Piotr-Fit pisze:
ale wiesz, że wyczucie buta to często temat dogłębniejszy niż na 1 rzut oka się wydaje. To, że Tobie ten model nie podpasował to nie znaczy, że Koledze albo komuś innemu także nie przypasuje. Chyba, że macie podobne stopy, technikę biegu, wagę itp.
Ewentualnie Kolega, co mam nadzieję zrobi, niech sam poczyta i poprzymierza.
swoją drogą czemu aż 1k km czekałeś i jak wytrzymałeś od początku? W sklepie było ok?
Pisałem już kiedyś o tych butach. Te buty to ideał, jak się je wkłada na nogę. Jakby ich nie było. Problemy zaczynały się później. Na początku to było jakieś 17 km, a potem ten odcinek się skracał. Minimalnie to było chyba 5 km, gdy zaczynały gnieść,ocierać.
Czemu czekałem? Bo zrobiła się zima, i jakoś tak zaobserwowałem, ze jak jest zimno to obcierają mniej, później... Brałem je na takie wybiegania po pracy, koło 15 km (taki odcinek mam). I gdzieś tam przez skórę czułem że mają potencjał. Mam też Xsodus 5.0 GTX i są kapitalne na każdą nawierzchnię, poza mokrym kamieniem, asfaltem itd. DO gór stworzone. WIęc myślałem, że Triumph się "dotrze". No i nie pomyliłem się. Teraz są super. Tyle że się już zaczynają się przecierać, ale jak na to co przeszły - pancerne.
jugol pisze:ja mam adidasa, .....
współczuję kolego
