Forum Bieganie.pl

Cześć wszystkim,

Szykuję się do biegania zimą, chciałbym kupić dobrą bieliznę termoaktywną do biegania przy minusowych temperaturach. Komplet, góra i dół. Biegam po 6,5km 3 razy w tygodniu.
Czy sama bielizna wystarczy? Czy powinienem dokupić również jakąś bluzę? Osobiście wolałbym bardziej zainwestować w dobrą bieliznę i odpuścić bluzę, nie wiem jak to jest w praktyce, nigdy nie miałem profesjonalnej bielizny.
Czy polecicie mi jakieś komplety? UNDER ARMOUR czy może BRUBECK?

Z góry dzięki i pozdrawiam ; )

Ja polecił bym to http://allegro.pl/cieply-termoaktywny-k ... 73876.html różne rozmiary są .

Prawda jest taka markowe rzeczy sa b.dobre inne moga byc!
Praktyka:Wychodzisz jest ci zimno , po kilu minutach rozgrzewasz sie i jest ok!
Trenowalem wg. tej zasady, ale czy zbyt cienka odziez termoaktywna nie jest
niebezpieczna dla zdrowia? Wprawdzie niepocimy sie zbytnio, ale czy nie lepiej
byloby sie ubrac troche grubiej , a biec wolniej ?
Jeszcze niewiem w czym bede biegal w tym roku (ale to nie jest takie istotne),
ale ubieram sie grubieji powracam do bluzy Odolo-niech sie dzieje co chce ( w zeszlym
2015 bylo mi w niejza goraco i preferowalem cienkie bluzy adidas czy mizuno).

Ale ten link co wysłałem to bielizna jest raczej dobra posiadają także grubsze . Ale bez sensu dla mnie bo i tak na to zakłada sie spodenki i jakąś wiatrówkę zimą czy tam bluze . Więc bez sensu jest wydawać 100 zł za samą koszulkę termoaktywną nike .

Co do bielizny, mogę z własnego doświadczenia powiedzieć, że dla podstawowych zastosowań rzeczy "mniej markowe" sprawdzają się dobrze. Mam leginsy i koszulkę z długim rękawem z allegro, jakiś tam no name - jest ok. Koszulka kupiona jako sprawdzająca się w zimnie (od -5 do -20) i rzeczywiście - jest w niej ciepło w temperaturze około 2-3 stopni. To znaczy w niej i w wiatrówce, bo jak jest chłodno to mam zasadę nie wychodzić bez wiatrówki. Pod nią może być nawet zwykła koszulka techniczna (jak jest około 7 stopni), ale parę razy dostałem w kość - przewiało mnie mimo pozornego braku wiatru i teraz już zawsze wiatrówka.

viewtopic.php?f=39&t=44788

Z moich doświadczeń, a widziałem, że już parę osób proponowało to rozwiązanie w innych temat, przejedź się do Decathlonu i tam zacznij poszukiwania.

Zapewne biegam za mało, ale z moich doświadczeń bardziej turystycznych niż biegowych wynika, że w Deca można śmiało kupić coś fajnego w rozsądnej cenie, warto też przeszukać Decathlon Easy

Szukam czegoś z najwyższej półki, aby nie zakładać na to już bluz itp. tylko w samej bieliźnie biegać przy minusowych temperaturach.

emmm no jak sama nazwa wskazuje - jest to bielizna termoaktywna.
Zawsze ją stosowałem jako warstwę pierwszą, zaraz na skórę a potem drugą warstwę.

Średnio wierzę w to, że coś będzie w stanie Cie odpowiednio zagrzać, odprowadzać wilgoć jednocześnie izolując od wiatru.

Rozumiem, tego się obawiałem, jednak zakupić, i bieliznę i resztę okryć na wierzch jako termoaktywnych, to już duże koszty.
A gdybym założył bieliznę termoaktywną, a na to, zwykłą bluzę bawełnianą i bawełniane spodnie dresowe? Co o tym sądzicie?

Bawełna mimo wszystko rewelacyjnie od wiatru nie odizoluje, a to co bielizna spróbuje odprowadzić z wilgoci wleje się w tą bawełnę.

Ja bym wolał kupić cały zestaw z średniej półki niż połowicznie kupować coś naj

ja kupiłem sobie under armour bluzę pod szyję ze stójką z systemem coldgear i do tego zależy od warunków pogodowych wiatrówkę z windstopperem i jak na razie jest OK. W zależności od warunków albo sama bluza która spokojnie daje radę przy temperaturach do około 0 ale raczej tych na plus, albo windstopper. Każdy inaczej reaguje na zimno/ciepło. Niestety pozostaje przetestować co na kim jak działa. Niestety ze wszystkim związana jest kasa. Przerabiałem kilka różnych rozwiązań i obecne jest najlepsze.

esemku, IMO bielizna jest z 3 warstw najważniejsza, mam 3 różne, Brubeck (super), Biedronka i Decathlon (ta najtańsza). I te 2 ostatnie nadają się jako pierwsza warstwa średnio, chyba ze na ryby, gdzie siedzisz i ma Cię coś grzać a odprowadzanie potu to niekoniecznie. Ta z Deca to mam wrażenie ,że ją powinienem na lewą stronę nosić - bo jak ściągam to od strony skóry jest mokra a od zewnątrz sucha

Więc kup lepiej sensowną termikę, na to wiatrówkę z Decathlonu (ta najtańsza jest ok), i w zależności od upodobań i odczuwania temperatury, dorzucasz wtedy np. koszulkę termiczną, albo zamiast tego polar (jestem zmarzła dupa, a w termince, polarze i wiatrówce w -12 jest mi fajnie (co nie znaczy, że się zagrzewam). z tanim Polarem w 150 powinieneś się zmieścić.

Ja gorąco polecam bielizne termiczna z owiec merino z Brubecka (extreme merino). Mam przetestowane bieganie i narty i spradza się niesamowicie. Wystarczy tylko taka bielizna i jakiś softshell/kurtka i jest mega ciepło. http://www.brubeck.pl/pl/page/extreme-merino Ja dokupiłem teraz jeszcze czapke w super cenie 39 zł i jestem bardzo zadowolony.

YorickG pisze:Ja gorąco polecam bielizne termiczna z owiec merino z Brubecka (extreme merino). Mam przetestowane bieganie i narty i spradza się niesamowicie. Wystarczy tylko taka bielizna i jakiś softshell/kurtka i jest mega ciepło. http://www.brubeck.pl/pl/page/extreme-merino Ja dokupiłem teraz jeszcze czapke w super cenie 39 zł i jestem bardzo zadowolony.

Obecnie tez stoje przed decyzja zakupu jakiejs sensownej bluzy.
Chcialem zapytac, czy do ok 0 stopni ta merino brubecka bedzie odpowiednia ale w jakim zestawieniu pod nia?
mam obecnie bluze ta z membrana i zwykla z dlugim rekawem termiczna wszystko brubecka.
Do tego zestawu chcuialem jeszcze dokupic jakas warstwe zewnetrzna w postaci tej grubej marino. Jak to widzicie?
Pozdrawiam