Strona 1 z 1

Pulsometr dla amatora 150-200zł

: 09 maja 2016, 23:01
autor: damian_bany
Hej!

Chciałbym kupić sobie pulsometr z podstawowymi funkcjami w cenie 150-200 zł. Zawsze biegam i jeżdżę na rowerze z telefonem z androidem. Biegam średnio raz, może dwa na tydzień i robię około 6 km. Wracam do formy i stopniowo powiększa się ten dystans

Mam kilka pytań:

1. Najtańsze pulsometry są w cenie od 50 zł, ale pewnie to niezła chińszczyzna. Czy za około 170 zł znajdzie się coś ciekawego?

2. Jakie funkcje są najbardziej przydatne?

3. Czy pulsometry przeważnie mają możliwość łączyć się z jedną wybraną aplikacją na fonie, czy może jeżeli może się łączyć z kom, to raczej z każdą apką?

Bardzo dziękuje za polecenia wraz z uzasadnieniem :)

Re: Pulsometr dla amatora 150-200zł

: 10 maja 2016, 10:24
autor: marcinnek_
Musisz wyjaśnić, czy poszukujesz zegarka sportowego z pulsometrem (co sugerują pytania 1 i 2), czy samej opaski do mierzenia pulsu do łączenia się z telefonem (pytanie 3). Jeśli tego drugiego, to wybór jest spory i w Deca najtaniej kupisz pasek BT smart, który połączy się z telefonem i gdy rejestrujesz trening z Endomondo czy inną podobną aplikacją, dołoży też wykres tętna do treningu. Gdybyś był zainteresowany, mam taki na sprzedaż (http://bieganie.pl/forum/viewtopic.php?f=43&t=50483).

Co do zegarków pulsometrem, sprawa już nie jest taka prosta. Tańsze modele nie mają GPS, więc nadal musisz biegać z telefonem, by mieć zmierzony dystans i mapkę biegu, ale masz na bieżąco podgląd tętna i dzięki temu informację zwrotną, jak ciężko trenujesz. Najtańsze modele, w wyznaczonym budżecie, nie oferują zgrania treningu na komputer ani połączenia z telefonem, więc na koniec treningu zobaczysz tylko tyle, ile oferuje oprogramowanie zegarka, zazwyczaj czas spędzony w poszczególnych strefach, tętno średnie, maksymalne, z całego treningu i z poszczególnych okrążeń.

Re: Pulsometr dla amatora 150-200zł

: 10 maja 2016, 19:03
autor: kaarolek1
a to jaki byś polecił tylko do mierzenia samego tętna biegam z telefonem tez...? Czy taki najtańszy wystarczy?

Wysłane z mojego MotoG3 .

Re: Pulsometr dla amatora 150-200zł

: 10 maja 2016, 22:25
autor: Marx
Ja kupiłem polar na bt i jest póki co niezawodny. W Decathlon okolo 230 zł. Poczytaj sobie komentarze na ich stronie o tych tańszych modelach.

Re: Pulsometr dla amatora 150-200zł

: 10 maja 2016, 22:39
autor: damian_bany
Moje analiza wyników biegania przeważnie trwa od 5 do 15 sekund - nie potrzebuję rozbudowanych wykresów :) A z telefonem zawsze biegam ze względu na dostęp do muzyki i mojego własnego bezpieczeństwa.

Raczej skupiłbym się na zegarku razem z paskiem. Chciałbym trzymać jeden puls przez dłuższy czas i niepotrzebnie nie tyrać organizmu. Chciałbym, aby mi zegarek pikał, gdybym cisnął albo za mocno, albo za słabo :)

Przyznam, że zaczął mnie mocniej interesować pulsometr Sigma 15.11. Coś lepszego się znajdzie w tej cenie? Dokładne są wyniki? Czy pieniądze w błoto?

Re: Pulsometr dla amatora 150-200zł

: 11 maja 2016, 09:59
autor: whitemamba
W decathlonie widziałem nadajniki bluetooth/ant+ za 79 zł - bez paska tekstylnego.należało by do nich dokupić właśnie pasek albo koszulkę dedykowaną pod pulsometr
np taką:
http://www.decathlon.pl/koszulka-kiprun ... 28859.html

Re: Pulsometr dla amatora 150-200zł

: 11 maja 2016, 11:24
autor: kaarolek1
http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=5828773096 a coś takiego? zalezy mi na samym pulsometrze...

Wysłane z mojego Nexus 7 .

Re: Pulsometr dla amatora 150-200zł

: 11 maja 2016, 12:48
autor: damian_bany
Kolego Kaarolek, to mój temat, załóż sobie swój :hej:

W tym momencie zastanawiam się nad Sigma PC 25.10 oraz modelem 15.11. W praktyce czym się różnią te zegarki oprócz tego, że 25.10 ma kodowany sygnał i ma w zestawie trzymadło do kierownicy?

Re: Pulsometr dla amatora 150-200zł

: 11 maja 2016, 15:26
autor: Poranny Biegacz
damian_bany pisze:chiałbym trzymać jeden puls przez dłuższy czas i niepotrzebnie nie tyrać organizmu. Chciałbym, aby mi zegarek pikał, gdybym cisnął albo za mocno, albo za słabo :)
Przy takiej częstotliwości treningów to błędne podejście imo. Biegając tak rzadko masz bardzo niewielkie możliwości "tyrania" organizmu. 6km biegu mógłbyś spokojnie raz w tygodniu biegać "w trupa". Z takimi założeniami, jakie przedstawiasz, pulsometr nie jest Ci do niczego potrzebny, Subiektywne odczucie zmęczenia więcej Ci powie, aniżeli obserwowanie pulsu, i próba jego trzymania w jakichś granicach.

W mojej opinii to teraz niepotrzebny wydatek. Lepiej odłóż tę kasę w skarpetę, dozbieraj, a za parę miesięcy, jak się rozbiegasz i zapragniesz trenować zainwestuj w coś porządnego.