Strona 1 z 2

Komentarz do artykułu Nawet najlepszy GPS kłamie. Trochę.

: 17 paź 2015, 11:52
autor: bieganie.pl

Re: Komentarz do artykułu Nawet najlepszy GPS kłamie. Trochę.

: 17 paź 2015, 12:00
autor: Adam Klein
Pewnie dla wielu użytkowników naszego forum wnioski z tego badania będą oczywiste. Ale dla wielu czytelników nie. Pamiętam choćby telewizyjną debatę w kwestii tego czemu ma służyć certyfikacja imprez. Przedstawiciel PZLA tłumaczył wtedy, że międzyinnymi do tego, żeby pomiar tras był lepszy, bo często jest tak, że na jego GPSie wychodzi inny dystans. Pozdrawiam przedstawiciela. :)

Re: Komentarz do artykułu Nawet najlepszy GPS kłamie. Trochę.

: 17 paź 2015, 13:40
autor: harlan
Haha też pamiętam tą dyskusję. Nieźle mnie to rozbawiło wtedy gdy przyglądałem się temu w tv. Pozdrowienia dla Pana Sebastiana :)

Re: Komentarz do artykułu Nawet najlepszy GPS kłamie. Trochę.

: 17 paź 2015, 16:44
autor: Pawel_W
miałem ostatnio ten problem w przypadku jazdy na rowerze - Movescount brał dane z licznika, a Endomondo z GPS, w efekcie Endomondo zaniżało wyniki właśnie o ok. 2%

Re: Komentarz do artykułu Nawet najlepszy GPS kłamie. Trochę.

: 17 paź 2015, 16:59
autor: krunner
Adam Klein pisze:pamiętam choćby telewizyjną debatę w kwestii tego czemu ma służyć certyfikacja imprez.
Nie do końca, Pan Chmara startował na dystansie 5km, a gps pokazał mu dystans 4.7 km. Przy prawidłowo ułożonej trasie żaden gps nie pokaże 4.7 km, pokaże zawsze więcej. No chyba, że jest to gps sprzed 15 lat albo kilometr trasy biegł w jakiś tunelach (raczej jest to niemożliwe).
Pawel_W pisze:Movescount brał dane z licznika, a Endomondo z GPS, w efekcie Endomondo zaniżało wyniki właśnie o ok. 2%
I tu też nie do końca. W tym roku porównywałem (wyrywkowo, co 2 tyg.) licznik rowerowy Sigmy (obwód koła ustawiony na 1922 mm) z garminem 305 oraz z iphonem 5c, zawsze :oczko: licznik zawyżał o ok. 1.7 % w stosunku do gps. Wniosek: obwód koła mam nie 1922 mm, ale de facto ok. 1890 mm, co zamierzam przyszłej wiosny zmienić :taktak:
Jednym słowem gps generuje błędy ale są to błędy losowe a nie systematyczne i średnia z dobrej jakości gps powinna być ok, powinna być bliska rzeczywistemu dystansowi (przy pewnych dodatkowych założeniach).

pozdr., krunner

Re: Komentarz do artykułu Nawet najlepszy GPS kłamie. Trochę.

: 17 paź 2015, 19:21
autor: adamo_0
Kompletne zestawienie bledow pomiarowych dla wiekszosci dostepnych na rynku zegarkow i kilku telefonow
http://fellrnr.com/wiki/GPS_Accuracy
i bardzo szczegolowe dane
http://fellrnr.com/wiki/Detailed_Statis ... ng_Watches

Re: Komentarz do artykułu Nawet najlepszy GPS kłamie. Trochę.

: 17 paź 2015, 19:26
autor: adamo_0
krunner pisze: i średnia z dobrej jakości gps powinna być ok, powinna być bliska rzeczywistemu dystansowi (przy pewnych dodatkowych założeniach).
Na trasie kretej, jak widac w linku, dla niektorych modeli wyniki beda przesuniete w strone zanizonych dystansow.
Ogolnie im dalej w gesty las i bardziej krete sciezki tym dystans bedzie zanizony.

Re: Komentarz do artykułu Nawet najlepszy GPS kłamie. Trochę.

: 17 paź 2015, 19:52
autor: blazko
Poproszę o źródło do badania wspomnianych naukowców.
Dziękuję

Re: Komentarz do artykułu Nawet najlepszy GPS kłamie. Trochę.

: 17 paź 2015, 20:14
autor: Adam Klein

Re: Komentarz do artykułu Nawet najlepszy GPS kłamie. Trochę.

: 17 paź 2015, 20:23
autor: blazko
Dzięki!

Re: Komentarz do artykułu Nawet najlepszy GPS kłamie. Trochę.

