Forum Bieganie.pl

Mam pytanie w sprawie wyboru zegarka. Dotychczas korzystałem ze zwykłego pulsometru Beurera + endomondo w telefonie, ale niedokładność endomondo i brak zapisu tętna przy takiej konfiguracji stały się uciążliwe. Wstępnie wybrałem Garmina Forerunner 230, w którym poza oczywistymi zaletami każdego zegarka sportowego kusi mnie możliwość sterowania telefonem (muzyką). Czy ktoś może powiedzieć coś więcej na temat tego sprzętu, szczególnie w odniesieniu do sterowania muzyką? Poza tym będę wdzięczny za polecenie/odradzenie/wskazanie sensownej alternatywy w podobnym przedziale cenowym. Rozważam też Fenixa 2, który jest wprawdzie półkę wyżej, ale za to trochę starszy. Dzięki z góry!

Mam 235. I szczerze, jeśli rozważasz zakupu 230 z paskiem tętna to dopłać te kilka złotych i kup 235.
Wygoda do potęgi entej porównując użeranie się z paskiem. Dokładność pomiaru do zaakceptowania, czasami zdarzają się jakieś anomalia, ale to bardzo rzadka sprawa.

No właśnie, rozważałem też 235, ale znalazłem sporo negatywnych opinii o dokładności wbudowanego czujnika. Oceniam je z ostrożnie, ale z drugiej strony z czegoś wynikają. Możesz coś więcej napisać o dokładności tego czujnika?

Pomiar jest ok, czasami zdarza się, że coś nie zatrybi i pokazuje śmiesznie niskie tętno lub strasznie wysokie.
Na jakieś 30 treningów, na 2 się zdarzyło.
Myślę, że mogłem mieć zegarek zbyt lekko dopięty i to była przyczyna.

Kusiła mnie 630, ale właśnie ze względu na ten czujnik na nadgarstku wybrałem 235.
Zresztą z 620 migrowałem na 225, a potem na 235.

Jestem szczesliwym uzytkownikiem 230 od grudnia przebiegl juz setki km i szczerze jestem zadowolony i to bardzo na poczatku uzywalem tych wszystkich powiadomien etc w tym momencie wszystko wylaczone a nie czytanie smsow albo kto dzwoni:) przeciez biegne czasu nie mam jedynie uzywam sterownia muzyka spisuje sie idealnie czemu 230 a nie 235? bo i tak do 235 trzeba dokupic pas:) w zimne dni zapinam garmina albo na kurtke albo na bluze nie wyobrazam sobie jak jeszcze mam rekawiczki co chwile podwijac albo rozpinac rekawa w kurtce zeby zobaczyc garmina