Forum Bieganie.pl

Dzisiaj byłem w Intersport zrobić sobie "badanie" stopy. Wyszło mi iż mam neutralną ale minimalnie suspinującą. W sklepie mogą mi dobrać buty, sprawdzić itp. ale wolał bym iść z jakąś wiedzą. Nie musi być ten konkretnie sklep . Aktualnie mam JOMA neutralne (nie mam pudełka ale na 99% neutralne) niestety biegając przez las szybko kostka lewa zaczyna mnie boleć (właśnie na niej jest lekka suspinacja) gdzie biegając po asfalcie nie mam praktycznie problemów. No ale biegam zwykle przez las tak 50/50 las/asfalt+płyty (takie z czasów komuny) i te buty nie bardzo się nadają nie wspominając iż pierwsza lepsza kałuża i już mokro w bucie a w zimie nie bardzo moje stawy to lubią (grube kości przez co moje stawy pracują mocniej i odczuwają zmianę pogody - tak lekarz mówił) ale biegać mogę bez obaw.
Przedział cenowy to max 300-350 (im mniej tym lepiej), rozmiar 43. Kolor... mogą być nawet różowe i w misie nie ma to dla mnie najmniejszego znaczenia. Jak coś pominąłem to napisać a dopiszę.

@down
Ironia przemawia przez ciebie . Wygląd nie ma dla mnie znaczenia o ile dobrze się w tym biega. Abyś nie ironizować poprawiłem posta

pominąłeś fakt, że pronacja/neutral/supinacja nie ma żadnego znaczenia. dopisz proszę.

W sumie to myślałem czy np. nie kupić jakiś wkładek do butów które aktualnie mam aby były na teraz. Można jakieś kupić lub gdzieś fachowo dobrać takie?

nie, nie kupować, bo to naciaganie ludzi na niepotrzebny wydatek.

krakow2000 pisze:biegając przez las szybko kostka lewa zaczyna mnie boleć (właśnie na niej jest lekka suspinacja) gdzie biegając po asfalcie nie mam praktycznie problemów.

wynika to zapewne z tego, że w lesie biegasz po mniej równym i stabilnym podłożu. buty na to szczególnie nie pomogą, a jedynie ćwiczenia i rozsądne zwiększanie kilometrażu w takim terenie.

krakow2000 pisze:te buty nie bardzo się nadają nie wspominając iż pierwsza lepsza kałuża i już mokro w bucie a w zimie nie bardzo moje stawy to lubią

szukasz butów z membraną? można takie kupić, ale pamiętaj, że są mniej przewiewne (co odczuwać możesz latem) oraz i tak nie zabezpieczają przed dostaniem się wody od góry.

krakow2000 pisze:grube kości przez co moje stawy pracują mocniej i odczuwają zmianę pogody

nie ma czegoś takiego jak grube kości. ale rozumiem, że chciałeś napisać, że jesteś gruby.

Grube kości brzmią lepiej

Ogólnie szukam jakichś dobrych butów na zimę. Te co mam aktualnie w momencie jak pojawi się śnieg a wiadomo iż w lesie nikt nie odśnieża, powiedzmy iż nie dają mi pewności w biegu nie wspominając iż każdy kamyk odczuwam :P
Jak pisałem biegam max przez 6 miesięcy jesień/zima a wiosna/lato to rowerek (wolę rower) tak więc w tedy raczej nie biegam no chyba, że pada bo nie lubię jeździć w deszczu a wolę wtedy pobiegać.

Pisałem do 2 sklepów o dobór obuwia, co polecają. Odpisali iż buty bez membrany polecają Pulse 6, Cumulus lub Nimbus. Są to dość drogie buty, pewnie by się sprawdziły. Ktoś może coś o nich powiedzieć lub polecić coś innego?

W innym temacie znalazłem informację o butach XT5 czy też osoba pisała o Kapteren Discover ale nie wiem jak tam trzymanie. Zauważyłem iż moje buty (lewy but) tak jak by od prawej strony buta (kostka prawa lewej nogi) but się trochu odkształcił tak jak by mi lewa noga lekko schodziła do drugiej stopy (nie wiem jak to nazwać).

niedługo zacznie się sezon na buty "bryzgo-odporne", więc pewnie pojawią się w sklepach. na razie wybór jest marny, i pewnie będziesz musiał poczekać jeszcze trochę.
jeżeli upierasz się, że potrzebujesz butów bardziej odpornych na wodę, wtedy rozglądaj się np. za modelami Nike z dopiskiem Shield (np. Nike Pegasus Shield, Nike Lunarglide Shield). u Nike słowo Shield oznacza powłokę dodatkowo chroniącą przed wilgocią i chłodem.
można też trafić na buty z GoreTexem.

Wczoraj oglądałam Pumy Pumafox v2 gtx - całkiem fajne to jest (no, może ten niebieski ozdobnik na śródstopiu mi się nie podoba) i w rozsądnych pieniądzach - TZ za chyba 250 zyli wyhaczył.