pomijam kwestię ceny, bo ta jak wszystko jest rzeczą względną, dla jednego to będzie okazja, dla innego zdzierstwo -
1. polar doskonale radzi sobie z pomiarem tętna,
2. bardzo dobrze z pomiarem aktywności,
3. w urządzeniach z GPS, zwłaszcza w topowych, w szczególności V800 również z pomiarem prędkości i odległości (M400 jest pod tym względem nieco mniej powtarzalny, ale raczej nie można narzekać),
4. naprawdę realnie mierzy spalane kalorie
- ta waga faktycznie jest stosunkowo niewielkim krokiem uzupełniającym dostępne już pomiary.
Dlatego myślę, że dla tych, którzy po prostu chcą o siebie codziennie, a nie od święta dbać, to może być przydatne narzędzie, a nie tylko kolejny zbędny gadżet.
Mam jedną krytyczną uwagę: wystarczy codziennie się zważyć na zwykłej wadze i bez żadnych technologii wiedzieć, czy się chudnie

. Wszystko jak zwykle jest kwestią systematyczności.
Z drugiej strony, mam już V800, aktywność zmierzona, waga dołoży nieco kolejnych, być może ciekawych informacji. Osobiście nie kręci mnie ten pomysł i nie jestem jej potencjalnym nabywcą, przynajmniej na razie, ale pomysł jest naprawdę ciekawy.
Do pełni szczęścia dla spragnionych kompletnej wiedzy brakuje mi jeszcze informacji o tym co i w jakich ilościach jemy - dopiero wtedy można by się pokusić o naprawdę szczegółową i wtedy obiektywną analizę. Kto wie, może już niedługo każdy będzie mógł mieć w domu własne laboratorium z dostępnymi wszelkiego rodzaju badaniami, czujnikami itp.?