Forum Bieganie.pl

Witam, Mam taką sprawę. Mianowicie, znajomy (początkujący biegacz) wybrał się do "profesjonalnego" sklepu dla biegaczy szczycącego się indywidualnym doborem obuwia. Po wideoanalizie i innych czary mary, Pan Sprzedawca doradził mu saucony guide 7. I wszystko byłoby super, ale znajomy przebiegł w nich już ponad 100 km (zwykle odcinki 5 lub 10km) i po każdym bieganiu ma ogromne odciski i pęcherze podbiegnięte krwią. Dziś wybrał się w tej sprawie do Pana Sprzedawcy, ten potwierdził, że but został źle dobrany i mimo stopy pronującej powinien mieć buta neutralnego, ale jednocześnie powiedział, że nic nie może w tej sprawie zrobić,
I teraz moje pytanie - czy winna leży po stronie sprzedającego? Czy można próbować reklamować to obuwie? Czy ktoś miał podobny problem?
Pozdrawiam serdecznie

Wszystko teraz będzie zależeć od polityki sklepu. Moim zdaniem powinni odpowiadać za zły dobór obuwia, bo skoro się tego podjęli to ręczą że będzie ok, więc to powinno podpadać pod reklamację. Ale w umowie i nigdzie w prawie tego nie ma, więc na dobrą sprawę jest to dobra wola sklepu. Ale niech znajomy z góry nie zakłada złej opcji, czasami warto pogadać, nie da się to pokłócić. Jak nic nie pomoże, liczymy że podzielisz się negatywną oceną o sklepie i zrobisz im reklamę na tym forum

Zależy od polityki sklepu, ale moim zdaniem to nie jest aż takie jednoznaczne. Nie wiem, czy różnica "pronacja" vs "neutral" może spowodować jakieś drastyczne odciski po 5km?? Sam biegałem chyba we wszystkich typach. Jak się nie znałem, to 2 razy mi dobrali pronację bo jak stoję to rzeczywiście tak wygląda, komputerowo też. Później dobór "dynamiczny" i dostałem neutral, a kupiłem i biegam też w bucie bardziej startowym opisanym jako neutral/supinator. Odciski mi się zrobiły jakoś 2 czy trzy razy w sumie, zaobserwowałem że to skarpetka miała wpływ i niechlujne ułożenie wkładki w butach, zmiana "typu" buta pociągała za sobą lekko inne czucie w pięcie/łydce, ale to zaczynałem odczuwać po kilkunastu km dopiero. Może kolega źle sobie dobrał but i mu na nodze nie leży (za wąski? za szeroki? uciska?) albo źle sznuruje albo skarpetki nie teges?

marek84 pisze:Zależy od polityki sklepu, ale moim zdaniem to nie jest aż takie jednoznaczne. Nie wiem, czy różnica "pronacja" vs "neutral" może spowodować jakieś drastyczne odciski po 5km??

Nie no, odciski są na bank od tego że buty są za małe (jest za mały luz przed palcami). Skarpetki mają małe znaczenie, robią różnicę raczej na długich dystansach. Chociaż z drugiej strony odciski po 5km to też dziwna sprawa. Obstawiał bym jednak zbyt małe buty.

Wydaje mi się, że odciski powstają ze źle dobranego rozmiaru obuwia bądź też ze złego sznurowania. Ewentualnie skarpetki są zbyt cienkie lub poprzecierane i przez to mogą robić się odciski. Rodzaj obuwia dla pronatorów czy neutrale nie ma tu znaczenia, bo problem powstaje wewnątrz buta wiec jak stawiasz stopę nie jest istotne.

paskuda pisze:...przebiegł w nich już ponad 100 km (zwykle odcinki 5 lub 10km) i po każdym bieganiu ma ogromne odciski i pęcherze podbiegnięte krwią.

Opis nie jest bardzo dokladny (gdzie te pecherze?), wiec pewnie przyczyn moze byc wiele, jak juz sugeruja inni w tym watku. Ale sytuacja, ze po 10 km otarcia do krwi - to jednak jakas patologia jest...

Od siebie moge dodac, co U MNIE powodowalo pecherze:
- wkladka w butach Asics, otarcia zaczynalem odczuwac juz po 4-5 km, pecherze na srodstopiu pojawialy sie po ok. 7-8 km. Wymiana wkladki na taka ze starych butow usunela problem;
- czasem skarpety maja znaczenie - u mnie w "problematycznych butach" sprawdzaly sie Nike Anti-Blister (ale pewnie kazdy wyspecjalizowany producent ma model minimalizujacy otarcia).

Też miałem odciski kiedy pierwszy raz założyłem kinvara 5, między palcami oraz na srodstopiu były te odciski, przez 1-2 miesiące na pewno, prawie po każdym treningu musiałem agrafka przebijać te bąble i czasami skórę zdzierać ale jak stopa się przyzwyczaiła i wzmocniła i teraz nie mam odcisków.

Też zastanawialem się dlaczego były odciski, skoro na boso już biegałem jakiś czas.

Yahoo pisze:Też zastanawialem się dlaczego były odciski, skoro na boso już biegałem jakiś czas.

Wystarczy inny profil wkładki i już obciera gdzie indziej, taka moja teoria.

paskuda pisze:Witam, Mam taką sprawę. Mianowicie, znajomy (początkujący biegacz) wybrał się do "profesjonalnego" sklepu dla biegaczy szczycącego się indywidualnym doborem obuwia. Po wideoanalizie i innych czary mary, Pan Sprzedawca doradził mu saucony guide 7. I wszystko byłoby super, ale znajomy przebiegł w nich już ponad 100 km (zwykle odcinki 5 lub 10km) i po każdym bieganiu ma ogromne odciski i pęcherze podbiegnięte krwią. Dziś wybrał się w tej sprawie do Pana Sprzedawcy, ten potwierdził, że but został źle dobrany i mimo stopy pronującej powinien mieć buta neutralnego, ale jednocześnie powiedział, że nic nie może w tej sprawie zrobić,
I teraz moje pytanie - czy winna leży po stronie sprzedającego? Czy można próbować reklamować to obuwie? Czy ktoś miał podobny problem?
Pozdrawiam serdecznie

Pytanie za 100 punktów, w jakim miejscu robią się te pęcherze?

a) z przodu stopy
b) z tyłu stopy
c) na podeszwie

Dzięki za wszystkie odpowiedzi. Skarpety zakłada różne, ale nie wpływa to na mniejsze czy większe odciski. A pojawiają się one na "poduszce stopy", mniej więcej na wysokości głowy pierwszej kości środstopia....