Strona 1 z 2

Bieganie w masce przeciwsmogowej

: 06 sty 2016, 08:17
autor: pit78
Czy ktoś z Was biega w masce przeciwsmogowej i może opisać wrażenia?
Czy bardzo przeszkadza, czy uciążliwość w oddychaniu jest np. taka jak z buffem na twarzy?

Zaznaczam, że nie chodzi mi o "maski treningowe", które mają symulować ograniczony dostęp tlenu, tylko o maski przeciwpyłowe,
np. wolfbike, rz mask, respro i inne z filtrami hepa.

Re: Bieganie w masce przeciwsmogowej

: 06 sty 2016, 10:38
autor: Kangoor5
Czasami w respro. Jest w niej... mokro.
Nie wiem jak się biega w buffie na twarzy. W masce da się oddychać. Przy temperaturze noewiele poniżej zera do godziny biegu spokojnie daje radę, potem skroplona woda nieco ją zaczyna blokować.
Gorzej jak się zatrzymasz i zdejmiesz ją na mrozie, wtedy woda w niej zamarznie i dalszy w niej bieg jest bardzo trudny.

Re: Bieganie w masce przeciwsmogowej

: 06 sty 2016, 10:42
autor: Rolli
Przez każda maskę powiększasz martwa przestrzeń drogi oddechowej. Ma to tez pozytywny wpływ na trening.

Re: Bieganie w masce przeciwsmogowej

: 06 sty 2016, 10:53
autor: pit78
Kangoor5 pisze:Gorzej jak się zatrzymasz i zdejmiesz ją na mrozie, wtedy woda w niej zamarznie i dalszy w niej bieg jest bardzo trudny.
Mi nie chodzi o ochronę przed mrozem (buff wystarczy), ale przed syfem w powietrzu: http://bit.ly/1mFlKAz

Re: Bieganie w masce przeciwsmogowej

: 06 sty 2016, 21:19
autor: Kangoor5
Wiem o co chodzi. Napisałem, jak się w tym biega.

Re: Bieganie w masce przeciwsmogowej

: 06 sty 2016, 22:12
autor: squarePants
viewtopic.php?t=49407

Re: Bieganie w masce przeciwsmogowej

: 07 sty 2016, 15:49
autor: pit78
Zamówiłem rz mask i na dniach powinienem mieć, więc wkrótce opiszę tutaj swoje wrażenia.

Re: Bieganie w masce przeciwsmogowej

: 07 sty 2016, 20:00
autor: squarePants
Zwykła rzmask jest stanowczo za mało wydajna. Może zabraknąć oddechu na szybszym spacerze. Ta nowa, z siateczki, filtruje 2x szybciej, ale i tak do szybszych biegów nie polecam.

Re: Bieganie w masce przeciwsmogowej

: 08 sty 2016, 12:04
autor: pit78
"z siateczki" to masz na myśli tą "mesh"?

Re: Bieganie w masce przeciwsmogowej

: 08 sty 2016, 12:40
autor: squarePants
Tak, rzmask M2 Mesh. Przepuszcza powietrze całą powierzchnią, nie tylko kilkoma dziurami.

Re: Bieganie w masce przeciwsmogowej

: 09 sty 2016, 16:24
autor: herson
to w której w końcu biegasz? od sierpnia mieszkam w Skotnikach na obrzeżach Krakowa i mając porównanie do Wesołej pod Warszawą gdzie też nie było idealnie, choć bliskość ogromnego Mazowieckiego Parku Krajobrazowego, trochę to rekompensowała - zdecydowanie czuję różnicę.
Zdarzyło mi się już, że wracając z lasu na osiedle, dosłownie mnie zatykało jak niektórzy rozpalają lub palą śmieci w piecach.

Re: Bieganie w masce przeciwsmogowej

: 09 sty 2016, 17:22
autor: squarePants
Biegam w rzmask M2 mesh, czyli z siateczki. Zwykłą mierzyłem, ma kolega, który nie uprawia sportu.

Re: Bieganie w masce przeciwsmogowej

: 09 sty 2016, 18:50
autor: pit78
Pierwszy bieg w masce (rz mesh) odbyty i tak na szybko, to chyba mam za mały rozmiar (regular),
bo tak mnie ciśnie w kinola, że mam go praktycznie kompletnie zatkanego przez ten metalowy 'cyngwajs' na górze maski...

Ogólnie dość dobrze się w tym oddycha na rozbieganiu, na szybsze bieganie już bym nie wziął,
ale głównie dlatego, że sporo pluję, smarkam i charkam w trakcie biegania i chyba bym sie w tej masce utopił.

Poza tym pytanie do speców: czy filtr hepa "przepuszcza" zapachy?

Re: Bieganie w masce przeciwsmogowej

: 09 sty 2016, 19:02
autor: squarePants
Przecież w rzmask mesh masz HEPA. Przepuszcza zapachy.

Metalowy zacisk zapobiega spadaniu maski na dół, ale średnio to u mnie działa. Co jakiś czas poprawiam. Bez tego byłoby całkiem do bani.

Re: Bieganie w masce przeciwsmogowej

: 10 sty 2016, 07:29
autor: pit78
No mam mam, dlatego się pytam czy powinienem czuć zapachy (np. dymu z komina jak wbiegam na wiochę),
czy po prostu źle maska założona i nieszczelna :)

Cel metalowego zacisku pojmuję i ma sens, ale jak napisałem na samym początku - pewnie mam maskę o za małym rozmiarze,
bo jak sobie dobrze dopasuję na nosie i nie jest zatkany, to na brodzie mi brakuje, a jak na dole jest ok, to mam nos zatkany
tym metalowym zaciskiem, bo mi zjeżdża za nisko cała maska.