potrzebujesz, but ma być wygodny i pasować Ci do stopy. Ważne, żeby to nie była startówka ani but minimalistyczny, bo łydki Ci nie wytrzymają. Kup po prostu wygodne buty treningowe. 30 lat temu nie było hiper-duper-truper amortyzacji i kosmicznych systemów, ludzie w trampkach biegali i nic im nie było. Nawet Pan Skarżyński większość swoich "kilometrów bez kontuzji" przebiegł pewnie w zwykłych butach bez kosmicznych systemów i amortyzacji - bo ich wtedy nie było.

Co do adidasa - przymierz te buty. Energy było kilka wersji (sam mam jedną) i różnią się budową cholewki (mnie niektóre zupełnie nie pasowały, a jedna była ok i kupiłem), mogą Ci nie podejść do końca. Moim zdaniem lepsze niż respnse, ale co kto lubi.

marek84 pisze: Jeśli chcesz sensownie zdiagnozować problem:
1. Jakie masz te New Balance i gdzie kupiłeś?
2. Ile dłuższych wybiegań (20+ km) w nich biegłeś? Jaki te buty w ogóle mają przebieg?
3. Co Cię boli w tych podeszwach? Rozcięgno? Czy to jakiś nowy temat, który dopiero się ujawnił, czy było już coś podobnego? Może po prostu jakaś starsza/dawniejsza/niedoleczona kontuzja?

ad1. NB 1490, kupiłem na allegro
ad2. 3 wybiegania po 25km , buty mają moze 300km
ad3. bolą po prostu spody stóp, podeszwy, w obu stopach jednakowo, to nie kontuzja to taki ból zmęczeniowy jak po całym dniu chodzenia czy coś takiego - zacząłem to czuć już po 15km więc dość szybko

Są jakieś sposoby, żeby rozpoznać podróbę adidasa?

Jeśli przebiegłeś 3 wybiegania po 25km i w sumie 300km, to moim zdaniem nie ma opcji żeby nagle po 15km od butów zaczęły boleć Cię stopy. Problem raczej leży gdzie indziej.

Jak rozpoznać podróby? Najlepiej kupować w outletach i sklepach biegowych na wyprzedażach. Cenowo wychodzi praktycznie to samo co na allegro.

marek84 pisze:Jeśli przebiegłeś 3 wybiegania po 25km i w sumie 300km, to moim zdaniem nie ma opcji żeby nagle po 15km od butów zaczęły boleć Cię stopy. Problem raczej leży gdzie indziej.

Jak rozpoznać podróby? Najlepiej kupować w outletach i sklepach biegowych na wyprzedażach. Cenowo wychodzi praktycznie to samo co na allegro.

O ile wiem Marku jesteś z Wrocławia. Czy w Factory jest outlet adidasa i asicsa?
znalazlem cos takiego, moze bedzie lepiej z amortyzacja niz w tych moich NB http://allegro.pl/show_item.php?item=63 ... MyMmQ2YQ==

marek84 pisze:Nie rozumiem, co ma ból w podeszwach do amortyzacji. Przykładowo ja przebiegłem ten sam maraton w Asics ds-racer, które amortyzacji to raczej za dużo nie mają i do tego mały drop - nic mnie w podeszwach nie boli, lekko czuje łydki ale ujdzie.

No właśnie to:

mareko pisze: ad3. bolą po prostu spody stóp, podeszwy, w obu stopach jednakowo, to nie kontuzja to taki ból zmęczeniowy jak po całym dniu chodzenia czy coś takiego - zacząłem to czuć już po 15km więc dość szybko

Ja miałem dokładnie taki sam problem, kupiłem sobie buty z dużą amortyzacją, wcześniej mając buty raczej bardzo twarde. Po mniej więcej 17 km myślałem że padnę, ledwie doczłapałem do domu. Dokładnie tak bym ów ból opisał. Gdy trochę w nich pobiegałem, stopy się przyzwyczaiły. Możliwe że profil wkładki coś namieszał. Nie wiem. Ale postawiłem na amortyzację jako powód.

mareko pisze:O ile wiem Marku jesteś z Wrocławia. Czy w Factory jest outlet adidasa i asicsa?

Tak, w Factory są outlety: Adidas, Asics, Nike, NB, Reebok. Sam kilka par kupiłem w Adidasie i Asics. W Magnolii niedaleko Factory (i na bielanach) masz Decathlon. A jeśli chcesz adidasa, to z czystym sumieniem mogę polecić jeszcze treningówkę Supernova Glide Boost, biegam w tym naprawdę dużo, chyba z 700km i nic się z butem nie dzieje. Wielu znajomych w tym biega (w tym zawodnicy szybsi) i też sobie chwalą.

lama71 pisze:Po mniej więcej 17 km myślałem że padnę, ledwie doczłapałem do domu. Dokładnie tak bym ów ból opisał. Gdy trochę w nich pobiegałem, stopy się przyzwyczaiły. Możliwe że profil wkładki coś namieszał. Nie wiem. Ale postawiłem na amortyzację jako powód.

Ale on biegał już w tych butach dystanse sporo dłuższe - sam pisze, że biegał kilka razy po 25km.
Ja bym jednak szukał przyczyn gdzie indziej.

czy w takim outlecie mozna kupic buty sprzed kilku lat? np. adidas response boost

Można, głównie są tam właśnie stare buty (sprzed sezonu czy dwóch) - ale to wszystko zależy jak trafisz. Od kilku miesięcy nie byłem w Factory, ale na pewno response wiosną widziałem. Były też Energy Boost 2 (kupiłem), jak wchodziła 3, kupiłem tam też adios boost 2 (jak wchodziła 3). W Asics kupiłem DS-Racer 10 za niecałe 150 pln.

Wszystko zależy jak trafisz, bo modele co jakiś czas dowożą, ceny również się zmieniają praktycznie z tygodnia na tydzień.

Na aukcji która wkleiłem powyżej kupiłem Response Boosta 1 w cenie 193 zl z przesyłką.
Dzwoniłem od outletu i tam takie mają za 350zl. Zaraz zacząłem podejrzewać, ze kupiłem jakieś podróby, choć na oko wyglądają bardzo dobrze, szwy mocne i równe, napisy i krój bardzo eleganckie.
Miły Pan z outletu zapytał czy na języku jest metka. Potem kazał przeczytać co metka zawiera po czym wydał werdykt, że buty mam oryginalne.

Czyżby podrabiacze butów nie umieli podrabiać metek?