Forum Bieganie.pl

Obecnie biegam naprzemiennie w Puma Faas 500 i jakichś taniochach Crivit z Lidla. Nie jestem pewien jaki mam typ stopy, dlatego załączam zdjęcia podeszw używanych butów, słyszałem że po tym też można to wywnioskować. Obie pary wyglądają podobnie, ale lepiej ścieranie widać na Crivitach. Widać trzy miejsca w których postępuje ono najbardziej: zewnętrze pięty, śródstopie oraz czubek.

Ogólnie jestem mało wybrednym klientem i pewnie mógłbym biegać w trampkach:D Jednak na zdrowie pewnie by mi to nie wyszyło. Jakaś amortyzacja jednak jest niezbędna. Wybór jest ogromny i bardzo łatwo można się w tym pogubić. Dlatego proszę Was o pomoc w doborze odpowiedniego obuwia.

Przygotowuję się do maratonu. W tygodniu przebiegam 40-50 km. Waga 74, wzrost 170 cm. Myślałem o nowych Kalenji MD lub LD, jednak wyczytałem, że się szybko przecierają. Zawsze chciałem też spróbować Asics. Cena do 300 zł, ale jak będzie coś wartego uwagi, mogę dopłacić.

Kup sobie kolejne faasy 500 v1 ja Ci sie dobrze biega - mozna je teraz tanio kupic na alle... To jest naprawde dobry but.

Producenci (a raczej marketingowcy) odchodzą od pronacji/supinacji etc. Kup sobie buty, w których będziesz się wygodnie czuł i Ci się podobają.

A jeszcze dodam ze po butach wyglada ze jestes neutralem/supinatorem... Ale jak pisze kolega wyzej najwazniejsza jest wygoda!
A jaki rozmiar nosisz bo mam do sprzedaniansuper buciki nowe oczywiscie asics super gel j33 w rozmiarze 48 tj. wkladka 30,5 cm za mala kase?

Rozmiar mam 42. Wybór mam ograniczony tylko do Decathlonu wysyłkowego. Mógłbym też ostatecznie odwiedzić rodzinę w Poznaniu i tam udać się do jakiegoś sklepu. Ale niestety wiem tylko gdzie znajduje się tam Decathlon. Gdzie można w Poznaniu lub okolicach poprzymierzać buty żeby doradzono i wybrano odpowiedni dla mnie model?

W Decathlonie widzę mają tylko Kalenji, Asics (2 modele) i Salomon (3 modele).

Pójdziesz do specjalistycznego sklepu to dopiero mogą Ci namieszać w głowie... Kup sobie buty neutralne z jak najmniejszą ilością wsparć i systemów. Jak będziesz mierzył to skup się na tym żeby były wygodne i dobierz rozmiar.

Asics, pod twoje parametry, nie udziwniony i naszpikowany rozwiązaniami, poniżej 300pln, moim zdaniem bardzo ładny, dostępny w Poznaniu:
http://natural-born-runners.pl/product- ... -SS16.html

No tylko nie zaraca... Jak pisalem widze ze jedne z butow w jakich teraz biegasz to puma faas 500 v1. Sa dobre, tzn dobrze Ci sie w nich biega, to szukaj w Twoim rozmiarze bez problemu znajdziesz takie na allegro za gora 180 zl... A to sa buty ktore maja dobra amortyzacje szczegolnie przy Twojej wadze a jednoczesnie nie maja zadnych dziwnych systemow ograniczajacych stopy. Naprawde bardzo dobre i trwale buty- ja w takich zrobilem 2000 km bez specjalnego uszczerbku na butach...

Byłem w sklepie i powiedzieli mi, że mam stopę raczej neutralną z delikatną pronacją. Coś tam jeszcze wspomniał o minimalnym płaskostopiu. Zaproponował kilka par m.in. Asics GT-1000. Co o takim wyborze myślicie?

Dwie kwestie:
1. Jakbys mial pronacje buty zdzieralbys od wewnetrznej strony a Ty zdzierasz ewidentnie od zewnetrznej wiec w mojej ocenie pronacji nie masz...
2. Naprawde nie patrz na te wszystkie "naukowe" wywody tylko na to czy Ci jest wygodnie w butach
Zaproponowany model ma spore wsparcie, to but ktory nienpozwala pracowac miesniom... Po wytarciu podeszwy domyslam sie ze biegasz z piety wiec moze szukaj takich butpw jak adidas glide boost, adidas energy boost, mizuno wave rider. Sa to buty dla neutrali ale ze sztywnym zapietkiem i systemami w podeszwie (torsion lub wave), ktore zapewniaja pewna stabilizacje. Szczegolnie polecilbym Ci Mizuno Wave Rider buty lekkie ale dobrze amortyzowane... Jak juz mam polecac...

Mając lekką pronację i tak zazwyczaj ląduje się na zewnętrznej stronie. Potwierdzone na kamerce w zwolnionym tempie. :D

A potem noga schodzi do srodka i wyciera sie wewnetrzna strona... Ale tak czy inaczej jesli ktos ma lekka pronacje (na zmeczeniu wiekszosc ludzi ma) to lepiej z nia "walczyc" poprzez poprawe techniki i prace miesni a nie podparciem butow... A tak w ogole najlepiej biegac ze srodstopia i pronacja jaka by nie byla schodzi na dalszy plan a i kolana nie cierpia

...czyli prawda znana chyba wszystkim: butybmaja byc przede wszystkim wygodne i nie przeszkadzac i co najwazniejsze to jest tak indywidualna sprawa ze nie mozna tu liczyc na konkretne wskazanie- kazdy musi sam sobie dobrac buty metoda prob i przymierzac, przymierzac i truchtac chocby po sklepie a i tak po 10 km okaze sie ze to jednak nie to i bedzie trzeba szukac dalej

Powiem tak - jak na pierwszym założeniu coś jest nie tak, to nie ma się co łudzić, że później będzie dobrze. Że się coś rozejdzie itp. I rzeczywiście - trzeba przymierzać, potruchtać i tak dalej.