Strona 1 z 5
Biegowi Sneakerheadzi - czy są wśród nas?
: 11 lut 2016, 13:31
autor: Adam Klein
Pewnie wiecie, że jest w społeczeństwie (nie koniecznie biegowym) taka grupa ludzi, którzy są "wykręceni" na punkcie butów. Na czym to wykręcenie polega? Kolekcjonują buty tak jak inni kolekcjonują obrazy (w oryginalnych pudełkach, używają rzadko lub trzymają "na wymianę"), znają historie jak powstał jakiś model, wielbią projektantów, którzy wprowadzili jakieś rozwiązanie.
Trzeba przyznać, że my (biegacze) w pewnych sferach zahaczamy o tę kategorię. Nie wiem czy my kolekcjonujemy buty w ten sam sposób jak typowi sneakerheadzi (nie przechowujemy ich chyba w oryginalnych pudełkach, używamy raczej często), ale na pewno wielbimy buty w sposób podobny jeśli czasem nie większy niż oni. Przypisujemy im często jakieś magiczne właściwości, że są: "szybkie", "dynamiczne" itd. Wydaje mi się też, że dla biegowego sneakerheada wygląd buta, estetyka także ma znaczenie, że nie chodzi tylko o biegową charakterystykę.
Ciekawy jestem - kto z was się identyfikuje z taką kategorią "biegowych sneakerheadów" ?
Re: Biegowi Sneakerheadzi - czy są wśród nas?
: 11 lut 2016, 13:37
autor: hassy
Nie jestem kolekcjonerem, ale mam zdecydowanie słabość do butów sportowych i turystycznych. Nawet jeśli okoliczności - czy zdrowy rozsądek

- nie pozwalają na zakup kolejnej pary, to sobie chociaż na sucho pooglądam, przymierzę, pofantazjuję, że je mam na nogach w trakcie... (tu podłożyć atrakcyjną sytuację w plenerze). Biegowa charakterystyka mnie tu rzeczywiście niespecjalnie zaprząta, choć - jako zwolennik obuwia tzw. naturalnego, zwracam baczną uwagę na odpowiednie w tej materii parametry. Ale jak się nawet okaże, że charakterystyka biegowa jest kiepska to przecież zawsze w tych butach mogę przestać biegać i przeznaczyć je do chodzenia. W zależności od wyglądu - po mieście albo lesie

Albo na rower. Albo po nartach. Albo do ogródka. Albo...
Najgorzej to chyba zrobić to, co obserwowałem na forach fotograficznych. Uczestnicy (to głównie przypadłość samcza) zagłębiali się w dyskusje o parametrach, obiektywach, lampach, statywach, zakupach itd. ZAMIAST robienia zdjęć.
Re: Biegowi Sneakerheadzi - czy są wśród nas?
: 11 lut 2016, 14:26
autor: katekate
ja jak to kobieta kocham buty

a te do biegania szczególnie
nie wyrzuciłam jeszcze żadnej biegowej pary

każda ma swoje zadanie, nawet jak stara i zniszczona
mam pewne upodobania co do danej marki
o, własnie kurier przyniósł następne

Re: Biegowi Sneakerheadzi - czy są wśród nas?
: 11 lut 2016, 14:30
autor: hassy
Daleko masz jeszcze do osławionej kolekcji Imeldy Marcos obliczanej na 1200 par i czy dzielnie ją gonisz w 3. zakresie?
Moje buty mają krótką rotację: bieganie (ile się da) - działka - na aut. Te, które w bieganiu się nie sprawdziły, mają życie na więcej etapów: bieganie - chodzenie/rower - działka - na aut
W danym okresie nie biegam w wielu parach (że niby te są na szybko po twardym, a tamte do lasu, a owamte na mokry tartan...). Teraz np. mam jedne buty prawie mini i jedne prawie buty. Razem z bieganiem na bosaka daje to nawet więcej kombinacji niż mi potrzebne

