Forum Bieganie.pl

Cześć (witam wszystkich, to bo mój pierwszy post)!
W tym roku wróciłem do biegania po kilku latach przerwy i zrobiłem od stycznia ok 650 km w butach Asics Gel Pulse 7. Jak na mój gust, to buty są już mocno starte. Wcześniej biegałem w jednej parz ok dwóch lat...
Nigdy nie byłem robiłem specjalistycznego testu jaki typ budowy nogi mam. Płaskostopia nie ma stwierdzonego. Maraton przebiegłem bez problemu, to chyba nie jest tak źle (w Kayano).
Dwa pytania:
1. Czy to normalne, że buty tak wyglądają po 650km (ok 85% asfalt, 15% szuter)?
2. Może to wskazuje na jakąż wadę mojej stopy i powinieniem celować w inne buty?

Aha startowałem z nadwagą (przy 187 ważyłem ok 90 kg)- teraz BMI w normie (ważę 82kg).

człowiek raczej nie jest symetryczny, więc będą różnice w zużyciu podeszw
moim zdaniem nie ma żadnych powodów do obaw, odpuść tez sobie badania typów "nogi" jesli dobrze ci się biega w tych butach i nie dorobiłeś się żadnej kontuzji to w zasadzie możesz w tych butach biegać ile chcesz

Każdy but jest inny. To że w jednych biegałeś 2000km i po takim dystansie wyglądały dobrze to nie znaczy, że buty innego producenta też tyle wytrzymają. But zużywa się najwięcej tam gdzie przyjmuje największe obciążenia. W Twoim wypadku na pięcie.

Zwróć uwagę przy następnym spokojnym bieganiu, czy nie szurasz piętą po ziemi, tuż przed momentem w którym stawiasz stopę i wykonujesz przetoczenie na palce. Bo widać że zwłaszcza w prawej nodze, może mieć to miejsce.
Ta guma, reklamowana jako AHAR+, jaką Asics stosuje w podeszwach zewnętrznych, ma być trwała, ale wszystko ma swoje granice. Mi w Asics Tri-Noosa udało się na pięcie tą gumę wypolerować na gładko po ok. 800km. Bez wpływu na bieg, bo do 1200km dobiłem w nich spokojnie.

Kłania się technika biegu, na moje to "walisz z pięty" i do tego stawiasz duże kroki
Przy normalnym treningowym bieganiu głównie po asfalcie i lekkim szutrze w przyzwoitych butach treningowych nie powinieneś mieć zbyt mocno startej powierzchni. Ja jestem lekki i biegam ze śródstopia, stąd u mnie podeszwy w butach ścierają się dużo wolniej, a na pięcie w ogóle. Kolega biega w takich samych pulsach praktycznie rok i nic im nie jest, a szacunkowo to z 1,5 tys km przebiegł (w tym biegał też w zimie).