Forum Bieganie.pl

Wymagania:

1. system Android
2. dobra bateria
3. dokładny GPS
4. odporny na wstrząsy i uderzenia
5. odporny na wilgoć
6. przyciski nie naciskają się same
7. lekki
8. ... [co jeszcze się przydaje?] ...

Jakie macie doświadczenia?

Podkreślam że chodzi o telefon.

A jaki masz budżet ?

Moje doświadczenia są takie, że w "zwykłych" telefonach IP67/68 to pic na wodę. Owszem, wszystkie jakie miałem i mam przeżyją w mokrej kieszeni, aczkolwiek niektóre nabierają wody w miejsca gdzie im to nie szkodzi (np. pod klapkę gdzie siedzi bateria) i np. z czasem gniją tam śrubki.
Lipa polega na tym, że IP67/68 daje tylko odporność na mizerne statyczne ciśnienie, telefon przeżyje jeśli włożysz go delikatnie do wody i będzie sobie leżał metr pod powierzchnią, ale jeśli wpadnie z impetem do kałuży to już raczej niekoniecznie. Nawet solidny deszcz potrafi wniknąć do środka.

Moja obecna strategia polega na tym, że wybieram ze starszych telefonów które można względnie tanio kupić nowe. Osobny telefon do biegania i ogólnie w teren, jeśli coś się z nim stanie albo go zgubię, to strata jest do przełknięcia. W tym momencie moim głównym telefonem terenowym jest Samsung Galaxy Xcover 2, oczywiście z podmienionym systemem (na oryginale jest tyle syfu, że nie da się praktycznie nic doinstalować - brak miejsca). Dość ładna konstrukcja i niejeden upadek już przeżył, ale wodoodporność ma na słabym poziomie.

Osobna kwestia to działanie mokrego telefonu, nie licząc dedykowanych do użytku w ciężkich warunkach, jeszcze nie spotkałem takiego który by jako tako dawał się obsługiwać jak jest cały mokry, spoconymi paluchami. To trochę lipa, bo czasami nawet nie ma o co wytrzeć ekranu, już nie raz bywało, że ktoś do mnie dzwonił a nawet nie miałem jak odebrać

Nie napisałeś czy chodzi o maszynkę z którą będziesz biegał np. na łapce w armbandzie czy może na pasie biodrowym czy po prostu szukasz info o telefonach wedle tych kryteriów, które podałeś.
No bo moje doświadczenie jest takie, że jak weźmiesz odpowiednio dopasowany armband to nawet podczas deszczu można coś tam zrobić i telefon przeżywa... ale nie każdy lubi mieć coś na ręce podczas biegu. Nawet dopasowany silikon częściowo załatwia sprawę "wodoodporności" - co najmniej kilka razy, telefon zwykły, beż żadnej deklarowanej wodoodporności mi przetrwał w kieszonce na pasie biodrowym (z tyłu) i GPS trzymał.
Co dla Ciebie oznacza długo działająca bateria? Chcesz mieć ciągle włączony wyświetlacz przez ileś godzin?

Jeżeli do biegania to faktycznie wodoodporność konieczna nie jest, chociaż na pewno działa na wyobraźnię. Sam biegam z Samsungiem Galaxy S Advance. Ja biegam z armbandem i nie raz zdarzało się, że w środku woda jakaś była i normalnie można było obsłużyć.
Ale warto podać czy biedzie to telefon tylko do biegania czy będziesz go też używał na codzień. Jeżeli tylko do biegania to polecałbym jakiś używany, max 4 cale, minimum 512MB RAM

Sony Xperia Z3 Compact będzie idealnym telefonem.
Spełnia wszystkie Twoje oczekiwania.
Dodatkowo jest całkowicie wodoodporny.
Dla osoby aktywnej która biega będzie to bardzo dobry wybór.
Jedno ale to to że jest szklany z przodu i z tył.
Cena około 1,2k

Tyle za Z3 wyjdzie biorąc na firmę. Za tę cenę to Z1 Compact, z tego co wiem, nie ma szklanego tyłu. No ale myślę, że warto poczekać, aż autor wątku wypowie się jaki zakres cenowy i czy nowy czy używany

Niestety z3compact nie jest uderzenioodporny a powiedział bym ze nawet kruchy przez słaby szklany tył. Mam pęknięcia które dosłownie pojawiły się kiedy trzymałem telefon w rękach. Pewnie przez jakieś naprężenia. Nigdy telefonem nie rzucałem ani mi niespadł. Na 8 z3c które mam pod ręką 3 są popękane w tym mój. Pewnie na gwarancji by naprawili ale mi to az tak nie przeszkada. Nie wiem tylko jak wpływa na woodpoodpornosc.

Sony w ostatnich modelach miało tak se działający moduł GPSa

Dość intensywnie eksploatuje z3c i nic mu się nie dzieje, choć podczas biegu sporadycznie używam go jako mp3 to nic mu się nie dzieje ani w trakcie treningu czy podczas deszczu.
Podczas treningu nie używam pokrowców a po myje go pod bieżącą wodą.
Nie raz kręciłem filmy w basenie, nie obchodze się z nim jakoś szczególnie i jest cały.
Ogólnie polecam.

galaxy s5

Telefon do biegania powinien wg mnie charakteryzować się kilkoma rzeczami:
- powinien dać się obsługiwać jedną ręką, więc 5 calowe cegły odpadają;
- powinien mieścić się w kieszonkach i być lekki, więc 5 calowe cegły odpadają;
- dobra bateria;
- ekran dobrze widoczny w słońcu;
- wodoodporny (pot, deszcz, etc.);
- dobre bebechy, chipy, szczególnie GPS;
- odporność na uderzenia, upadki;
- nie potrzeba tu żadnych 8 rdzeniowych procesorów i innych wodotrysków, tak jak w bieganiu praktyczność ponad bajery.

Wszystkie z powyższych spełnia Xperia Z3Compact i też mogę Ci ją polecić, no może poza odpornością bo szklana z tył i przodu ale wystarczy założyć silikonową cienką ochronę na tył i boki a folia na ekran i u mnie od pół roku żadnych problemów, rys, itd. Polecam
Jakby ktoś miał inną ciekawą opcję to też z chęcią się przyjrzę.

Jeżeli do samego biegania to nawet Samsung Galaxy Y wystarczy. Biegałem przez jakiś czas z nim. Chyba że ktoś chce mieć aktualną wersję aplikacji, bez wgrywania innego systemu

Ja mam Galaxy S5 Active plus pancerna obudowa Trident dodatkowo na ten pancerny telefon. Miesiąc temu calym ciałem upałem na niego w ręku i nic a bieglem dość szybko a ważę ponad 92 kg. Dodatkowo folia h9 i git! Ma 5 cali ale funkcję obsługi jedną ręką. Są wbudowane aplikacje treningowe w tym pomiar pulsu.

A może Samsung GALAXY S4 LTE , ja z nim biegałem 1.5 roku heh , ulewy nie ulewy i żyje heh , ciężko było zakończyć trenning bo dotyk wariował ale dawał rade. Obecnie POLAR M400 i do przodu.

Mój głos też idzie na Sony Z3 Compact lub Z1 Compact, jeśli to kwestia funduszy. Bardzo wygodny rozmiar, wodoodporność, GPS jest spoko, muzyka gra ładnie i głośno. Do tego dla obu jest wydany Android 5.1.1 i są bardzo szybkie pomimo małej ilości RAM.