Forum Bieganie.pl

Czołem!

Zastanawiam się nad kupnem butów w których będę mógł kontynuować przygotowania do maratonu w Dębnie, Krakowie itd... Czyli atak na KMP w jeden rok. O dziwo póki co biegam w butach z Lidla i dawały rade. Mam na oku dwa modele, ale jestem otwarty na inne propozycje. Możecie mi powiedzieć na co zwracać uwagę dobierając buty właśnie do długich dystansów? Ważę 72kg, stop neutralna. Warunek: cena nie wyższa niż 300zł a im mniejsza tym lepsza

Moje propozycje :

http://sklepbiegowy.com/?md=products&id ... 83731-408&

http://sklepbiegowy.com/?md=products&id ... 187296-01&

Z góry dziękuje za ocenę i wskazówki!

Przejdź się do sklepu i poprzymierzaj. Kup bardziej Ci pasujące. 72kg to nadwagi raczej nie masz, skoro do tej pory biegałeś w lidlowych to czego byś nie kupił i tak będzie lepsze. Ja na Twoim miejscu bym (jeśli masz taką możliwość) po outletach się przeszedł, bo np. we Wrocławiu w Factory Outlet za 220-230 pln można Adidas Energy Boost 2 kupić, w tej cenie to moim zdaniem okazja.

Popatrz tez w decathlonie, ja np kupowałem tam wave rider 17 za 230, 18ki za 220. A jeśli masz małą lub bardzo dużą stopę to kupisz taniej. Wave rider to mój ulubiony but i naprawdę nie trzeba wydawać za niego absurdalnych pieniędzy.

Inna sprawa że nie zdziwię się jak stwierdzisz że w lidlowskich biegało się najlepiej ,

Piszesz, że masz stopę neutralną więc pierwszy but odradzam bo jest ze wsparciem. Jeżeli chciałbyś dobrać właściwe buty to proponuję udaj się do specjalistycznego sklepu biegowego. Tam na pewno ci doradzą. Przymierzysz różne marki i zobaczysz, która ci najbardziej leży. W Decathlonie może i tanio ale obsługa żadna więc jak są to Twoje pierwsze buty biegowe to lepiej skorzystaj z fachowej pomocy, bo tak kupisz tanio i okaże się, że kupiłeś złe buty. Nie masz sklepu w pobliżu to chociaż zadzwoń, zawsze to lepiej się dopytać niż kupować w ciemno.

"specjalistyczne" sklepy to sciema .

To nie są moje pierwsze buty do biegania. Miałem kiedyś Nike nie pamiętam jaki model, kupione w "specjalistycznym sklepie", po pierwsze bardzo slabe po drugie tam nie patrzą jaką masz stopę tylko jak sprzedać najdroższy but, nie tylko ja się o tym przekonałem

Znalazłem jeszcze trzy pary dość ciekawe:

http://www.sklepbiegacza.pl/buty/meskie ... t-m-czarny

http://www.sklepbiegacza.pl/buty/meskie ... oCgN3w_wcB

http://www.taniebieganie.pl/produkt/sau ... m-czerwony

marek84 pisze: 72kg to nadwagi raczej nie masz

Żeby to stwierdzić musiałbyś najpierw wiedzieć ile kolega ma wzrostu.

182 cm:)

może kogoś zainteresuje:) kupilem Kalenji Kiprun SD najnowsze wrażeniami podzielę się później.

SD bardzo przyjemny but. Miłego biegania!

slow_motion pisze:To nie są moje pierwsze buty do biegania. Miałem kiedyś Nike nie pamiętam jaki model, kupione w "specjalistycznym sklepie", po pierwsze bardzo slabe po drugie tam nie patrzą jaką masz stopę tylko jak sprzedać najdroższy but, nie tylko ja się o tym przekonałem

Nie wiem w jakim sklepie byłeś, ale kiedy ja kupowałem swoje pierwsze 'prawdziwe; buty do biegania zrobiono mi w sklepie wideoanalizę biegu i na tej podstawie sprawdziłem kilka par, do tego poradzili mi jak nieco zmodyfikować technikę biegu, itp. Także uważam, że są 'sklepy specjalistyczne'.

Problem w tym że z "videoanalizy" często wyciągane są błędne wnioski.

No tak, ale zawsze masz możliwość założenia potem butów i przebiegnięcia się na bieżni w sklepie jakiś czas. Jak pójdziesz do decathlonu to na pewno nie zostaną Ci stworzone takie warunki do przetestowania butów.

Ale odchodząc trochę od tematu, choć pozostając w tematyce butów do maratonu,czy ktoś z Was słyszał o takiej koncepcji, że raz na jakiś czas należy zmieniać modele butów w których się biega (chodzi mi nie o zmianę konkretnych par butów, ale o zmianę z modelu X na model Y). Ja od trzech lat biegam w brooks ravenna i kupiłem teraz trzecią ich parę. Ale słyszałem właśnie, że dobrze zmieniać buty, żeby inne mięśnie pracowały (taki dokładnie argument usłyszałem). No ale jeśli jakiś model mi zdecydowanie odpowiada, to chyba głupio byłoby z niego rezygnować

Brooks ravenna są chyba przeznaczone dla stopy pronującej czyli maja wsparcie a co za tym idzie siłą rzeczy masz jakieś mięśnie które w ograniczonym stopniu pracują. Jak chcesz to zmienić to pobiegaj czasami boso albo spraw sobie jakieś minimale i od czasu do czasu polataj.