Forum Bieganie.pl

Witam serdecznie.

Chciałbym zakupić zegarek z GPS i pulsometrem. Zależy mi na dużym czytelnym wyświetlaczu. Zegarek miałby mi służyć podczas samodzielnego biegania, jazdy na rowerze oraz jako przyrząd pomiarowy w szkole (stoper - pomiar czasu z możliwością pomiaru kilku czasów; odliczanie czasu z sygnalizacją jego zakończenia np. poprzez wibrację). Do tego wskazana wodoszczelność oraz odporność na wstrząsy. Budżet ok 1000,00zł, aczkolwiek możliwe przekroczenie budżetu przy mocnych argumentach :D

Pozdrawiam.

Jako przyrząd pomiarowy w szkole to sugeruje smartfona z odpowiednią aplikacją, jest ich sporo.
A odpowiadając na pytanien główne, polecam Polar M400.

Dlatego chciałbym zegarek, aby nie korzystać z telefonu lub osobnego stopera. Bo w tym momencie korzystam. Ale skoro chcę kupić pulsometr z GPS to te podstawowe funkcje też mógłby mieć.

Pozdro

Ten którego wymieniłem oczywiście ma funkcje międzyczasów.
Tylko, że smartwatch pozwala widzieć więcej. (większy ekran).
Chociaż nie ma czegoś co mają niektóre klasyczne stopery, czyli dwóch niezależnie lecących pomiarów czasu.

A co sądzisz o Garmin forerunner 230? Też ma chyba duży czytelny wyświetlacz? Ewentualnie jakiś model gdzie do pomiaru tętna nie trzeba paska, tylko wystarczy sam zegarek

Nie znam zadnego zegarka, ktory mierzy kilka czasow jednoczesnie. To moze tylko dobry stoper.

Ponieważ w opisie sprzętu nie znalazłem takiej informacji, dlatego zapytałem na forum, czy takim urządzeniem jestem w stanie zmierzyć międzyczas dla kilku uczniów w biegu ze startu wspólnego.

zuku1985 pisze:Ponieważ w opisie sprzętu nie znalazłem takiej informacji, dlatego zapytałem na forum, czy takim urządzeniem jestem w stanie zmierzyć międzyczas dla kilku uczniów w biegu ze startu wspólnego.

Nie.

Polar V800 ma możliwość pomiaru miedzyczasow:


Edit:
Właśnie widzę, że każdy lap, to różnica względem poprzedniego. Trzeb bawić się w dodawanie

keiw pisze:Polar V800 ma możliwość pomiaru miedzyczasow:


Edit:
Właśnie widzę, że każdy lap, to różnica względem poprzedniego. Trzeb bawić się w dodawanie

No i tylko dla jednego sportowca.

A po co mierzyć oddzielnie skoro bieg jest ze startu wspólnego?