: 17 paź 2015, 23:07
autor: Roberto Celinho
Dzięki za źródło :usmiech: Szkoda, że dostęp do pełnego tekstu można kupić za 80 dolarów, ale przetłumaczone przez Konrada wnioski są wystarczające i mnie nie zaskakują:
W przypadku biegu wahadłowego wskazania GPS były zaniżone o ponad 2%, natomiast w przypadku biegu na bieżni okrężnej wskazania były zawyżone o ok. 3%.
Jeżeli chodzi o pomiar dystansu, to moduł GPS podaje współrzędne geograficzne kolejnych punktów, a odpowiedni algorytm (zawarty w oprogramowaniu urządzenia) wylicza całkowity dystans, przeważnie jako sumę odcinków przeprowadzonych między kolejnymi punktami. W biegu wahadłowym na 20 m dystans był zaniżany, ponieważ przy zbieraniu informacji co sekundę mogły nie być rejestrowane punkty skrajne (dokładne miejsca nawrotów piłkarzy). Na bieżni okrężnej dystans zmierzony GPS-em zawsze będzie trochę zawyżony. Jak przebiegniecie sobie kółeczko na stadionie po pierwszym torze i obejrzycie ślad GPS na mapie, to zobaczycie częste skoki na drugi, a nawet dalsze tory lub dla odmiany na trawę (do wewnątrz). Algorytm określa sumę długości odcinków zmierzonych między takimi punktami i naturalnie będzie ona wyższa niż obwód idealnego owalu po pierwszym torze, czyli ustawowe 400 m. Podają różnicę 3%, więc można się spodziewać GPS-owego pomiaru kółka stadionowego na poziomie 412 m.

Re: Komentarz do artykułu Nawet najlepszy GPS kłamie. Trochę.

: 18 paź 2015, 00:51
autor: harlan
krunner pisze:Nie do końca, Pan Chmara startował na dystansie 5km, a gps pokazał mu dystans 4.7 km. Przy prawidłowo ułożonej trasie żaden gps nie pokaże 4.7 km, pokaże zawsze więcej. No chyba, że jest to gps sprzed 15 lat albo kilometr trasy biegł w jakiś tunelach (raczej jest to niemożliwe).
Jeśli mówi się coś w telewizji to w dobie internetu można tą wypowiedź łatwo odnaleźć. Pan Chmara powiedział dokładnie tak:
"Ja sam jestem biegaczem amatorem i biegałem w wielu biegach gdzie mój gps mówi mi, że przebiegłem 4860 metrów a organizator twierdził, że bieg był na 5 km."
Widać nawet wiceprezes PZLA bardziej ufa swojemu zegarkowi, niż koledze atestatorowi z PZLA ;)
No chyba, że bieg był bez atestu ale wtedy bierze się pod uwagę ryzyko, że trasa może być niedokładnie zmierzona.

Re: Komentarz do artykułu Nawet najlepszy GPS kłamie. Trochę.

: 18 paź 2015, 04:16
autor: biegowyninja
Ameryka odkryta...

Re: Komentarz do artykułu Nawet najlepszy GPS kłamie. Trochę.

: 18 paź 2015, 10:05
autor: Adam Klein
No właśnie dla pewnej części biegaczy odkryta. Są tacy, którzy powiedzą, że dopiero GPS pozwolił im odkryć, że bieżnia na której biegają wcale nie ma 400m.

Re: Komentarz do artykułu Nawet najlepszy GPS kłamie. Trochę.

: 18 paź 2015, 11:45
autor: Jarlaxle
To i tak "walka" z wiatrakami. Ludzie i ich zegarki wiedzą lepiej :) Wystarczy poczytać gorące dyskusje po różnych biegach, osobie X wyszło na GPS o 200m za dużo, a koledze Y o 350m. Nie zastanawia ich rozbieżność pomiarów pomiędzy zegarkami, ale wiedzą jedno organizator ich oszukał, atest to ściema i wielkie pretensje do całego świata- "organizatorzy mnie oszukali, gdyby nie te 200m więcej, byłaby nowa życiówka w maratonie". Certyfikacja, atesty, nic z tych rzeczy, GPS zawsze górą :P

Najzabawniejsza sytuacje miałem chyba na stadionie, po biegu na 1500m, podchodzi do mnie taki jeden wygadany chłopak i żali się, że zegarek mu się chyba popsuł, bo GPS cały czas pokazywał mu że biegnie w odpowiednim tempie. A zegar na mecie zweryfikował jego założenia o 15 sekund, więc całkiem sporo jak na tym dystansie :)
Starałem się jak mogłem ale nie przekonałem go, że używanie GPS na stadionie mija się z celem i że wystarczy mu zwykły stoper :)