Forum Bieganie.pl

Cześć! Czy wg was można biegać w ubraniu termicznym np. legginsach także wiosną?
Chcę zakupić legginsy termiczne bo już się troszkę chłodno robi, ale zastanawiam się czy wykorzystam je też na wiosnę.
Nie będzie mi w nich za ciepło o tej porze roku?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi


//poprawiłem tytuł, termiczne są kubki - kuczi

Tak, można. Tak, czasem pewnie wykorzystasz. Tak, czasem będzie za ciepło. Ale to tylko moje zdanie.

Jedyne długie jakie mam, to najtańsze z Decathlonu, delikatnie ocieplane. Około 50zl dałem 2-3 lata temu. Zakładam poniżej 5-10 *C

W legginsach biegam przez 3/4 roku, czyli jesień zima i wiosna. Latem też czasami zakładam kiedy temperatura spada poniżej 20 stopni. I wcale nie jest mi za gorąco. Po prostu lubię jak jest ciepło. A tak w ogóle to odczuwanie ciepła czy zimna jest tak zindywidualizowaną sprawą, że trudno coś doradzać. Najlepiej jak kupisz i sam sprawdzisz.

Leginsy zakładam poniżej ok. 15 stopni. Czyli są w użyciu przez sporą część jesieni, całą zimę i kawałek wiosny. Pozycja obowiązkowa w szafie biegaczki/biegacza

leginsy zakładam jak jest poniżej 10 stopni więc raczej tylko jesień/zima

Obowiązkowa pozycja w szafie. Pogoda wiosną jest różna więc na bank wykorzystasz

adalruna pisze:Cześć! Czy wg was można biegać w ubraniu termicznym np. legginsach także wiosną?
Chcę zakupić legginsy termiczne bo już się troszkę chłodno robi, ale zastanawiam się czy wykorzystam je też na wiosnę.
Nie będzie mi w nich za ciepło o tej porze roku?
Dzięki za wszystkie odpowiedzi

Ja biegam w termoaktywnych od października do marca, a nawet dłużej, zwłaszcza jesli jest chłodno/pada. Chyba ze wyjątkowo mam szansę pobiegać w dzień i jest ciepło, wtedy zakładam legginsy 3/4. W niedzielę np. w termoaktywnych bym się ugotowała. Termicznych nie posiadam.

Ja biegam tak do max +20 stopni w legginsach. W wyższych temperaturach to już naprawdę za gorąco jak dla mnie. Z obserwacji wynika, że inni w rajtuzach pojawiają się częściej tak od 5 stopni w dół. Jak biegałem przy ~15 stopniach to prawie zawsze nikt poza mną nie miał na sobie obcisłych lajkr.

W leginsach biegam bardzo często. Nie groźne mi niskie temperatury..

Leginsy na lato cienkie albo 3/4 , na zime te grubsze -oczywiscie jesli tylek
nie wyglada jak balon
Te lato biegalem w 3/4 Nike polecam nie rolowaly sie pod kolanami i nie bylo w nich za goraco.