Forum Bieganie.pl

Witam
Rozgladam sie za jakaś maska/kominiarka do biegania zima polecacie cos?
Przegladajac allegro w oko wpadla mi taka maska https://sport-system.com.pl/public/asse ... tor-mf.jpg
co myslicie o czyms takim??

Link nie działa.
Ja stosuję chustę tunelową tu https://www.youtube.com/watch?v=ewVEK-AElDY masz sposoby "montażu" - na przykład w 0:42, 0:45-1:00
Bardzo często także zawijam to w czapkę. Moje chusty (mam ich z 5-6) są z mikrofibry i bardzo się nadają do tego celu. Widziałem także podróbki ja jakiegoś dziwnego tworzywa - te radzę omijać. I wcale nie musisz kupować tej słynnej firmy. Są tańsze.

Do ochrony twarzy na zimnie tylko i wylacznie wazelina.

Jeszcze cos takiego znalazlem http://www.decathlon.pl/kominiarka-narc ... 11839.html

Skoor pisze:Do ochrony twarzy na zimnie tylko i wylacznie wazelina.

twarz jak twarz chodzi mi o szyje kark glowe i usta

trzeci sezon będę biegać w tym:http://brubeck.pl/pl/content/kominiarka-unisex
sprawdza się idealnie, 0 zastrzeżeń.

Tytul tematu sugeruje cos zupelnie innego

Skoor pisze:Tytul tematu sugeruje cos zupelnie innego

Tu masz racje:) a jesli chodzi o smarowanie twarzy to lepsza napewno jest wazelina od kremow??

Zwykle kremy za szybko sie wchlaniaja i nie tworza tlustej warstwy ktora izoluje skore od potu. Przy minusowej temperaturze moga sie od tego odmrozenia porobic. Osobiscie uzywam lipobase (to taki bardzo tlusty krem do skory atopowej), ale zwykla wazelina kosmetyczna tez daje rade.

a ja używam kremu ochronnego na mróz.

A ja kominiarki nie polecam - średnio do oddychania a w dni zimniejsze czyt mroźne nieszczególne wrażenia.
Polecam chusty tunelowe o których mowa we wcześniejszych postach kolegów. Doskonale chronią szyje i maja wiele innych możliwości. Przy tym (te znanej firmy) nie przyjmują zapachów i szybko schną.

Ja używam buffa z wełny merynosowej i bardzo sobie chwalę.

Znajomy biega w zimie (w górach Austrii) z maską ze sklepu DIY taką na osłonę ust przy malowaniu sprayem.

w ostatnich latach zimy praktycznie nie było. wystarczała więc w zupełności czapka na głowę, a na twarz wyłącznie uśmiech

mam nadzieję, że w tym roku wreszcie sypnie i przymrozi, bo żeby porządnego śniegu w Alpach szukać ....

Wojtek co ty, żadnego śniegu!

narty już smaruję i ostrzę od września