Forum Bieganie.pl

Witam,

powoli myślę o zakupie smartwatcha. Jako, że moja przygoda z bieganiem trwa nieco ponad rok i nie traktuję jej nazbyt poważnie (poważnie ale nie nazbyt), to nie zamierzam wydać więcej jak 500 zł. Tylko ja nie ogarniam tej nowinki technicznej.

Chciałbym kupić Smartwatch'a który puls będzie czytał z opaski na klatce. Te dane mają być przekazane do smartfona do aplikacji Jogtrucker.
I teraz już się gubię. Czy każdy smartwatch współpracuje z każdą aplikacja do biegania?
Czy warto kupować dodatkową opaskę czy pomiar pulsu z ręki jest na tyle dokładny, że można sobie to odpuścić (zależy mi na dokładności, bo nie chcę się przetrenowywać).
Czy na Smartwatchu mogę zainstalować aplikację do biegania i biegać bez smartfona?
Może jakaś podpowiedź co w tej cenie (cena powinna uwzględniać koszt opaski) mogę kupić.

Będę bardzo wdzięczny za każdą próbę uporządkowania mej wiedzy a raczej jej braku.

Hmmm A dlaczego Smartwatch? Np Polar m400 ma powiadomienia z telefonu..... . Smartwatche zazwyczaj są oczami telefonu (przynajmniej mój Sony Smartwatch2) i bez nich nie mają nic w zasadzie. ale nie wiem jak z innymi modelami i tu nie pomogę. Proponuję jednak Polar m400 - bardzo dobry produkt.

Dlaczego smartwatch? Bo męczy mnie, że co chwilę zerkam na pulsometr. I chciałbym mieć wszystko w telefonie / komputerze. Tak na pamiątkę. Nie po to tłukę 300 km miesięcznie, żeby nie mieć jakieś pamiątki mojego trudu. Pomiar tętna jest też materiałem do analizy postępów.

A jak on działa? Mierzy puls z ręki czy można sparować go z opaską?

Czy muszę biegać ze smartfonem czy wystarczy mi ten Polar a po treningu przesłanie informacji do telefonu?

Napiszę tutaj, bo jest na forum tego tyle, że nie wiem już gdzie i czego szukać. Sprawa kupna zegarka to jednak nie mała sprawa. Też zwróciłam uwagę na smartwatcha , ale boję się, że jeśli coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Czy może bardziej skupić się na zegarku, który ma podstawowe funkcje? NIe wiem, nie wiem ????? Garmin, TomTom? Polar? Samsung? ..... i dużo dużo. Pomóżcie

Działa z opaską hr na klatkę piersiową. Po treningu zgrywa dane przez kabel lub bluetooth do telefonu, który dalej zapisuje w programie do jakiego dostęp jest z ów telefonu lub z www.

Masz dwie opcje. Dedykowany zegarek sportowy, w pełni samodzielny, wyspecjalizowany tylko do jednego. Albo telefon. Osobiście używam ze słuchawkami bt, futerał na nadgarstku i jest ok. Smartwatch rozważam.
Pulsometr w obu zastosowaniach kupisz podobny, tylko musi być kompatybilny.
Osobna sprawa to aplikacja na telefon. Nie każda łączy się ze wszystkimi typami urządzeń, nie każda ma np podpięcie pulsometru za darmo, nie każda ma aplikację na smartwatch.
Ze swojej strony polecam RunnerUp który ma to wszystko za darmo, a treningi wgrywa do praktycznie dowolnego serwisu typu Endomondo Strava czy Garmin.

Nie znam nikogo kto by używał smartwatcha do biegania. Jeśli taki ktoś tu jest to fajnie byłoby usłyszeć opinię.
Ze swojej strony wydaje mi się, że może być problem z baterią przy włączonym cały czas ekranie i ze sterowaniem ekranem dotykowym.
Smartwatche są raczej cały czas wyłączone, a tylko uaktywniane na czas sprawdzenia godziny (ruchem ręki) lub odebrania powiadomienia.
Nie bardzo sobie wyobrażam rozpoznanie aktywowania ruchem ręki w czasie biegu.
Ekran dotykowy pojemnościowy nie działa gdy jest mokry, czyli w czasie deszczu i gdy biegacz jest spocony. Tę samą przypadłość mają smartfony.
Czytelność ekranu w pełnym słońcu wypada raczej słabo....

Zegarki biegowe za to, mimo, że nie są "smart", dłużej wytrzymują na baterii, mają lepszy kontrast w świetle i dużo przycisków do sterowania.
Ja bardzo długo używałem telefonu. Na początku Endomondo, a kiedy się zorientowałem że oszukuje na tempie i dystansie zmieniłem na SportsTrackLive.
Finalnie w ciągu 1 miesiąca: telefon mi wypadł przy sprawdzaniu czegoś tam na ekranie w czasie biegu, a potem
na zawodach w drobnym deszczu włączyła mi się pauza i nie mogłem jej wyłączyć. Powiedziałem dość i kupiłem zegarek :P
Tak czy owak, na początek sam smartfon wystarczy.

Smartwatch to tylko oko na telefon czyli nadal gps jest z telefonu. Pas tetna musisz kupic na bluetooth do telefonu a zegarkiem go monitorowac. Bateria dlugo nie trzyma wiec po co to wszystko? kupujesz zegarek biegowy ktory ma juz teraz tyle opcji od powiadomien do sterowania muzyka ze glowa boli. Skoro biegasz 300km miesiecznie a to nie jest malo to chyba smartwatch sie zbytnio nie sprawdzi wiec polecam zegarek biegowy. Ja osobiscie uzywam garmina 230 ale to chyba przekracza twoj budzet

Nie znam nikogo, kto biega i używa smartwatcha. To raczej taka nowinka i tak na dobrą sprawę do biegania zbędna, bo potrzebujesz jakoś łączyć się z telefonem. Lepiej bym poszukał dobrego zegarka sportowego, a takie mają też lepszą baterię. No nie wyglądają tak nowocześnie, ale są bardziej praktyczne.

Dzięki. Decyzja padła na Garmina FR220 z HR. Mam nadzieję, że nie pożałuję Pozdrawiam

rungirl pisze:Dzięki. Decyzja padła na Garmina FR220 z HR. Mam nadzieję, że nie pożałuję Pozdrawiam

Zastanow sie nad garminem 230 jest bardziej smart a o to ci chodzilo

No i dobrze było założyć ten temat. Teraz już wiem więcej. Dziękuję za wyjaśnienie, że to nie smartwatch mi jest potrzebny a zegarek sportowy.

Rozumiem, że zegarki sportowe spokojnie nadają się też do noszenia na co dzień?

marco1980 pisze:Rozumiem, że zegarki sportowe spokojnie nadają się też do noszenia na co dzień?

niektóre nawet całkiem dobrze
Polar m400 czy v800 ma dodatkowo dzienny monitoring aktywności, monitoring snu, krokomierz itd

Zdecydowanie polecam Garmin FR230, ma funkcje smartwatch i super działa. Jestem z niego bardzo zadowolony w przeciwieństwie do 220 z którą były same problemy.

mlodyabc pisze:Zdecydowanie polecam Garmin FR230, ma funkcje smartwatch i super działa. Jestem z niego bardzo zadowolony w przeciwieństwie do 220 z którą były same problemy.

Dokładnie tak jak kolega polecam 230 oczywiscie nosze go na codzien ma wszystkie funkcjie liczenia krokow jakis tam niby monitor snu, przypomnienie ze trzeba sie ruszyc