Re: Biegowi Sneakerheadzi - czy są wśród nas?
: 11 lut 2016, 14:52
autor: katekate
Re: Biegowi Sneakerheadzi - czy są wśród nas?
: 11 lut 2016, 15:08
autor: hatek
To chyba o mnie
W szczytowym momencie (około 2-3 lata temu) miałem 14 par butów biegowych z czego zawsze 2-3 nieużywanych. Teraz, od czasu kiedy mniej się napinam na wyniki i starty, ta liczba spada i chyba jest już nawet mniej niż 10.
Do tego zawsze zwracam uwagę na kolorystykę a już najlepiej, żeby model był nie do końca typowy (dotyczy to także ubrań) czy z limitowanej edycji.
Efekt jest taki, że przynajmniej 2 pary wcale nie służą mi do biegania choćby przez swój skrajny minimalizm z którym przesadziłem przy mojej wadze.
Re: Biegowi Sneakerheadzi - czy są wśród nas?
: 11 lut 2016, 15:36
autor: hassy
Słusznie

But pod trening - w sumie to rzeczywiście bez sensu
Ale podobno rzecz w dodatkach, więc wersja dla oszczędnych czy tam minimalistów i wielbicieli slow-life to jedna para butów w neutralnym kolorze - za to hulanka ze sznurowadłami w kolorystyce pod koszulki i rajtuzki
@hatek: można jeszcze pomyśleć o butach do lansu - czyli odpowiedni kolor, limitowana seria, wyczynowe konotacje... a masz je tylko z ostentacyjną nonszalancją przewieszone przez ramię w trakcie niedzielnego spaceru naokoło tartanu pełnego uroczych dżogerek

Re: Biegowi Sneakerheadzi - czy są wśród nas?
: 11 lut 2016, 15:42
autor: kuczi
Jeszcze nie tak dawno butów do codziennego chodzenia naliczyłem ponad 30 par. Obecnie mniej, część już się zużyła lub oddałem.
Biegowych mam 9

Re: Biegowi Sneakerheadzi - czy są wśród nas?
: 11 lut 2016, 15:45
autor: hassy
A i tak do wszystkiego najlepiej nadają się Crocsy
Do biegania też, sprawdziłem

Re: Biegowi Sneakerheadzi - czy są wśród nas?
: 11 lut 2016, 16:50
autor: Adam Klein
A macie jakieś takie modele które was szczególnie "ekscytują", że się nimi szczególnie zachwycacie?
Re: Biegowi Sneakerheadzi - czy są wśród nas?
: 11 lut 2016, 17:03
autor: katekate
najładniejsze ze względu na kształt to adidas energy boost esm

kolor bez znaczenia
Re: Biegowi Sneakerheadzi - czy są wśród nas?
: 11 lut 2016, 17:11
autor: Adam Klein
No, to jednak bardzo użytkowo do tego podeszłaś. Mi się Energy Boost ESM też podobają (ba, to wogóle but w którym najczęściej biegam jeśli biegam) ale kształt ma jednak nie tak delikatny jak choćby adizero adios boost, który przez swoją startową charakterystykę wydaje mi się niezwykle atrakcyjny. Niestety mój "szacunek" dla adizero adios boost jest stricte teoretyczny.

Re: Biegowi Sneakerheadzi - czy są wśród nas?
: 11 lut 2016, 17:17
autor: katekate

mnie podoba się podkręcenie lini buta do góry, zresztą ultraboost też tak ma, adiosy są płaskie
i też biegam najczęściej w energy

Re: Biegowi Sneakerheadzi - czy są wśród nas?
: 11 lut 2016, 19:28
autor: Adam Klein
Czyli narazie mamy alfabetycznie:
Adam Klein
hassy
hatek
katekate
kuczi
Tylko piątka ?

Re: Biegowi Sneakerheadzi - czy są wśród nas?
: 11 lut 2016, 20:01
autor: kuczi
Energy boost ESM też mi się podobają, wykonanie rewelacja i mimo prawie 2 tys nie widać zużycia.
Z ładnych butów które mam to jeszcze NB minimus MT10V2
Jakie chciałbym mieć? Adidas Ultraboost
