Strona 1 z 1

Początek po raz drugi

: 25 lut 2016, 14:18
autor: sopel808
Witam serdecznie forumowiczów!

Pokrótce:
Za czasów gimnazjum intensywnie biegałem oraz uczęszczałem na treningi płotkowe(płotkarskie?).
Od rozpoczęcia technikum porzuciłem powyższe sporty. Tak ciągnie się aż do teraz...
Mam prawie 22 lata, 82kg, 176cm wzrostu i kiepską kondycję, nie mówiąc o równie kiepskim uczuciu wewnątrz wspominając "dawne" czasy wygodnego ciała :)

Zmądrzałem i postanowiłem to zmienić. Mam zamiar biegać 4 razy w tygodniu w godzinach wczesno-porannych, przed pracą.
Na początek chciałbym wykonać trening 6-tygodniowy, aby jako tako przywrócić się do życia :)

I tu pojawia się główna potrzeba, a mianowicie - buty! Nie posiadam żadnych, które nadawałyby się do czegokolwiek więcej niż chodzenia. Przeczytałem wiele tematów, ale mimo wszystko, żaden nie współgrał z moimi parametrami i wolałem dla spokoju utworzyć oto ten.

Moje stopy są zdecydowanie supinujące. Ja sam, jak już wspomniałem 82kg/176cm. Szukam czegoś w granicy 300zł. Z góry dziękuję za wszelką pomoc, pozdrawiam. :)

Re: Początek po raz drugi

: 25 lut 2016, 14:27
autor: Qba Krause
kalenji ekiden one.

Re: Początek po raz drugi

: 25 lut 2016, 14:31
autor: sopel808
Qba Krause pisze:kalenji ekiden one.
Nie chcę kwestionować jako "świeżak", ale czy aby na pewno dla osoby, która chciałaby zacząć ponownie i nie myśli o szybkim zrezygnowaniu, taki wybór będzie dobry? Czy chodzi może o zakatowanie ich przed kupnem porządniejszych butków? :)

Re: Początek po raz drugi

: 25 lut 2016, 14:52
autor: Qba Krause
na razie myślisz o wyjściu na pierwszy trening. powinieneś jak najmniej zawracać sobie głowę pierdołami a jak najszybciej zacząć po prostu działać. nawet gdybyś przez kilka tygodni miał latać w chińskich trampkach - nic ci się nie stanie. Jak przebrniesz przez pierwsze kilka tygodni, możesz się przejśc do sklepu i kupić buty, które będą wygodne i będą się tobie podobały. supinacja/pronacja to pojęcia, które na szczęście odchodzą do lamusa, więc i ty nie powinieneś zaprzątać sobie nimi głowy.

z twoimi parametrami "współigra" zdecydowana większość butów, więc nie kombinuj i ruszaj.

Re: Początek po raz drugi

: 25 lut 2016, 14:55
autor: sopel808
W porządku, dzięki za rady. Zastanawia mnie tylko, po co mam generować sobie dodatkowy koszt tych chociażby śmiesznych 50 zł, skoro mógłbym już wybrać jakieś "bardziej porządne" buty? To, że przebrnę te kilka tygodni, jest w 100% pewne :)

Re: Początek po raz drugi

: 25 lut 2016, 15:11
autor: krunner
sopel808 pisze:Zastanawia mnie tylko, po co mam generować sobie dodatkowy koszt tych chociażby śmiesznych 50 zł
Qba ma rację. Nie potrzebujesz butów za 300 zł, szkoda pieniędzy, nawet jeśli to dla Ciebie nie problem. Kup sobie Ekiden One, przebiegniesz w nich spokojnie ok. 1000 km, może trochę mniej. W międzyczasie kupisz sobie drugie na asfalt (żeby biegać wymiennie, nie w jednej parze) albo trailowe (żeby biegać po lesie).
krunner

Re: Początek po raz drugi

: 25 lut 2016, 15:13
autor: Qba Krause
chociażby po to, żebyś przez te kilka tygodni mógł się przekonać na własnych stopach, czy potrzebujesz mało czy dużo amortyzacji, czy wolisz buty sztywny czy giętki, lekki czy ciężki itd.

i kiedy pójdziesz do sklepu za te 6 tygodni, żeby sobie sprawić nagrodę za sukces, będziesz wiedział mniej więcej w czym czujesz się lepiej a w czym gorzej.

Re: Początek po raz drugi

: 25 lut 2016, 15:14
autor: sopel808
W takim razie przychylam się do Waszych opinii. Dzięki bardzo za rady :usmiech:

Re: Początek po raz drugi

: 25 lut 2016, 15:26
autor: LucioWisla
sopel808 pisze:W takim razie przychylam się do Waszych opinii. Dzięki bardzo za rady :usmiech:
Ja też kolejny raz wracałem do biegania, choć z większą wagą niż Ty :) zawsze byłem aktywny, ale waga jakoś tego nie ozwierciedlała :) Zaczynałem od kultowych dla mnie pomarańczowych Crivitów z LIDLa, potem przymierzałem się do czegoś droższego, ale... byłem w Deca, kupiłem pod wpływem impulsu i biegam z różną częstotliwością do tej pory, czyli jakiś rok :) Przeczłapałem w nich Półmaraton i dyszkę, nie szkoda ich zbrudzić, schlapać, zniszczyć, a różnicę w cenie mogę wydać na inne przyjemności lub pakiety startowe :)

Re: Początek po raz drugi

: 25 lut 2016, 19:14
autor: Batman
Kalenji Ekiden Active. Są chyba do 85 kg. Ja jak w nich biegałem ważyłem 108. Zajechałem je co prawda całkowicie po 150 km ale ważyłem zdecydowanie więcej niż zaleca producent. Przebiegłem w nich też swoją pierwszą dyszkę

Re: Początek po raz drugi

: 25 lut 2016, 21:42
autor: janekowalski
Ja przychylam się poniekąd do tego co napisał Qba a z drugiej strony... trochę nie lubię takiego gadania :)

Przychylam się bo też uważam że nie ma co modlić się do butów, takich postów jak ten pt.: "jakie buty wybrać" codziennie przybywa jak grzybów po deszczu. Wystarczyłoby zadać sobie minimum trudu i przejrzeć wpisy z dwóch dni wstecz i problem rozwiązany.

A trochę nie lubię takiego pisania, bo uważam że to bieganie ma sprawiać przyjemność. Chcesz sobie sprawić buty za 300 to kup za 300, chcesz kupić za 500 to kup za tyle. Mają być wygodne, neutralne. Ja lubię biegać w takich jak mi się podobają. Ekiden One to ohydny but. Na pewno jednak nadaje się do biegania.

ps kiedyś na zawodach wyprzedził mnie ok 60letni biegacz - biegł w takich kościelnych dziadkowych trzewikach - coś jak półbut skórzany tyle że na płaskiej podeszwie. Robiłem co mogłem ale kościelny nie dał się do końca wyprzedzić.

Re: Początek po raz drugi

: 27 lut 2016, 19:15
autor: Batman
Obecnie biegam w Ekiden One Plus i niestety przychylam się do opinie, że są ohydne... Jak ubrałem Ekiden Active to pomyślałem, że mogę w nich wiecznie biegać tak Ekiden One Plus jak tyko zbiję wagę do dwucyfrowej wartości wyrzucam bez skrupułów i wracam do Active.